
Ręka do góry kto pozwolił sobie i swojemu dziecku na jedzeniowe wybryki w wakacje. Las rąk. Zazwyczaj pizzerie omijasz szerokim łukiem, a na deser dajesz dziecku co najwyżej owoce, ale w wakacje poza domem na każdym rogu kuszą Was swoim zapachem i smakiem zakazane przysmaki. Nawet Matkom-Wariatkom na wakacjach zdarza się odpuścić i zgodzić na zjedzenie pizzy czy loda. Oczywiście najlepszej możliwej jakości – jeśli już jeść coś takiego, to w pełni naturalne i z najlepszych składników. Na śmieciowe jedzenie i fast foody nawet w wakacje nie ma miejsca. Niestety takie konsumpcyjne wybryki zaburzają naturalną odporność organizmu. Wracasz do domu i zaczynasz zastanawiać się jak uchronić dziecko przed chorobami w przedszkolu i szkole?
Trzeba to szybko nadrobić. Już za kilka dni Twoje dziecko pójdzie do przedszkola czy szkoły (chyba, że jesteś szczęściarą, która może sobie pozwolić na edukację domową). Zeszyty i podręczniki już kupione, nowe spódniczki i spodnie wiszą w szafie, okrycia wierzchnie czekają na pierwszy jesienny deszcz, a co ze zdrowiem Twojego dziecka? Jak najlepiej przygotować swojego malucha na powrót do skupisk dzieci, gdzie bakterii i wirusów jest więcej niż wrzasków, hałasu i wszechobecnej entropii.
Jak uchronić dziecko przed chorobami w nowym roku szkolnym?
Jest kilka ważnych elementów, które pomogą podnieść odporność Twojego dziecka, tak aby uchronić je od tych panoszących się zarazków.
Po pierwsze – odpowiednie odżywianie.
Po drugie – odpowiedni styl i higiena życia i nie mam tu na myśli tylko mycia rąk.
Po trzecie – odpowiednia suplementacja.
Wydaje Ci się, że na przedszkolne choroby nie ma sposobu. Każdy musi przez nie przejść. I faktycznie pewna ilość chorób w młodym wieku jest nieunikniona. Jest to też konieczne aby układ odpornościowy dojrzał i nabrał sił. Trzeba jednak tak działać, aby zwykłe przeziębienie nie przerodziło się w coś poważniejszego. Mam dla Ciebie złą i dobrą wiadomość. Zła: choroby będą się zdarzać, choćbyś nie wiem jak bardzo dbała o swoje dziecko. A ta dobra: ogromnie dużo zależy od Ciebie i Twojego podejścia.
#1 Odpowiednie odżywianie
Podstawowe zasady zdrowego odżywiania:
– dawaj dziecku to co najmniej przetworzone, jeśli coś rosło na drzewie czy w ziemi – to właśnie jest idealny pokarm, odżywczy, z enzymami, dostarczający energii słońca i witamin, oczywiście eko eko eko – podstawowym pokarmem dla Twojego dziecka powinny być surowe warzywa i owoce
– unikaj tłuszczów trans i oleju rzepakowego. Najlepsze tłuszcze dla Ciebie i Twojego dziecka to olej kokosowy virgin bio, oliwa z oliwek virgin bio oraz masłe Ghee.
– unikaj cukru pod każdą postacią
Co się stanie jeśli przez dwa tygodnie nie będziesz dawać dziecku żadnego cukru?
– unikaj glutenu – wybierz zboża takie jak proso (kasza jaglana), gryka, komosa ryżowa (to chyba nawet nie jest zboże) czy ryż. Ziemniaki i bataty też są spoko. Tylko frytki to już inny rozdział, nawet z batata.
– unikaj połączenia tłuszczu i cukru – nawet pozornie zdrowych
– podchodź z rezerwą do jedzenia zapakowanego i jeśli już chcesz takie podać dziecku dokładnie czytaj skład – ze zrozumieniem. Jeśli są dodatki, których nie rozumiesz – nie kupuj.
