Jak wzmocnić odporność dziecka – naturalnie i skutecznie?
Sezon zimowy w pełni, za oknem śnieg lub deszcz. I nawet jeśli lubisz taką pogodę to jest jeden minus – organizm Twojego dziecka nie jest przygotowany na deszcze, śnieg i zimno szczególnie w połączeniu z przedszkolem, w którym wiadomo – kicha co drugie dziecko.
Jak naturalnie i skutecznie wzmocnić odporność dziecka?
Nie chcę dziś pisać o lifestylu czyli wychodź z dzieckiem na świeże powietrze, odżywiaj je zdrowo (sporo o tym na moim blogu), niech uprawia jakiś sport i niech unika stresów w miarę możliwości i śpi tyle ile potrzeba. To bardzo ważne, ale dziś chcę Ci podać jakie naturalne środki są najlepsze i niezbędne na poprawę odporności Twojego dziecka. Jest to wybór najlepszych według mnie pozycji z tego co proponuje naturopata doktora Murray Clark autor książki „Natural Baby-Healthy Child: Alternative Health Care Solutions from Pre-conception Through Childhood”, oraz lekarze dr Axe i dr Mercola – bardzo liczące się osoby w świecie medycyny alternatywnej.
1. Probiotyki
70% naszego układu odpornościowego znajduje się w jelitach. Dlatego tak ważne jest to co zjadamy (choć owszem istnieją lekarze pediatrzy, którzy powiedzą Ci, że to co jemy nie ma żadnego wpływu na zdrowie). Trzeba przede wszystkim zadbać o odpowiednią florę bakteryjną w jelitach, która będzie tarczą Twojego dziecka jeśli zetknie się z jakimiś wirusami i bakteriami (a styka się z nimi na co dzień, i jest to normalne, sterylne wychowanie też nie jest kluczem do sukcesu).
Więc jeśli Twoje dziecko nie zjada codziennie choć łyżki kiszonej kapusty czy jednego kiszonego ogórka to powinno zażywać jakieś dobre probiotyki.
W 18-miesięcznym badaniu badano wpływ probiotyków Lactobacillus acidophilus i bifidobacterium na dzieci w wieku od 3 do 5 lat. 326 dzieci, które uczestniczyły w badaniu, zostało podzielonych na trzy grupy testowe: pierwsza grupa piła mleko z Lactobacillus acidophilus, druga grupa – mleko z Lactobacillus acidophilus i bifidobacterium oraz trzecia grupa otrzymywała samo mleko jako placebo.
- Wyniki pokazały, że w grupie Lactobacillus acidophilus było o 53% mniej gorączki, o 41% mniej kaszlu i o 28% mniej kataru niż w grupie placebo.
- Dzieci otrzymujące oba szczepy bakterii miały o 72% mniej gorączki, 62% mniej kaszlu i o 59% mniej kataru niż dzieci z grupy placebo.
- A gdy dzieci się przeziębiły grupa Lactobacillus acidophilus doszła do zdrowia o 32% szybciej niż grupa placebo.
- A grupa przyjmująca oba szczepy bakterii – o 48% szybciej przy mniejszym stosowaniu antybiotyków (odpowiednio o 68% i o 84%).
2. Witamina C
Witamina C jest supergwiazdą w dziedzinie zdrowia naturalnego. W ostatnich latach stała się ona jeszcze bardziej krytycznym składnikiem odżywczym ze względu na jej niezwykle ważną funkcję jako przeciwutleniacz oraz jako podstawowa witamina wspomagająca system immunologiczny. Witamina C wspiera szeroki wachlarz procesów zachodzących w ludzkim ciele, od pomocy w detoksykacji z toksyn środowiskowych, po naprawę tkanek, wsparcie immunologiczne i obronę immunologiczną.
Witamina C nie jest wytwarzana w naszym organizmie, dlatego musimy uzyskać tę niezbędną witaminę ze źródeł zewnętrznych.
