10 sposobów na zwiększenie odporności Twojego dziecka
Dzieci poprzez swoje osobnicze zachowania, jak wkładanie do buzi brudnych rąk lub nie pierwszej czystości przedmiotów, które właśnie wpadną im w rękę, a także bliskie organoleptyczne kontakty z podobnymi osobnikami jak one, są często narażone na spotkania z mikroorganizmami wywołującymi choroby, takimi jak bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty. Ale nie musi to wcale oznaczać, że zaraz będą chore. Silny układ odpornościowy zapewnia dziecku naturalną ochronę przed czyhającymi na nie chorobami.
Jednakże, jeśli dziecko często się przeziębia, łapie grypę, infekcje uszu czy ma liczne problemy żołądkowe oznacza to, że układ odpornościowy Twojego dziecka niestety nie jest wystarczająco silny.
Co zrobić aby poprawić odporność dziecka?
Zastosować 10 prostych trików polegających głównie na wprowadzeniu zmian dietetycznych i uproszczeniu stylu życia.
10 najlepszych sposobów zwiększenia odporności Twojego dziecka
1. Karmienie piersią
To sposób dla tych mam oczywiście, które mają jeszcze taką możliwość. To, że karmisz piersią jest niezwykle ważne dla Twojego dziecka. Nie zwracaj uwagi na głupie rady wielu osób wkoło, że powyżej roku, to już nie ma sensu karmić – im dłużej karmisz tym lepiej dla Twojego dziecka, ale powyżej 4 roku życia – chyba już przestaje mieć to sens, bo to naturalny okres kiedy człowiek przestaje tak dobrze trawić laktozę.
Trudno nagle zacząć karmić trzylatka piersią jak skończyło się to robić rok temu. Choć podobno laktację można pobudzić w każdej chwili i nawet się zdarza, że kobiety zaczynają karmić piersią swoje adoptowane dzieci.
Twoje mleko jest doskonałym sposobem na zwiększenie odporności dziecka. Zawiera wszystkie niezbędne białka, cukier (czyli właśnie laktozę) i tłuszcz, które są najlepszym pożywieniem dla Twojego dziecka. Ponadto posiada przeciwciała i białe krwinki, oba wzmacniają układ odpornościowy i pomagają zwalczać choroby.
Australijskie badania z 2002 r. wykazały, że karmienie piersią ma pozytywny wpływ na rozwój układu odpornościowego dziecka. Mleko mamy promuje dojrzewanie błony śluzowej w jelitach i zmienia ich mikroflorę, wpływając tym samym na rozwój układu immunologicznego.
W porównaniu z niemowlętami karmionymi piersią niemowlęta, które nie są karmione mlekiem matki częściej przechodzą infekcje ucha środkowego, zapalenie płuc, grypę żołądkową i inne choroby.
2. Dawaj dziecku więcej owoców i warzyw
Zdrowa dieta jest podstawą dobrego systemu odpornościowego, więc zwróć uwagę na to, co Twoje dziecko je. Niezwykle ważne są owoce i warzywa, takie jak jabłka, marchew, słodkie ziemniaki, fasola, brokuły, kiwi, melony, pomarańcze i truskawki.
Najlepiej oczywiście jak będą to surowe organiczne warzywa i owoce. Można również spróbować świeżo wyciskanych soków (świeżo robionych) i koktajli z owoców i warzyw (szczególnie z dodatkiem zielonych liści). Postaraj się, aby dziecko jadło co najmniej pięć porcji owoców i warzyw dziennie. Jedna porcja to około 1 filiżanki. Niemowlęta (oczywiście powyżej 6 miesiąca życia, jak już zaczniesz wprowadzać stałe produkty) potrzebują około 1 filiżanki owoców i warzyw dziennie.
Orzechy, nasiona, rośliny strączkowe, pełne ziarna i inne pokarmy bogate w witaminy A, B2, B6 i C, cynk, selen i niezbędne kwasy tłuszczowe również wzmacniają układ immunologiczny. Zamiast rafinowanych ziaren, dawaj dziecku produkty pełnoziarniste. Najlepiej jednak w formie jak najmniej przetworzonych płatków, a nie chleba z ogromem niepotrzebnych dodatków i polepszaczy. Zobacz przepisy na domowy chleb: chleb orkiszowy lub chlebek jaglany bezglutenowy.