Badania przeprowadzone w USA, Wielkiej Brytanii i Australii wykazały, że jedzenie ryb i pomidorów oraz spożycie minerałów takich jak magnez i selen są odwrotnie proporcjonalne do ryzyka rozwoju astmy u dzieci chociażby. Więc tak – jedzenie ma wpływ na nasze zdrowie.
Jeśli nurtują Cię pytania:
Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?
Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?
Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?
Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?
I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka
bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,
to ta książka jest dla Ciebie
#2 Styl życia
Drugim krokiem jest zapewnienie higienicznego środowiska domowego. Trzy najważniejsze elementy, które powinnaś wyeliminować to dym, kurz i wilgoć. Dzieci narażone na papierosowy dym w domu mają częściej astmę, infekcje dróg oddechowych i zapalenia ucha.
Kurz domowy może zawierać zaskakująco wysoki poziom ołowiu i toksycznych odpadów, nawet jeśli rutynowo co tydzień odkurzasz cały dom. Kurz w domu jest szczególnie niebezpieczny dla małych dzieci pełzających po dywanach.
A przy talerzu ważne też dobre towarzystwoNadmiar wilgoci w domu (wilgotność względna wynosząca pięćdziesiąt pięć procent lub więcej) zachęca do rozwoju roztoczy i pleśni. Roztocze wydzielają enzym, który uszkadza wyściółkę dróg oddechowych, dzieci z wysoką ekspozycją na roztocza są narażone na zwiększone ryzyko zachorowania na astmę. Dzieci, które mieszkają w domach z pleśnią i grzybem częściej zapadają na choroby układu oddechowego.
Codzienny ruch na świeżym powietrzu oraz co najmniej 8-9 godzin snu (przy wyłączonym świetle i w maksymalnie zaciemnionym pokoju) są również bardzo ważne dla wzmocnienia odporności dziecka.
#3 Odpowiednia suplementacja
Według doktora Leo Gallanda założyciela Foundation for Integrated Medicine i autora książki „Four Pillars of Healing: How The New Integrated Medicine Can Cure You” odpowiednie suplementy diety i zioła mogą w znacznym stopniu wspomóc odporność i zdrowie dziecka.
Jakie suplementy są najważniejsze?
Kwasy tłuszczowe omega-3
Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 występujące w olejach rybich i oleju lnianym – są kluczowe dla regulacji funkcji immunologicznej organizmu i prawidłowego funkcjonowania mózgu.
Zdecydowanie lepiej spożywać oleje rybie gdyż dostarczają kwasów EPA i DHA. Olej lniany i inne roślinne źródła kwasów omega-3 zapewniają kwasy ALA, które organizm dopiero musi przekonwertować do DHA, co w wielu przypadkach jest mocno utrudnione. Poza tym olej lniany bardzo szybko ulega jełczeniu, więc jak już jeść to lepiej świeżo zmielone nasiona lnu.
Obecnie wszystkich nas dotyka dramatyczny spadek spożycia kwasów omega-3, spowodowany zmianami w przetwórstwie żywności oraz hodowli zwierząt. Na przykład mleko krów, które jedzą trawę ma znacznie lepsze proporcje kwasów omega-3 do omega-6 niż tych karmionych paszą sojową i innym syfem, z którym krowa nie powinna mieć styczności.
Nie od dziś wiadomo, że olej rybi to najzdrowsza rzecz dla dziecka. Dzieciom zawsze podawano tran i to akurat był świetny pomysł. To podstawowy suplement, który powinnaś uwzględnić w diecie swojego dziecka.
Reklama

Żelazo, cynk, witamina A
Dzieci z nawracającymi infekcjami dróg oddechowych mają niższy poziom we krwi cynku, żelaza i witaminy A niż dzieci bez nawracającej infekcji. Odpowiednie spożycie cynku i żelaza może być trudne do uzyskania z pożywienia, nawet jeśli dieta jest lepsza niż przeciętna.