Reklama
Witamina C bezpośrednio wpływa na kilka elementów układu odpornościowego. Na przykład wykazano, że witamina C stymuluje zarówno produkcję, jak i funkcję leukocytów (białych krwinek), w szczególności neutrofili, limfocytów i fagocytów, które są ważnymi komórkami odpornościowymi zaangażowanymi w zapobieganie i walkę z przeziębieniami, kaszlem, grypą i innymi infekcje.
Badania wskazują, że przyjmowanie witaminy C może być pomocne w zmniejszeniu czasu trwania i nasilenia przeziębień i grypy po rozpoczęciu objawów. Jednak pełne korzyści witaminy C są naprawdę zyskiwane poprzez jej regularne codzienne zażywanie. W ten sposób układ odpornościowy jest silniejszy i ograniczasz tym samym ryzyko, że dziecko złapie coś w przedszkolu czy w szkole. Witamina C będzie lepiej przyswajalna jeśli połączysz ją z naturalnym źródłem tej witaminy – czyli podasz kwas l-askorbinowy ze świeżym sokiem z pomarańczy lub granatu.
3. Witamina D3
Witamina D3 to kolejna genialna witamina. W ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzono wiele badań, które rzucają nowe światło na to, dlaczego przyjmowanie odpowiedniej ilości witaminy D3 jest tak ważne dla funkcjonowania układu odpornościowego.
Badania pokazują, że komórki odpornościowe, które są bezpośrednio zaangażowane w zwalczanie zakażeń, mają swoje własne receptory witaminy D, co oznacza, że będą one prawidłowo funkcjonować tylko wtedy gdy otrzymają odpowiednią ilość witaminy D.
Badanie z 2010 roku wykazało, że dzieci przyjmujące 1200 jm witaminy D3 dziennie były o 42 procent mniej narażone na grypę. W teście wzięło udział 340 dzieci przez cztery miesiące w szczycie sezonu grypowego. Połowa uczestników badania otrzymała tabletki zawierające 1200 jm witaminy D, druga połowa otrzymywała tabletki placebo. Naukowcy odkryli, że dzieci zażywające witaminę D miały o 42 procent mniejsze ryzyko zachorowania na grypę niż w grupie kontrolnej.
Podawaj więc dziecku codziennie witaminę D3 i witaminą C dla poprawy działania układu immunologicznego. A najlepiej witaminę D3 od razu z K2 – dzięki tej witaminie wapń trafia do kości czyli tam gdzie jest potrzebny i nie osadza się w żyłach.
Więcej o witaminie D3 dla Ciebie i Twojego dziecka znajdziesz tu Wszystko o witaminie D3
Reklama
4. Echinacea
Echinacea ma długą historię stosowania w medycynie naturopatycznej, gdzie jest rutynowo przepisywana zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu wielu rodzajów przeziębień, kaszlu i grypy. Najnowsze badania wykazały, że echinakozydy występujące w echinacei mają również właściwości antybakteryjne oraz zdolność do stymulacji i wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej poprzez zwiększenie produkcji i aktywności komórek odpornościowych, takich jak leukocyty, limfocyty i monocyty, a także cytokin.
Ostatnio pojawiły się sprzeczne doniesienia i wnioski dotyczące skuteczności echinacei w leczeniu przeziębienia i grypy. Wydaje się, że te mieszane wyniki wynikają raczej z ilości i jakości ekstraktów z echinacei stosowanych w badaniach, a nie z echinacei.
Naukowcy z University of Connecticut połączyli wnioski z 14 wcześniej opisanych badań oceniających echinaceę jako środek zapobiegający i leczący przeziębienia.
Analiza wykazała, że stosowanie echinacei zmniejsza ryzyko złapania przeziębienia o 58%, podczas gdy połączenie echinacei i witaminy C ograniczyło to ryzyko o 86%.
