Najlepsze pokarmy na płuca i krótka teoria spiskowa
Oddech to podstawa naszego istnienia. Oddychamy, ale rzadko kiedy robimy to świadomie. Oddech dostarcza tlenu każdej naszej komórce, świadomy oddech może wypełnić Twoje ciało natychmiastowym spokojem.
Oddech to podstawa życia
Gdy się boimy i jesteśmy zestresowani oddychamy płytko i szybko.
Weź kilka głębokich oddechów, takich przeponowych, czyli aż do brzucha, przetrzymaj chwilę powietrze w płucach, a następnie zacznij bardzo powoli wypuszczać. Kilka takich oddechów na początek dnia da Ci zupełnie inną energię, poprawi nastawienie i pozwoli spokojniej spojrzeć na to co dzieje się wokoło. Takie oddechy to również początek każdej medytacji.
Medytacja w czasie kwarantanny
Medytacja w czasie kwarantanny to teraz bardzo wskazane zajęcie, na które wreszcie jest czas.…o ile nie jesteś mamą dwójki dzieci, gdy nagle oprócz zdalnej pracy zawodowej i zajmowania się domem spadł na Ciebie obowiązek domowej edukacji, ale nie tej fajnej gdzie Ty układasz plan działania tylko takiej w sztywnym systemie szkolnym. I wymagania nauczycieli, łącznie z nauczycielem WFu, przerażają Cię bardziej niż sam wirus COVID-19.
Krótka teoria spiskowa
A sam wirus COVID-19, który został rzucony na cały świat, jest być może przykrywką dla szerszego planu oczyszczenia świata ze złych ludzi potocznie zwanych Iluminatami stojących na czele wielkich korporacji, na czele państw, w mediach i biznesie rozrywkowym, czyli jest to tzw. Deep State. A całą akcję Storm, która ma obecnie miejsce, kieruje nie kto inny jak Trump wraz z grupą Patriotów i zwolennikami Q-anona. Tak tylko zaznaczam, że być może coś co wydaje się tak strasznie złe, kryje w sobie drugie dno.
Wraz z koroną runął nasz codzienny świat. Ale czy on, aby na pewno był zdrowy? Czy miał zdrowe płuca i serce? Ogromna nierównowaga w dostępie do żywności, ludzie chorujący z objedzenia i dzieci umierające z głodu, brak dostępu do wody, wyzysk ludzi, współczesne niewolnictwo, wojny toczące się w wielu krajach, problemy z imigrantami, hegemonia koncernów farmaceutycznych, dualizm społeczny w każdej dziedzinie, ogromna przepaść między bogatymi i biednymi oraz kumulacja całego majątku w rękach kilku korporacji, a tak naprawdę kilku rodzin, nie mówiąc już o zatruciu środowiska i codziennej masakrze 50 milionów żywych istot tylko dlatego, że człowiek lubi smak mięsa. Tylko na naszym małym poletku wydawał się ten świat ok. Ale jak spojrzy się szerzej – był i jest strasznie spaprany. Może właśnie konieczne jest nam wszystkim globalne przebudzenie.
Medytuj, oddychaj i dbaj o płuca
Wracając do medytacji. Tak, radzę Ci dobrze w obecnym miejscu i czasie – medytuj. A jeśli nie możesz, to chociaż zacznij świadomie oddychać, a jeśli to jest również trudne (tyle obowiązków, że oddechu nie możesz złapać), to zrób chociaż coś dobrego dla swoich płuc co nie będzie zapaleniem fajki. Bo to oczywiście jest zgubne. Ciekawe, że w statystykach zachorowań i przypadkach śmiertelnych nie podają tego jednego szczegółu czy ktoś palił czy nie.
Wbrew pozorom dla Twoich płuc ważne jest również to co zjadasz.
Te pokarmy sprawią, że funkcjonowanie Twoich dróg oddechowych znacznie się poprawi, zmniejszy stan zapalny i łatwiej będzie Ci się chronić przed chorobami płuc.