Dr Galland zaleca dla małych dzieci suplementację 10 mg cynku i żelaza oraz 25 IU witaminy A. Nastolatki potrzebują dwukrotnie wyższych dawek.
Ponieważ cynk i żelazo zakłócają wzajemne wchłanianie i ponieważ żelazo powoduje utlenianie witaminy E, dzieci, które nie radzą sobie dobrze z multiwitaminą (choć w tej formie bardzo łatwo sobie z nią poradzić – VITAMIN-POP by Noemi Demi) to powinny przyjmować oddzielne dawki cynku, żelaza i witaminy A osobno w ciągu dnia.
Cynk najlepiej wchłania się na pusty żołądek, ale może powodować nudności. Drugi najlepszy czas na podawanie cynku to wraz z posiłkiem wysokobiałkowym. Żelazo jest najlepiej przyswajalne również z posiłkiem wysokobiałkowym i dodatkowo z witaminą C.
Chlorella
Najlepszą formą suplementacji żelaza jest … chlorella i spirulina, są to naturalne źródło żelaza, którego nie da się przedawkować.
Dodatkowo działanie tych mikroskopijnych słodkowodnych alg ma jeszcze wiele innych korzyści dla zdrowia. Badania kliniczne obejmujące zarówno marynarzy pływających przez burzliwe morza, sportowców, jak i pacjentów z nadwyrężonymi systemami immunologicznymi wykazały, że chlorella może mieć wpływ na poprawę odporności. Chlorella zwiększa liczebność białych krwinek utrzymując je na odpowiednim poziomie oraz poprawia odpowiedź immunologiczną.
W badaniu przeprowadzonym w Japonii, 3-5 gramów chlorelli dziennie pomagało dzieciom cieszyć się czystą skórą, a także poprawić oddychanie, pomimo wcześniejszych problemów immunologicznych. Przyjmowanie chlorelli pomogło również dzieciom spożywać pokarm, który wcześniej powodował dyskomfort trawienny.
Dawkowanie chlorelli dla dziecka to 500 mg (czyli 1 tabletka) na 10 kg masy ciała. Im wcześniej zaczniesz podawać dziecku chlorellę tym szybciej polubi jej smak. Nam wydaje się dziwnie rybi, a dzieci (moje i wiele innych, o czym wiem z doniesień) uwielbiają chrupać chlorellę.
Więcej o chlorelli dla dziecka przeczytasz TU.
Spirulina
Witamina A zawarta w spirulinie odgrywa istotną rolę w umacnianiu mechanizmów obronnych przed infekcjami, wspiera działanie układu immunologicznego.
W jednym z badań grupę 228 chińskich dzieci w wieku 6-11 lat losowo podzielono na trzy grupy, które otrzymywały 4 gramy, 2 gramy lub 0 g spiruliny dziennie przez 10 tygodni. Po 10-tygodniowej suplementacji stężenia β-karotenu w surowicy krwi u dzieci zażywających 2 lub 4 g spiruliny znacząco wzrosły, prowadząc do zwiększenia ilości witaminy A w organizmie, co odgrywa ważną rolę w wzroście i rozwoju kości, a także pomaga chronić przed infekcjami. Kiedy dostarczasz witaminę A ze źródeł innych niż zwierzęce, takich jak np. spirulina, organizm zamienia tylko niezbędną ilość aktywnej witaminy A z karotenoidów, zapewniając wchłanianie z jednej strony i zapobiegając nadmiarowi z drugiej.
Dr Mercola zaleca dawkowanie dla dzieci od 500 mg – 1500 mg spiruliny dziennie, na innych stronach spotkałam się z zaleceniem dla dzieci do 12 roku życia od 1500 mg do 3000 mg dziennie. Ogólnie rzecz biorąc, im starsze dziecko, tym większa dawka.