5. Jagody czarnego bzu (Sambucus Nigra)
Jagody czarnego bzu (czyli elderberry) są również często stosowane przez naturopatów w profilaktyce oraz leczeniu przeziębień i grypy. Współczesna nauka potwierdziła ich właściwości terapeutyczne. W 1995 roku Izraelscy naukowcy badali leczenie pacjentów ekstraktem z czarnego bzu podczas epidemii grypy. Znaczącą poprawę objawów w czasie 2 dni, w tym gorączki, zaobserwowano u 93% osób z grupy leczonej czarnym bzem. W grupie kontrolnej 91% pacjentów wykazało poprawę ale w ciągu 6 dni. Całkowite wyleczenie osiągnięto w ciągu 2-3 dni w prawie 90% osób z grupy leczonej czarnym bzem.
W 2011 niemieccy naukowcy podali, że stężony płynny ekstrakt z czarnego bzu hamował wzrost wirusów grypy oraz bakterii związanych z infekcjami górnych dróg oddechowych.
Czarny bez to jeden z najbardziej skutecznych preparatów ziołowych, które pomagają w zapobieganiu i leczeniu przeziębień i grypy.
6. Ekstrakt z liści oliwnych
To, że oliwa z oliwek jest bardzo zdrowa wiesz pewnie nie od dziś, okazuje się, że również liście drzewa oliwnego dzięki zawartej w nich oleuropeinie mają prozdrowotne właściwości, niszczą bakterie i wirusy oraz działają przeciwzapalnie. Jest to być może najstarszy ze wszystkich preparatów ziołowych do leczenia szerokiej gamy infekcji. Współczesne badania wskazują, że ekstrakt z liści oliwnych może być prawdziwym związkiem antywirusowym, ponieważ blokuje on selektywnie cały system specyficzny dla wirusa.
Ekstrakt z liści oliwnych wzmacnia wysiłek organizmu w walce z inwazyjnymi organizmami za pomocą dwóch procesów. Po pierwsze, poprzez stymulowanie komórek układu immunologicznego do otaczania i niszczenia atakujących bakterii i wirusów, a po drugie poprzez przerywanie zdolności bakterii i wirusów do replikowania się i wywoływania infekcji.
W świecie medycyny bardzo rzadko można znaleźć ekstrakt ziołowy, który jest w stanie bezpośrednio zniszczyć bakterie i wirusy. Przez tysiące lat liście oliwne były używane do leczenia i ochrony przed szeregiem problemów zdrowotnych.
7. Arabinogalaktan czyli błonnik z modrzewia
Arabinogalaktan może nie jest tak dobrze znany jak echinacea czy czarny bez ale jest to kolejny ekstrakt ziołowy, który wykazał bardzo skuteczne właściwości wzmacniające odporność. Występuje jako biały proszek, który ma dobry smak i bardzo łatwo rozpuszcza się w wodzie lub soku. Badania wskazują, że działa on w bardzo podobny sposób do echinacei i jest zdolny do aktywacji wyspecjalizowanych komórek odpornościowych, które aktywnie uczestniczą w zapobieganiu i zwalczaniu przeziębień i grypy. Wykazano także, że modrzew zwiększa uwalnianie interferonu, innego ważnego składnika odpornościowego do walki z wirusami.
8. Srebro koloidalne
Dzięki badaniom przeprowadzonym przez zespół z Boston University (wyniki opublikowane w czasopiśmie Journal of Science i Translational Medicine) wiadomo już dlaczego srebro koloidalne jest tak skuteczne jako środek przeciwbakteryjny. Badania te wykazały nie tylko niesamowitą skuteczność koloidalnego srebra, ale także pokazały, w jaki sposób srebro niszczy bakterie rozpuszczając ich ściany komórkowe, a następnie zaburzając ich wewnętrzny metabolizm. W tym badaniu srebro zostało użyte w połączeniu z antybiotykami, aby zobaczyć, jak może poprawić działanie antybiotyków.
Antybiotyk w połączeniu z niewielką ilością srebra koloidalnego zabił 1 000 razy więcej bakterii niż sam.