Unikaj karmienia niemowląt i dzieci gotowymi produktami takimi jak ciastka, bułki i napoje gazowane, które są wysoce przetworzone i przepełnione cukrem.
Książka „Jak zdrowo odżywiać dzieci” odpowiada dość szczegółowo na to pytanie o zdrową dietę dla dziecka. To lektura dla każdej mamy.
Reklama
Pamiętaj, że zdrowe odżywianie nie powinno ograniczać się tylko do domu. Jedzenie podawane w przedszkolnych i szkolnych stołówkach zazwyczaj woła o pomstę do nieba. To najczęściej zwykła żywność pozbawiona prawdziwych wartości odżywczych z białą mąką, mlekiem i cukrem na czele. Dlatego uważam, że dziecku do przedszkola czy szkoły trzeba dawać własne jedzenie. Nie możesz iść na łatwiznę, jeśli chcesz zadbać o zdrowie dziecka.
W e-booku – Zdrowy Lunch Box dla dziecka znajdziesz 1 uniwersalny przepis na zdrowy lunch i 8 przykładowych lunchów wraz z przepisami, które można dowolnie modyfikować. I oczywiście wszystkie są bez mięsa, bez glutenu, bez nabiału i bez cukru.
Przyjmowanie suplementów jest sposobem na uzupełnienie tego, czego brakuje w zdrowym stylu życia. Suplementy, które daję codziennie moim dzieciom to:
Kids Vitek – multiwitaminy w bardzo dobrze przyswajalnych formach, witamina B12 jest tam w formie metylokobalaminy, a kwas foliowy B9 w formie metylofolianu wapnia. Są nawet odpowiednie dla dzieci z mutację genu MTHFR.
Kids Omega-3 – kwasy tłuszczowe omega-3 pochodzące z ryb są idealnie przyswajalne przez organizm. Tłuszcz jest pozyskiwany z peruwiańskich anchois, a im mniejszy organizm żyjący w oceanie, tym mniejsze obciążenie toksynami.
Reklama
Probiotyki dostarczają dobrych bakterii, które są ważne dla zdrowia jelit. Jak wspomniałem powyżej, różnorodność flory jelitowej wspiera zdrowy układ odpornościowy.
Witaminę C bierzemy codziennie, zdecydowanie najlepiej przyswajalną formą jest liposomalna witamina C. To zdecydowanie wspiera odporność. A w przypadku choroby kalibracja witaminą C pozwala wyprowadzić praktycznie z każdej choroby.
3. Upewnij się, że dziecko dobrze się wysypia
Właściwy odpoczynek i sen są niezbędne, aby dzieci się dobrze rozwijały. Niedobór snu ma wiele wad, w tym zwiększoną podatność na choroby. Badanie z roku 2012 opublikowane w Pflügers Archiv European Journal of Physiology wykazały, że sen ma ogromny wpływ na odporność.
Noworodek potrzebuje do 18 godzin snu dziennie. Starsze dzieci potrzebują od 10 do 14 godzin snu dziennie, w zależności od wieku. Wraz z czasem trwania, równie ważna jest jakość snu.
Stwórz dziecku bezpieczną, dobrze wentylowaną i przytulną sypialnię. W nocy w sypialni powinno być idealnie ciemno – gdyż spanie w ciemności powoduje produkcję melatoniny czyni hormonu odpowiedzialnego za sen, melatonina działa również jako silny antyoksydant. Unikaj również wszystkich urządzeń elektronicznych (telefonu, tabletów, komputerów) oraz gier w sypialni dziecka. Jeśli Twoje dziecko boi się zasypiać w ciemnym pokoju zapal lampkę, ale pamiętaj żeby ją zgasić jak tylko dziecko zaśnie.
Podczas drzemki w ciągu dnia z kolei nie wyciemniaj za bardzo pokoju – dziecko musi mieć świadomość, że jest to innego rodzaju odpoczynek. Szczególnie jest to ważne dla noworodków, które dopiero uczą się rytmu dobowego.