Najlepsze pokarmy na płuca
-
Jabłka
Jabłka (najlepiej oczywiście eko, bo te zwykłe są strasznie kropione) nie tylko są pyszne, ale jeszcze mogą poprawić funkcjonowanie płuc, szczególnie u byłych palaczy.
Wykazano również, że fitochemikalia znajdujące się w jabłkach zmniejszają stres oksydacyjny i stany zapalne, co również może poprawić działanie płuc.
-
Zielona herbata
Zielona herbata jest pełna przeciwutleniaczy i polifenoli, które mogą korzystnie wpływać na płuca. Galusan epigalokatechiny pomaga hamować wzrost komórek raka płuc w badaniach in vitro. Zielona herbata zawiera także teofilinę, silny związek, który działa rozszerzająco na oskrzela, poprawiając funkcje dróg oddechowych i ułatwiając oddychanie.
Co więcej, inne badania pokazują, że regularne spożywanie zielonej herbaty może być powiązane z niższym ryzykiem przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, postępującej choroby płuc, która może powodować duszność, kaszel i świszczący oddech.
A jaka herbata zielona jest najlepsza? Taka gdzie spożywasz także jej liście, a nie tylko sam napar – czyli zielona organiczna Matcha. To zielone sproszkowane młode liście, które zaparzasz jak normalną herbatę i delektujesz się nią z miłością i spokojem ducha.
-
Zielone warzywa liściaste
Liściaste warzywa, takie jak jarmuż, szpinak, rukola i inne zielonki wypełnione są niezbędnymi składnikami odżywczymi, które mogą wspierać zdrowie płuc, w tym przeciwutleniaczami, błonnikiem, witaminami i minerałami.
Badania pokazują, że jedzenie zielonych warzyw liściastych może być związane z niższym ryzykiem raka płuc, przewlekłej choroby obturacyjnej i astmy u dorosłych.
Nie masz dostępu do świeżych zielonek – nic nie szkodzi – możesz kupić ekologiczny suszony i sproszkowany szpinak, brokuły czy jarmuż. To jeszcze bardziej skondensowana żywność, bo pozbawiona wody.
Reklama
-
Czosnek
Czosnek ma silne właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, które mogą chronić przed stresem oksydacyjnym w płucach i całym ciele. Co więcej, jedno badanie z Chin wykazało nawet, że spożywanie surowego czosnku co najmniej dwa razy w tygodniu wiązało się z niższym ryzykiem zachorowania na raka płuc w miarę upływu czasu.
-
Imbir
Imbir został szeroko przebadany ze względu na swoje właściwości lecznicze, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie płuc. W jednym z badań podawano imbir szczurom co skutecznie zmniejszało uszkodzenie płuc i chroniło przed stanem zapalnym i nadmiarem tlenu.
Inne badanie wykazało, że ekstrakt z imbiru zapobiega uszkodzeniom DNA i tkanek w płucach spowodowanym przez alkohol. Tak – na płuca szkodzą nie tylko fajki, ale również alkohol.
Nie lubisz tego specyficznego ostrego smaku imbiru? Nic nie szkodzi. Możesz wybrać organiczny czysty sproszkowany imbir w kapsułkach.
-
Łosoś
Łosoś (dziki lub z ekologicznej hodowli) to jeden z najlepszych pokarmów na oczyszczanie płuc. Jest doskonałym źródłem przeciwzapalnych kwasów tłuszczowych omega-3. Niektóre badania sugerują, że te zdrowe dla serca tłuszcze mogą przyczynić się do promowania przepływu krwi w płucach i mogą być korzystne w niektórych stanach oddechowych.
W badaniu przeprowadzonym w Barcelonie stwierdzono nawet, że spożywanie większych ilości kwasów tłuszczowych omega-3 było związane z niższymi markerami stanu zapalnego u osób z przewlekłą chorobą obturacyjną.