Ale uwaga – srebro koloidalne nie działa na wirusy, więc na przeziębienia wywołane wirusem czy grypę nie podziała.
Srebro koloidalne musi być niejonowe, nano-koloidalne o jak najmniejszych cząsteczkach (0,005 mikronów). Ma jednak pewne skutki uboczne i przy zastosowaniu niewłaściwego preparatu możesz zaszkodzić sobie i dziecku.
Zgodnie z tym co zaleca dr Mercola srebro koloidalne powinno być stosowane tylko pod nadzorem wykwalifikowanego lekarza medycyny alternatywnej, który może pomóc w wyborze produktu o wysokiej jakości.
9. Cynk
Cynk odgrywa bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu układu odpornościowego i odpowiedzi immunologicznej na przeziębienia i grypę. Podobnie jak witamina C jest podstawową witaminą zapewniającą ochronę antyoksydacyjną i wsparcie immunologiczne, cynk jest kluczowym minerałem odpowiedzialnym za obie te ważne funkcje immunologiczne. Utrzymując prawidłowy poziom cynku w organizmie Twojego dziecka, jego układ odpornościowy będzie w stanie bardziej skutecznie walczyć z infekcją. Badania pokazują, że cynk jest niezbędny do właściwego rozwoju i funkcjonowania komórek odpornościowych, które biorą udział w walce z bakteriami i wirusami.
W przeglądzie 13 badań klinicznych przeprowadzonym przez Cochrane stwierdzono, że suplementacja cynku w postaci pastylek do ssania lub syropu w ciągu 24 godzin od pojawienia się objawów przeziębienia zmniejszyła nasilenie i czas trwania objawów przeziębienia.
Jak mam podawać te środki aby zwiększyć odporność dziecka?
Na powyższej liście znajdują się witaminy C, D oraz cynk – to podstawowe składniki odżywcze zaangażowane we wspieranie pracy układu immunologicznego. Więc one wydają się być niezbędne każdego dnia.
Probiotyki to kolejny suplement, który dziecko powinno zażywać codziennie. No chyba, że codziennie zjada kiszonki lub ekologiczne jogurty czy kefiry.
Liść oliwny, echinacea, czarny bez i arabinogalaktan zawierają unikatowe składniki, które dają im zarówno właściwości wzmacniające odporność, jak i bezpośrednie właściwości przeciwbakteryjne i antywirusowe. Każde z tych ziół można stosować zarówno profilaktycznie jak i terapeutycznie lecząc przeziębienie lub grypę, jeśli pojawią się objawy. Srebro koloidalne jest bardzo skutecznym składnikiem odżywczym o silnym działaniu przeciwbakteryjnym, które można stosować również w zapobieganiu i leczeniu choróbsk w okresie zimowym.
Zobacz jeszcze inne sposoby jak uchronić dziecko przed chorobami.
Reklama
A Ty jakie masz sposoby na poprawę odporności?
Źródła:
Noemi Demi
blog o zdrowiu dziecka i mamy
to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Cześć!! Gratuluje tak wspaniałego bloga, jesteś moim najlepszym źródłem informacji! 🙂
Co myślisz na temat wspomagania odporności u 4 miesięcznego dziecka karmionego piersią ? Nie ma potrzeby czy jednak może podawać kropelkę na palcu wody z ogórków?
Hej, bardzo dziekuje :). Karmienie piersia jest najlepszym sposobem na odpornosc dziecka. Wode z ogorkow lub z kapusty kiszonej na palcu jak najbardziej mozesz podawac, dbaj tez o swoje spozycie probiotykow, bo flora bakteryjna dziecka zalezy od organizmu karmiacej mamy. Zdrowia! <3
Hej, a jak poprawić odporność 3 miesięcznego niemowlaka, karmię wyłącznie piersią , zdrowo sie odżywiam, czy można podawać takiemu dziecku witaminę C, jaką? witaminę d3 w większej dawce niż zalecana?