Więcej o spirulinie dla dziecka przeczytasz TU.
Witamina C
Profilaktycznie możesz podawać od 1 -10 gramów witaminy C dziennie, tak przynajmniej zaleca dr. Kalokerinos – 1 roczne dziecko – 1 gram, 2-letnie – 2 gramy, i tak dalej, a 10-letnie – 10 gramów i taką dawkę zaleca utrzymywać cały czas. W przypadku pojawienia się pierwszych objawów choroby zastosuj kalibrację witaminą C. Witamina C wspiera działanie białych krwinek. Genialnym naturalnym źródłem witaminy C bogatszym niż Acerola są owoce Camu Camu. Możesz je dostać w sproszkowanej formie i dodawać do koktajli, jogurtów i napojów.
Kalibracja witaminą C czyli jak wyleczyć siebie i dziecko praktycznie z każdej choroby
Echinacea
Wszystkie części rośliny Echinacea były używane przez Indian do leczenia ran i ukąszeń węża. Ostatnie badania nad jej działaniem ujawniają znaczną poprawę wielu funkcji immunologicznych, w tym zwiększoną aktywność fagocytów. Echinacea jest bardzo bezpieczna. Dwa główne gatunki, Echinacea angustifolia i Echinacea purpurea, są polecane przede wszystkim w leczeniu ostrego przeziębienia lub grypy (od dziesięciu do czternastu dni). Dawka wg dr Gallanda wynosi co najmniej 900 mg dziennie. Niektóre osoby z przewlekłymi lub nawracającymi infekcjami odnoszą korzyści z przyjmowania Echinacei przez dłuższy czas, szczególnie w okresie zimowym. Zioło może być przyjmowane nieprzerwanie przez osiem tygodni. Potem należy zrobić jedno lub dwutygodniową przerwę i kontynuować.
Astralagus czyli traganek
Korzeń Astragalusa jest składnikiem wielu tradycyjnych chińskich preparatów ziołowych, generalnie uważanych za silny tonik i budujący odporność. Współczesne badania wykazują, że Astragalus może zwiększać aktywność komórek NK czyli naturalnych zabójców, którzy chronią nasz organizm przed intruzami. Dr Galland często zaleca terapię Astragalusem osobom z przewlekłymi lub nawracającymi chorobami zakaźnymi dowolnego typu.
Grzyby Reishi i Grzyby Shiitake
Wyciągi z grzybów są szeroko stosowane w tradycyjnej medycynie chińskiej. Grzyby Shiitake (Lentinus edodes) i grzyby Reishi (Ganoderma lucidum) zawierają polisacharyd, który zwiększa aktywność komórek NK i hamuje wzrost nowotworów. Podobnie jak Astragalus, Shiitake i Reishi są używane we współczesnej chińskiej medycynie w terapii Fu Zheng, co oznacza, że wspierają równowagę organizmu, stymulują zdrowie i poprawiają działanie systemu immunologicznego – a nie są używane jako leki na konkretną chorobę. Dawka, która stymuluje odpowiedź immunologiczną wynosi 900 mg na dzień. W przypadku osób z poważnymi alergiami, zaleca się stosowanie samego Reishi, ponieważ Reishi może hamować reaktywność alergiczną, a Shiitake może ją zwiększać.
Reklama

Witamina D3 z K2 dla dziecka
Ostatnie badania epidemiologiczne wyraźnie wskazują na związek między niedoborem witaminy D a zwiększoną częstością infekcji dróg oddechowych u dzieci. Inne badania wyjaśniają także ważny udział witaminy D w odpowiedzi immunologicznej organizmu na infekcję. Jeśli Twoje dziecko będzie miało odpowiedni poziom witaminy D3, to ograniczysz tym samym ryzyko chorób. Koniecznie zbadaj dziecku poziom 25 (OH) D (na tydzień przed badaniem nie podawaj witaminy D3 ani żadnych preparatów ją zawierających). Powinien być minimum 50 ng/ml. A najlepiej jeśli będzie na poziomie ok. 70-100 ng/ml. D3 podawaj zawsze z K2 – wtedy wapń trafia tam gdzie powinien, czyli do kości a nie do żył.