4. Wprowadzenie ćwiczeń fizycznych na wczesnym etapie życia
Ćwiczenia fizyczne to świetny sposób, aby dziecko nie chorowało. Regularne ćwiczenia około 30 minut dziennie wzmacniają układ odpornościowy i zapewniają wiele innych korzyści zdrowotnych dla Twojego dziecka.
Aby pomóc dziecku w rozwijaniu zainteresowania ćwiczeniami, musisz być wzorem do naśladowania. Zachęcaj do ćwiczeń, robiąc to razem z dziećmi, spędzajcie razem jak najwięcej czasu na zewnątrz na grach i zabawach.
Chodzenie, bieganie, jogging lub jazda na rowerze przez około 30 minut dziennie to jedne z najlepszych ćwiczeń fizycznych dla całej rodziny. Możesz również zapisać swoje dziecko na pływanie, tenis, piłkę nożną, karate czy dowolne inne dyscypliny sportowe.
Weź dziecko na spacer do lasu lub do parku. Pozwól dziecku biegać, skakać, tańczyć i wspinać się. Pozwól mu biegać po trawie i taplać się w błocie. Takie szaleństwo na świeżym powietrzu ma niezwykle dobroczynny wpływ na odporność dziecka.
5. Świeże powietrze i słońce – każdego dnia
Natura jest doskonałym stymulatorem odporności. Tak więc, spędzaj ze swoim dzieckiem jak najwięcej czasu na łonie przyrody, aby odżywić jego ciało i umysł i jednocześnie pobudzając jego system immunologiczny.
Większość dzieci ma niedobór witaminy D, która jest odpowiedzialna, między innymi, za wspieranie odporności. Ludzie z niedoborem witaminy D są podatni na choroby. Niedobór witaminy D koreluje z astmą, rakiem, różnymi chorobami autoimmunologicznymi i większą podatnością na infekcje. Możesz zapewnić dziecku pewną dawkę witaminy D przez odsłonięcie ramion i twarzy oraz wystawienie tych partii ciała na słońce na 20 minut dziennie. Ale jesienią i w zimie z tą ekspozycją na słońce jest zdecydowanie trudniej.
Reklama
Witaminę D3 zdecydowanie warto suplementować. Sprawdź najpierw jaki dziecko ma poziom 25 (OH) D we krwi. Powinien być między 50 a 70 ng/ml, jeśli jest mniejszy (a u 80% populacji tak właśnie jest) zastosuj suplementację.
Więcej o witaminie D3 tu: Wszystko czego jeszcze nie wiesz o witaminie D3
6. Miłość i czułość
Żadna witamina nie zastąpimy witaminy M czyli Miłości. Miłość i czułość są niezwykle ważne dla ogólnego rozwoju dziecka, w tym układu odpornościowego. Dziecko nie potrzebuje kosztownych prezentów i zabawek. Twoje dziecko potrzebuje miłości i poczucia szczęśliwego i bezpiecznego życia. Stwierdzono, że pozytywne i szczęśliwe uczucia stymulują komórki układu odpornościowego. Dawaj swojemu dziecku jak najwięcej miłości. Przytulaj, masuj, głaskaj, dotykaj i całuj dziecko jak najczęściej. Spędzaj czas z dzieckiem i baw się z nim jak najwięcej. Każdego dnia spożywaj co najmniej jeden posiłek razem z dzieckiem i porozmawiaj z nim o jego codziennych zajęciach. Jednocześnie, staraj się unikać stresujących sytuacji, ponieważ mogą wyczerpać układ odpornościowy i obniżyć odporność dziecka na choroby. Naucz dziecko zdrowych mechanizmów radzenia sobie z trudnościami.
7. Higiena
Naucz dziecko dobrego nawyku higieny. Dobra higiena nie pobudza wprawdzie układu odpornościowego, ale pomaga zapobiegać chorobom, minimalizując naprężenie układu odpornościowego przed zwalczaniem codziennych zarazków.