Hej Ania, zobacz komentarz i odpowiedź do Katarzyny. Co do witaminy C to dr Kalokerinos zachęcał rodziców do podawania kwasu askorbinowego codziennie od 1 miesiąca do 10 miesiąca życia, w ilości 100 mg na dobę w pierwszym miesiącu, 200 mg na dobę w drugim miesiącu i tak dalej. Począwszy od 11 miesiąca życia, radził by dziecko otrzymywało 1 g na dobę, po 2 latach 2 g, po 3 latach 3 g i tak dalej – aż do 10 g od 10 roku życia i taki poziom zalecał utrzymać na stałe. Ale jeśli dziecko jest zdrowe i karmisz piersią to myślę, że wystarczy jak Ty będziesz zażywać witaminę C codziennie i dbać o swój poziom witaminy D3 (poziom 25(OH)D powinien być minimum 50). Podawanie takiemu maleństwu innych substancji niż mleko zawsze może być źle tolerowane przez jego układ pokarmowy. Ja np. przez pierwsze miesiące mojej córce nie podawałam w ogóle witaminy D3 bo zauważyłam, że bardzo źle na nią reaguje, dopiero teraz jak jest już trochę starsza i powoli rozszerzamy dietę zaczęłam jej podawać. Sama za to brałam wcześniej duże ilości (6-7 tysięcy jm).
Jaki cynk (z jakiej firmy) Pani poleca?
ZINC CITRATE 50mg – 120kaps [G&G] do kupienie na Thisisbio.com, a już niedługo na BioLoveShop.com
a dla malego dziecka?
Tak małemu 6-miesięcznemu to bym jeszcze nie podawała, jeśli karmisz piersią to Ty suplementuj cynk a znajdzie się w Twoim pokarmie. Dla większego dziecka, które jeszcze nie umie połknąć tabletki – można wysypać z kapsułki i rozpuścić w wodzie i dać dziecku do wypicia.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Świetny blog! Cieszę się bardzo, że tutaj trafiłam 🙂
To ja się bardzo cieszę, że tu trafiłaś <3 Zapraszam częściej!
Noemi myślisz że 7 miesiecznemu dziecku mogłabym podać te produkty o których piszesz? tzn. wit c i d podaję, cynk zakładam że czerpie ode mnie bo sama biorę, ale np w przypadku przeziębienia mogłabym podać echinaceę, błonnik z modrzewia, czarny bez (mam domowy) liscie oliwne lub właśnie srebro koloidalne? jeśli tak to czy mogłabyś mi doradzić w wyborze konkretnych produktów? bardzo bym chciała zaopatrzyc sie i uniknąć lekarza bo mam ich serdecznie dość:)
Hej bega, domowy syrop z czarnego bzu – ok, echinacea również. Z błonnikiem z modrzewia, liśćmi oliwnymi i srebrem koloidalnym poczekałabym aż skończy roczek, a srebro tylko po konsultacji z naturopatą. Ja nie jestem lekarzem.
Hej. Jestem mama prawie sześciolatka. Maly do 3 lat chorował co dwa tyg i głównie na gardło. Zaczęłam podawać mu Wit c- acerole, wit d i miód Manuka. Miał prawie dwa lata w chorowaniu. Od zeszlej wiosny wszystko wróciło. Miał trochę stresu związanego z rozwodem rodziców. Nie wiem czy to powód czy nie ale jestem zrozpaczona. Nie ma miesiąca żeby nie byl chory:( dostaje codziennie acerole na wieczór, wit d i miód akacjowy albo lipowy na czczo rozpuszczonym w wodzie na wieczór dzień przed . Co jeszcze mogę zrobić żeby mu pomóc? Przeraża mnie jego chorowanie. Sprawdzilam mu morfologie, odrobaczylam, zrobiłam wymaz ż gardla. Nie wiem co robic
Hej Marao, jak odrobaczałaś? Czy na pewno skutecznie?
Czy dziecko je kiszone i fermentowane produkty? Jeśli nie to koniecznie podawaj probiotyki.