Wszystko czego jeszcze nie wiesz o witaminie D3 dla Ciebie i Twojego dziecka
Magnez
Z powodu zubożenia gleby i poziomu wody, wiele osób (w tym dzieci) ma niedobór magnezu. Garść soli Epsom lub chlorku magnezu i łyżka lub dwie soli morskiej do kąpieli – 2-3 razy w tygodniu – jest świetnym sposobem na zwiększenie poziomu magnezu u dziecka. Co lepsze, taka kąpiel pomoże odprężyć się i uspokoić przed snem zapewniając spokojną noc rodzicom (lub niespokojną jeśli taką na własne żądanie wybiorą). Zobacz jak zrobić oczyszczającą kąpiel dla dziecka.
Probiotyki
Jeśli Twoje dziecko nie jada codziennie kiszonek, organicznych jogurtów, tempeh, kombuchy czy sosu tamari to musisz mu podawać probiotyki. Odpowiednia flora bakteryjna w jelitach jest kluczowa dla odporności, 70% układu immunologicznego znajduje się właśnie tam.
Daj znać w komentarzu czy pozwalałaś dziecku jeść mniej zdrowo w wakacje? Jakie są Twoje sprawdzone sposoby na poprawę odporności?
Źródła:
https://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2014/09/29/spirulina-benefits.aspx
http://www.reishi.com/sites/default/files/Immune%20Power%20For%20Kids_%20Dr.%20…pdf
https://wellnessmama.com/4800/boost-your-childs-health/
The vitamin D connection to pediatric infections and immune function. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19190532
Noemi Demi
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
No niestety ja również pozwoliłam dzieciom, na lody, pizze. Bedąc gdzieś w trasie czy w terenie na wycieczce starałam się wybierać „mniejsze zlo” – czyli lody to „świeże” kręcone badź z lodziarni o dużym przemiale a nie kupne z lodówek. Pizza zawsze ciepła z pizzerii i z dodatkiem warzyw. Idąc w góry ( gdzie nie miałam możliwości przygotowania prowiantu ) również skusiłam się na drożdzówki. Ale takie świeże z cukierni a nie z marketu. Musialam odpuścić czasem, bo do tego mnie zmuszała sytuacja. Boli mnie to, że są fajne parki dla dzieci rorywki itp a gastronomie tam sam fast-food serwuja ;(. Pewnych rzeczy nie przeszkoczymy, dlatego staram się jak już selektywnie wybierać „zastępcze menu”.
A sposoby na odporność? Moje przedszkolaki jedza chlorelle/ spiruline. Piją zielone koktajle wzbogacane 4greens. Piją sok z kisoznej kapusty. Ssą olej koko. Chodzimy na spacery w deszczu i skaczemy po kałużach.
PS. Synek mlodszy skonczyl żłobek niedawno. Oprócz a’la grypy i epizdocznego przeziebienia w ogole nie chorowal! a zlobku co chwile a to ospa wietrzna, a rumien zakazny, a bostonka. Dodam ze byl 25 miesięcy na cycu 😉
Forsycja, dziękuję Ci za szczerość! I powiem Ci, że bardzo dobrze robisz. Uważam, że takie rzeczy od czasu do czasu nie zaszkodzą, szczególnie że wybierasz te lepszej jakości niż przeciętne. Ja też będąc na wakacjach odpuszczam (do pewnych granic oczywiście :)). Bo brak stresu i więcej luzu też są konieczne dla zdrowia. Poza tym nie można tak cały czas wariacko dbać o zdrowie, przywiązywać do niego zbyt dużą wagę, bo to to samo wahadło co choroby. Trzeba odżywiać się zdrowo, ale nie fiksować się na tym. A poza tym drożdżówka w górach to inna drożdżówka niż w galerii handlowej, taka zostanie błyskawicznie spalona.