Pierwszą rzeczą, którą należy nauczyć swoje dziecko, jest właściwa technika mycia rąk. Ten prosty zwyczaj obniży szanse na zakażenie różnymi infekcjami, takimi jak przeziębienie i grypa. Naucz dziecko, aby myło ręce regularnie mydłem i ciepłą wodą przez co najmniej 20 sekund. Ważne jest też, aby paznokcie dziecka były krótkie i zawsze czyste, tam niestety zbiera się najgorszy brud.
Oczywistą oczywistością jest, że dziecko powinno myć ręce po zabawie, po powrocie do domu, po skorzystaniu z toalety, po zabawie ze zwierzętami i przed jedzeniem posiłków. Choć niestety skorzystanie z toalety nie dla wszystkich rodziców jest jednoznaczne z koniecznością umycia ich własnych rąk, a co dopiero rąk dziecka.
Inne dobre nawyki higieny to szczotkowanie zębów dwa razy dziennie, noszenie czystej odzieży (oczywiście do momentu kiedy się ubrudzi, czyli generalnie po jakichś pięciu minutach od włożenia) i codzienna kąpiel, w przypadku tych starszych dzieci, które raczkują i chodzą. Niemowlęta nie wymagają kąpieli codziennie. Co dwa, trzy dni jest w zupełności wystarczające. Naucz dzieci, aby podczas kichnięcia lub kaszlu używały chusteczki. Oczywiście maseczka jest ostatnią rzeczą, która chroni dziecko przed chorobami, jest wręcz zupełnie odwrotnie. Nie daj się na to nabrać.
NOWA KSIĄŻKA „JAK ZDROWO ODŻYWIAĆ DZIECI”
W PIĘKNYM WYDANIU W TWARDEJ OPRAWIE
JUŻ JEST!!!!
Jeśli nurtują Cię pytania:
Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?
lub jak zdrowo odżywiać dzieci?
Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?
Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?
I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka
bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,
to ta książka jest dla Ciebie
Jeśli chcesz, aby kąpiel zadziałała przy okazji detoksykująco na organizm zobacz post: Jak zrobić dziecku kąpiel oczyszczającą.
Staraj się utrzymywać dom w czystości (w miarę możliwości) oraz wolny od zarazków. Ale uwaga – unikaj wszystkich chemicznych substancji typu domestos, fantastycznych sztucznych kwiatowych zapachów, zmiękczaczy do prania, silnie pachnących proszków oraz innej chemii gospodarczej. To wszystko zawiera niebezpieczne kancerogenne substancje. Stosuj tylko naturalne środki czystości, najlepsza jest woda z octem i ekologiczny płyn do mycia naczyń, a do prania tylko ekologiczne płyny lub piorące orzechy.
Teraz mamy szał odkażania wszystkiego, dezynfekcji i zabijania wszystkich potencjalnych wirusów i bakterii. Zbyt sterylne środowisko również może zaszkodzić systemowi immunologicznemu Twojego dziecka. Dlatego płynów antybakteryjnych unikaj jak tylko możesz.
8. Unikaj niepotrzebnych antybiotyków i szczepionek
Choć antybiotyki bywają czasem niezbędne w dzisiejszym świecie, zbyt częste poleganie na nich może być szkodliwe dla organizmu. Nadmierne stosowanie antybiotyków niszczy układ odpornościowy, ponieważ zabija nie tylko te złe bakterie, ale także te dobre.
Ponadto może powodować, że bakterie stają się coraz bardziej odporne na antybiotyki i nie reagują na standardowe leczenie.
Nie proś lekarza o wypisanie antybiotyku przy każdym przeziębieniu, grypie czy bólu gardła. A jeśli sam od razu przepisuje antybiotyk, dwa razy się zastanów przed podaniem go. Jest cała gama alternatywnych metod leczenia, równie skutecznych, ale bez skutków ubocznych. Jeśli Twoje dziecko jest przeziębione przeczytaj: 16 naturalnych sposobów na przeziębienie u dziecka
Podobnie, zbyt wiele szczepień może wywierać za duży nacisk na układ immunologiczny Twojego dziecka i spowodować przewlekłą dysfunkcję jego układu odpornościowego.