Czy dziecko było szczepione? Może jest zatruty metalami ciężkimi. Może warto przeprowadzić detoks.
Niestety taki stres może przekreślić wszystkie Twoje starania (suplementację i zdrowe odżywianie) – ale nic się nie martw, to przejdzie. Dla dziecka rozwód nie jest niczym przyjemnym, ale mieszkanie w domu z rodzicami, którzy udają, że się kochają (albo okropnie kłócą) jest bez porównania gorsze.
Odrobaczylam pyrantelum więc nie wiem czy skutecznie. Wyniki krwi nie pokazały niczego niepokojącego po ograniczaniu Ale nie wiem czy to miarodajne. Przestałam już wierzyc lekarzom. Szczepiony był. Kiszonek regularnie nie podaje bo dopiero się tu wczoraj od Ciebie dowiedziałam jak bardzo to jest ważne. I znowu moja wątpliwość. Nie mam własnoręcznie robionych ogórków kiszonych a mały je uwielbia więc mogłabym je mu podawać bo on zje w każdych ilościach. Ale dawać takie sklepowe ?
Jeśli kupisz ekologiczne ogórki kiszone lub kapustę kiszoną – to będzie jak najbardziej ok, tylko trzeba sprawdzić, żeby nie były pasteryzowane.
Noemi czy myślisz ze 11 miesięcznej córeczce mogę podawać liść oliwny ? nie masz tego w sklepie, szkoda:( zastanawiałam się nad swansonem..ale mówisz żeby otworzyć zawartość kapsułki, wysypać i dodać do jakiegoś napoju? a ta kapsułka nie jest „po coś”? skoro liść oliwny działa nie tylko antywirusowo ale też antybakteryjne to podawanie córce tego suplementu mogę zabijać drobne bakterie które mogą powodować zakażenie układu moczowego… Moja młoda miała już dwa razy podawane z tego powodu antybiotyki, ma wrodzona wadę nerek i poddatność na to. Chcę jakoś działać profilaktycznie!lekarz oczywiście kazał dawać codziennie furaginum..super:/ Wole sok żurawinowy ale wiadomo że dużo takiego dziecku nie wcisnę…Myślałam też o srebrze koloidalnym ale piszesz żeby na własną rękę się w to nie bawić a to też działa antybakteryjnie…Co byś podpowiedziała?
Naturalne „antybiotyki” mają to do siebie, że wybijają te złe bakterie, a te dobre zostawiają w spokoju, więc nie obawiaj się o florę bakteryjną dziecka. Podawaj dużo naturalnych probiotyków – jogurt bio kozi, sok z kapusty, ogórek kiszony. Sok żurawinowy oczywiście. W ogóle świeże soki warzywne i owocowe, najlepiej z marchewki, pomarańczy. Bardzo dobrze robi ocet jabłkowy – podawaj szklaneczkę wody (albo mniej) z łyżeczką octu i miodem/syropem klonowym (jeszcze nie ma roku – to miodu nie powinna) – ważne żeby trochę tego octu jakoś wypiła, wiem że to łatwe nie jest, ale może podejdzie jej taki ostro kwaśny smak. Świeży ogórek też działa oczyszczająco. Herbatka z rumianku – bardzo dobra. No i jeszcze kurkuma – dodawaj odrobinę do kaszek, zup, do wszystkiego do czego się da. Im wcześniej przyzwyczaisz dziecko do smaku kurkumy tym lepiej.
Noemi….a ten liść oliwny? bardzo mnie to zaintrygowało ..antywirusowo i antybakteryjnie!! podawać tak małemu dziecku. sama kiedyś brałam ale napisane było że w ciazy i karmiac ..yy nie można…??
Mysle, ze jak najbardziej możesz spróbować.
Lactobacillus rhamnosus GG ATCC 53103 podawany przez 3 mce ma rowniez naukowo udowodnione dzialanie, warto zaznaczyc ze cynk w formie glukonianu