A co do gastronomii to masz rację, to zakrawa o przestępstwo – to trucie dzieci. Byłam teraz w Portugalii, w hotelu na kolację był ogromny wybór przepysznych warzyw, owoców, ryb, frutti di mare. Co widziałam na talerzach dzieci? Parówki i ziemniaki. A na deser – rozumiem jeszcze gdyby to było jedno z tysiąca ciast, którym nie można się oprzeć. Ale nie dzieci wybierały żelki Haribo, ciasteczka Oreo, skitlesy i lizaki. Czyli coś czego moje nawet nigdy nie chciały spróbować. Totalnie plastikowy syf.
A Twoje sposoby – super. I widać, że skutkują.
Cześć Noemi, czy 9 miesięcznemu dziecku mogę już podawać ten Omega 3 Kids? Sama też suplementuje bo ryby rzadko jadamy z uwagi na ich słaba jakość i zatrucie.
Jakie suplementy poleciłabyś takiemu bobasowi?
Będę zobowiązana. Po 10tym kupię też w końcu twój ebook o karmieniu bo to już najwyższy czas ?
Serdecznie pozdrawiam
Możesz już podawać – 1 kapsułka KIDS OMEGA-3 co drugi dzień, wycisnąć z kapsułki do buzi.
A inne to takie:
Powyżej 6 miesiąca życia zazwyczaj rozpoczyna się rozszerzanie diety niemowlęcia.
Wtedy można powoli zacząć wprowadzać do diety również superfoods, ale oczywiście wszystkie bardzo ostrożnie, pojedynczo i obserwując reakcję:
Chlorella
Chlorellę można podawać od 8 miesiąca życia, dostarcza szeregu ważnych witamin i minerałów oraz wspiera odporność – można podawać 0,5 grama na 10 kg masy ciała. Rozdrobnioną chlorellę można dodać do kaszki, zielonego koktajlu czy eko jogurtu. Na początku trzeba podawać mniejsze dawki i obserwować reakcją – jak na każdy nowy pokarm może pojawić się alergia.
Chlorella 100% organic This Is Bio: https://bioloveshop.com/chlorella/2021-chlorella-100-organic-410tabl-this-is-bio-254475917299.html
Camu Camu
To owoce, które mają ogromną zawartość witaminy C (50 razy więcej niż pomarańcze). Można je kupić w formie sproszkowanej i dodawać do koktajlu, jogurtu, kaszki. Nie ma jakichś ograniczeń co do dawkowania – 1-2 łyżeczki dziennie jak najbardziej będą ok. W 100 g mają zawartość ok 2000 mg witaminy C, więc pewnie dopiero ¼ opakowania mogłaby wywołać jakieś sensacje żołądkowe u niemowlęcia z racji dużej zawartości witaminy C.
Camu Camu 100% organic This Is Bio: https://bioloveshop.com/superfoods/10408-camu-camu-100-organic-110g-this-is-bio–5905344040628.html
Inne alternatywne naturalne źródła witaminy C i innych ważnych witamin to:
Acerola 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/acerola/76-acerola-100-organic-110g-this-is-bio-254475917626.html
Owoce dzikiej róży – Rosehip 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/superfoods/10406-rosehip-100-organic-150g-this-is-bio–5905344040604.html
Baobab
oprócz witaminy C dostarczy jeszcze żelaza i wapnia
Baobab 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/superfoods/10409-baobab-100-organic-110g-this-is-bio–5905344040635.html
Trawa pszeniczna i trawa jęczmienna
Dostarczają witamin z grupy B i chlorofilu
Trawa jęczmienna 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/trawa-jeczmienna/2003-barley-grass-100-organic-110g-this-is-bio-254475917251.html
Trawa pszeniczna 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/trawa-pszeniczna/2004-wheat-grass-100-organic-110g-this-is-bio-254475917268.html
Białko konopne
Dzieci, które nie jedzą mięsa i nabiału mogą odczuwać pewne niedobory białka. Hemp protein jest idealnym pokarmem, żeby zwiększyć spożycie pełnowartościowego kompletnego białka.