A jeśli już w dobrej wierze zaszczepiłaś dziecko, to zobacz 12 sposobów na detoks po szczepieniach.
9. Pamiętaj o probiotykach
Probiotyki to szczepy „dobrych” bakterii w przewodzie jelitowym, które nie pozwalają tym „złym” bakteriom na rozpanoszenie się.
Reklama
Naukowcy uważają, że „dobre” bakterie mają pozytywny wpływ na układ odpornościowy, a nawet mogą wpływać na reakcje odpornościowe przez błonowy system immunologiczny jelita.
Regularnie dawaj dziecku probiotyczne potrawy takie jak jogurt, maślanka, kefir (najlepiej z ekologicznego mleka koziego), kiszona kapusta czy ogórki kiszone. Można też spożywać probiotyki w formie suplementów. Dzieciom do lat 7 zaleca się podawanie bakterii bifidus, a powyżej 7 roku życia – acidophilus.
Więcej o probiotykach tu: 6 najlepszych naturalnych probiotyków dla Twojego dziecka
10. Wypróbuj domowe sposoby na zwiększenie odporności
Niektóre zioła zwiększające odporność mogą być bardzo pomocne w poprawie odporności. Mają także właściwości przeciwbakteryjne, które pomagają zwalczać infekcje, takie jak przeziębienie czy grypa.
W okresie jesienno-zimowym regularnie podawaj dziecku mleko (najlepiej roślinne) zagotowane z 1/4 lub 1/2 łyżeczką kurkumy z dodatkiem czarnego pieprzu oraz łyżeczką surowego miodu dodanego już po lekkim przestygnięciu.
Liście bazylii
Dawaj dziecku do żucia liście bazylii kilka razy w tygodniu. A jeżeli taka forma mu nie podchodzi spróbuj zrobić domowe pesto – świeże liście bazylii zmiksuj z lekko uprażonymi migdałami, orzechami lub pestkami słonecznika, z dodatkiem czosnku. I dodaj do gryczanego makaronu lub do grillowanych ziemniaków.
Dodatkowe wskazówki
W miarę możliwości zapewnij dziecku zdrowe, nietoksyczne środowisko. Toksyny, zanieczyszczenia i alergeny mają tendencję do uszkadzania rozwijającego się układu odpornościowego Twojego dziecka. Zdecyduj się na przystępne, nietoksyczne alternatywy dla wszystkich pestycydów na trawniku i w ogrodzie.
Jeśli palisz – rzuć palenie, ponieważ dym może być bardzo szkodliwy dla zdrowia Twojego dziecka. Bierne palenie zwiększa ryzyko zapalenia oskrzeli, infekcji ucha i astmy.
Upewnij się, że Twoje dziecko pije wystarczającą ilość wody przez cały dzień.
Ogranicz spożycie cukru, ponieważ zmniejsza liczbę krwinek białych.
Przeczytaj najnowszy post w temacie odporności:
A Ty jak dbasz o odporność swojego dziecka?
Wpadnij też na moje konto na INSTAGRAMIE – dużo fajnych przepisów dla dzieci, interesujące story i inspirujące przesłania dla dobra mamy i dziecka.
Noemi Demi
czyli Magdalena Dzikiewicz-Polak, zafascynowana zdrowym odżywianiem i zdrowym życiem od dziecka. Weganka, biegaczka i maratonka, mama 2 dzieci – Marcela i Mileny. Autorka bloga NoemiDemi.com i niedawno wydanej książki „Jak zdrowo odżywiać dzieci„.
Blog NoemiDemi.com to blog o zdrowiu dziecka i mamy, blog o zdrowiu kobiety i generalnie blog o zdrowym życiu.
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Źródła:
Zastanawiam się jaką wartość ma pokarm mamy jak jest po kryzysie laktacyjnym. Ciekawi mnie to, ponieważ sama miałam ostatnio kryzys, dzięki lactosanowi daje rade dalej karmić ale czy ten pokarm jest dalej taki wartościowy?