Najważniejsze dla każdej mamy działanie białka z konopi jest to, że wzmacnia układ odpornościowy dziecka. Nasiona konopi zawierają ważne białka roślinne edestynę oraz albuminę, które są odpowiedzialne za funkcje enzymatyczne w osoczu krwi wraz z tworzeniem przeciwciał, co czyni je krytycznymi dla zapewnienia silnej funkcji odpornościowej.
Hemp protein 100% organic Thi Is Bio https://bioloveshop.com/konopie-hemp/2054-hemp-protein-100-organic-210g-this-is-bio-254475917374.html
Lucuma
To źródło ważnego dla oczu beta karotenu, a także 14 niezbędnych pierwiastków śladowych w tym potasu, wapnia ważnego dla zdrowych kości i zębów oraz magnezu. W smaku pyszna słodka, można dodawać wszędzie zamiast cukru.
Lucuma 100% organic This Is Bio https://bioloveshop.com/superfoods/10402-lucuma-100-organic-170g-this-is-bio–5905344040567.html
Przepis na odżywczą kaszkę dla dziecka – z baobabem, białkiem z konopi oraz lucumą:
https://noemidemi.com/przepis-na-kaszke-dla-niejadka/
Acai Berry – owoce palmy brazylijskiej o największej ilości antyoksydantów ze znanych owoców o przyjemnym jagodowym smaku, do dosypywanie do kaszki, koktajlu, jogurtu.
Acai Berry 100% organic This is Bio https://bioloveshop.com/acai-berry/503-acai-berry-100-organic-80g-this-is-bio-254475917459.html
Chlorek magnezu – dodawać ¼ sklanki do kąpieli 1-2 razy w tygodniu, w ten sposób dostarczysz magnez, zapewnisz uspokojenie i wyciszenie dziecka, dobrze to robić przed snem
Chlorek magnezu https://bioloveshop.com/cialo-twarz/699-chlorek-magnezu-900g-tib-254475917428.html
Witamina D3
Jeśli nie karmisz piersią po 6 miesiącu życia możesz zacząć suplementować witaminę D3. Jako że witaminy zawierają często sztuczne dodatki i oleje, niekoniecznie ekologiczne i często rafinowane, dobrze jest wybrać taką, która ma super dobry skład, rozmieszać ją z wodą i podać dziecku – nawet kroplomierzem do wypicia. Tłuszcz niezbędny do wchłonięcia witaminy D3 dziecko otrzymuje z pożywienia.
Zalecana ilość D3 od 7 miesiąca – 400-600 IU, a potem powyżej roku 600-1000 IU. Takie są oficjalne zalecenia.
Witamina D3 TiB – https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/13928-witamina-d3-60kaps-tib–5905344040758.html
Składniki w porcji (1 kapsułka):
mąka ryżowa (substancja wypełniająca); celuloza (otoczka kapsułki); witamina D (D3) (cholekalcyferol) 50µg (2000IU) [*1000%]
*% Referencyjne Wartości Spożycia
Co jest bardzo ważne produkt nie zawiera: glutenu, laktozy, soi, pszenicy, cukru, konserwantów, GMO, sztucznych barwników i wypełniaczy. Produkt odpowiedni dla wegetarian.
Ile Ehinacei można podać 3,5 rocznemu dziecku. Czytałam, że jest nie bezpieczna dla dzieci poniżej 12r.z
Noemi czy Twój synek chodzi do przedszkola? Jestem ciekawa czy znalazłaś takie ze zdrowym jedzeniem czy jak sobie poradziłaś z tą kwestią?
Pozdrawiam serdecznie
Noemi a poradz proszę jak podawać półrocznej córce liposomalna c? Ile mogę dać na raz? I jak wycisne do szklanki i dodam łyżeczkę wody, pomieszam i poczekam 20 min to będzie ok? W sensie czy ta Wit c już sobie nie wyparuje razem z alko?
A jaką masz witaminę liposomalną?
Nutrient w saszetkach. Jestem chetna tez na TIB, ale wazna tylko 3 miesiace o ile sie nie myle? Tez ma alkohol w skladzie?
Ma odrobinę alkoholu jako konserwantu, wystarczy przelać do kubeczka i odstawić na godzinkę, alkohol odparuje. Ważność nawet krótsza – 4 tygodnie od otwarcia, ale to szybko schodzi, bo tego jest tak naprawdę 25 dawek po 1000 mg (10 ml). Dla Ciebie i dla dziecka – to nawet krócej. Teraz chwilowo nie mamy tego produktu, czekamy na dostawę.
Noemi, zastanawiałam się właśnie nad zakupem tranu lub właśnie kwasów omega 3 z Twojego sklepu. Ale sama nie wiem co lepsze ta naprawdę… Dzisiejszy tran to podobno nie ten sam co kiedyś. Z kolei tran zawiera nie tylko kwasy ale również witaminy A, D, E, C. W Children’s Fish Oil jest z kolei witamina E syntentyczna, a ta z kolei podobno w ogóle nie wchłania się a nawet nie jest zbyt zdrowa do końca… No i mam z tym problem..
bega, te kwasy omega-3 Children’s Fish Oil są naprawdę wysokiej jakości.
Ta witamina E służy jedynie jako przeciwutleniacz – jest jej bardzo niewiele. Praktycznie we wszystkich kwasach omega-3 i w tranach będziesz miała tę witaminę – bo musi być dodana w procesie produkcji. Na opakowaniach innych producentów znajdziesz często napis – tokoferole, to dokładnie to samo.
Noemi mam jeszcze pytanie odnośnie Kids Multi. Też chciałabym zakupić to Małej na zimę. W składzie jest witamina D a w opisie jest mowa o mocnych kościach i wiązaniu wapnia. Tyle, że w skłądzie jest wit D2 a do tego potrzebna jest D3? I czy myślisz, że do takiej multiwitaminy dodawać oddzielnie witaminę K2MK7 której w składzie nie ma?
Wówczas podaję mulit kids, k2mk7, oddzielnie D3; children’s fish oil oraz chlorellę i probiotyki. Czy to wystarczy lub czy to nie za dużo na 1.5 roczne dziecko?
Tej witaminy D jest bardzo mało w Kids Multi – i tak trzeba suplementować dodatkowo – w formie liposomal D3+K2 lub w formie tabletek do ssania (moja córka w tym samym wieku je uwielbia) – http://bioloveshop.com/suplementy-diety/6240-vitamin-d3k2-90tabl-tib–5905344040154.html
Też takie rzeczy podaję – to normalka 🙂
Nie dla wszystkich normalka :):):) Niektórzy uważają to za dziwactwo. Ale Twoja mała potrafi taką tabletkę ssać???? Ojej nigdy nie myślałam, żeby podawać dziecku w tym wieku tabletki do ssania… Na jesień zaopatrzyłam też swoją rodzinę w bańki szklane bezogniowe!:)
No tak – masz rację, wiem o co Ci chodzi 🙂
Jak się ma starszego brata, który ssie taką tabletkę to też się chce possać 🙂 Trzeba oczywiście ostrożnie i nie ma gwarancji że nie wypluje. Chlorellę też jej tak daję.
Noemi dziękuję za odpowiedź, nie wiem czemu nie dostałam powiadomienia na maila, że mi odpisałaś. Kiedyś to dzialalo.
Będę działać, dziękuję. Ebooka już mam. Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego. Muszę sprawdzić.
Dzięki!
pozdrowienia!