Super, że udało Ci się pokonać kryzys laktacyjny. Właśnie piszę posta o naturalnym wspieraniu laktacji. Oczywiście, że jest dalej wartościowy! I najlepszy dla Twojego dziecka! Więc nie przestawaj karmić, przystawiaj dziecko jak najczęściej. Nie wiem w jakim jest wieku, ale warto zrobić sobie taki 1 dzień w łóżku z dzieckiem – po prostu leżeć razem z dzieckiem cały dzień (nic innego nie robić, wiem, że to może być trudne – ale chyba na jeden taki dzień mama może sobie pozwolić :)) i przystawiać do piersi co 1,5-2 godziny, tulić, głaskać, przytulać, odpoczywać – to wszystko naturalnie napędza laktację.
Witaj Noemi.Przede wszystkim cieszę się razem z Tobą na wspaniały poród i przyjścia Twojej córki.Dobrze ,ze trafiłasz na dobry szpital.Dobry start porodu ,doprowadza zwykle do pozytywnego macierzyństwa.Myślę,że Marcel czuje się starszym bratem(a może nawet dumny).
Do odporności dziecka ,co opisałasz jest bardzo bardzo ważne.Widzę po moich dzieciach.Starsze dzieci gorzej przeszły,gdyż nieświadomie prowadziłam inne zdrowie,a u młodszego ściśle zdrowo bez farmaceutyki,zdecydowanie jest zdrowo.Moim pragnieniem jest,aby bardziej nagłośnić na temat długiego ,bezstresowego karmienia.Jest to dla mnie ważne,kiedy dzieci dostają najlepszy start do życią.Jak ja się namęczyłam przy początku karmienia.To były naprawdę bolesne,i dlatego postanowiłam,że przy takiej ciężkiej pracy tak szybko nie rezygnuję z karmienia,a nawet wolę kiedyś zakończyć razem z Ziemowitem decyzją.Chcę.zeby wszystko przebiegało naturalnie.I myślę ,że to karmienie długie służy dobrze dla dziecka,kiedy jeszcze nie jada całkowicie wszystkiego i dużo.
Fruzka.Jeżeli to początki karmienia(a nawet nie początki),tak jak Noemi twierdzi,przystawaj często do piersi.Mając często dziecko przy piersi,laktacja się zwiększa.No i oczywiście myśl tylko pozytywnie,będzie super.Noemi ,nie wiem jak Ty,ale dla mnie były też pomocne,a zarazem chwile wspaniałe,nosiłam syna w chuście.Między tymi też czułam jak laktacja się pobudza.
Mocno Was pozdrawiam
Dzięki Kinga! To cudownie, że udało Ci się przetrwać ciężkie początki i nie odpuścić. Ja Marcela karmiłam prawie do 3 roku życia, z małą planuję też jak najdłużej. Też uważam, że to jest najlepsze dla dziecka, ale też dla mamy. Co do chusty – też popieram, choć muszę jeszcze popracować nad dobrymi sposobami wiązania :). Serdeczności! <3
Noemi.Starsze dzieci nie nosiłam w chustce(a wielka szkoda,a szczególnie drugie dziecko,czyli córkę)Chociaż juz u nas 9 lat remu matki nosiły.Wtedy dla mnie by było korzystne.No cóż ,bylo mało nagłośnienone, i wtedy ja wogóle praktycznie nie korzystałam komputera.
Wiązanie moja koleżanka pokazala mi ,i przed to sama się nauczylam.Jak wiemy ,do wszystkiego kwestia sprawy.Przed półtora roku praktycznie nie korzystałam wózka.Dla mnie byly wspaniałe chwile bliskości,i najlepsze lekarstwo na bóle czy cierpienie dziecka.
Milych chwil>3
Fantastycznie, ze wspomniałaś o probiotykach bo wiele matek nie ma swiadomosci jak sa wazne dla zdrowej flory bakteryjnej dziecka. Ja sama bym pewnie nie wiedziala, gdyby nie siostra, ktora zachecila mnie do podawaniu corce (…) 🙂
Tak Donia, dzięki :). Dziecko albo musi jeść fermentowane pożywienie albo suplementować probiotyki.