Kwasy tłuszczowe Omega-3 możesz też przyjmować w formie suplementu. Ważne, aby olej rybi był jak najwyższej jakości, najlepiej pozyskany z małych rybek lub ryb z północnych mórz i poddawany najlepszej dostępnej metodzie oczyszczania molekularnej destylacji, jedynej, która usuwa metale ciężkie, PCB i inne toksyny do niewykrywalnego poziomu. W porównaniu do powszechnie stosowanych metod obróbki, w których olej rybi podgrzewany jest do temperatury +250 stopni Celsjusza przez 6 godzin molekularna destylacja trwa tylko 45 sekund w tej samej temperaturze co pozwala zachować wszelkie naturalne właściwości surowca i gwarantuje, że nie tworzą się tłuszcze trans.
Reklama
-
Kurkuma
Kurkuma jest jednym z najlepszych pokarmów dla płuc dzięki zawartości kurkuminy, substancji chemicznej, która zapewnia jej nie tylko piękny żółty kolor, ale przede wszystkim imponujące korzyści zdrowotne.
Wstępne badania sugerują, że przeciwzapalne właściwości kurkumy mogą pomóc w leczeniu wielu schorzeń układu oddechowego, w tym astmy, przewlekłej choroby obturacyjnej, zespołu ostrej niewydolności oddechowej, uszkodzenia płuc i zwłóknienia płuc.
Ja każdy dzień zaczynam takimi Czterema Szklankami, jedna z nich jest właśnie z dodatkiem kurkumy. Czasem zamiast 1 ze szklanek robię sobie takiego szota w małej szklaneczce/kieliszku – świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, łyżeczka kurkumy, szczypta czarnego pieprzu i szczypta pieprzu cayenne.
-
Banany
Bogate w potas, błonnik i witaminę C banany są super odżywcze, ale mogą być też szczególnie korzystne, jeśli chodzi o zdrowie płuc.
Dlaczego więc banan jest dobry dla płuc? Badania pokazują, że potas zawarty w bananach pomaga płucom kurczyć się i rozszerzać, co może zapobiegać problemom z oddychaniem.
Inne badania wykazały, że banany mogą zachować sprawne funkcjonowanie płuc i mogą być nawet związane z niższym ryzykiem świszczącego oddechu spowodowanym astmą u dzieci.
Jeśli nurtują Cię pytania:
Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?
Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?
Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?
Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?
I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka
bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,
to ta książka jest dla Ciebie
Jakich pokarmów unikać dla zdrowia płuc?
Przetworzona żywność, tłuszcze trans i smażone potrawy to coś czego należy unikać. Promują tylko stan zapalny i zwiększają tworzenie szkodliwych wolnych rodników. Lepiej nie spożywać także konwencjonalnego mięsa, słodkich napojów, rafinowanych olejów roślinnych i dodanego cukru.
A co Ty o tym wszystkim sądzisz Kochana?
Źródła:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29269589
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21965273
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29378037
https://draxe.com/nutrition/best-foods-for-your-lungs/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3718302/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30121057
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7706605
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27888157
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17301090
Noemi Demi
blog o zdrowiu dziecka i mamy
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Kochana,jakby to jest energią czy przekaz czy instynkt, można powiedzieć że ja z synkiem spożywamy te pokarmy które wymieniłaś, oprócz łososia. Ale łosoś mnie goni
A co do tego, co się dzieje życie faktyczne,to już dokładnie wiadomo ktoś porządnie i zastraszająco pod tym jest i robi.
Na chlopski rozum coś nie tak jest,że do kościoła wpuszczają 5 osób A do marketu 50.
Dostałam taki głos od Boga,to ogromny szatan za tym stoi ,Bóg prosi o wzmacnianie i siły modlitwy do Boga ,uwolnić się od szatana.
To dobrze intuicja Ci podpowiada. Ja łososia też nie jem, ale dzieciom od czasu do czasu daje – ale tylko oczywiście eko, z eko hodowli lub dzikiego.
A co do Boga, to ja uważam, że jak masz Boga w sercu to kościół do niczego nie jest Ci potrzebny, ale rozumiem, że komuś może tego brakować.
Już od jakiegoś czasu czytam Pani artykuły. Skusiłam się również na zakup kwasu l-askorbinowego i 4 greens. I mam teraz spory dylemat. W jaki sposób dawkować, ile dodawać jednego i drugiego? Problemem jest odmierzenie takich ilości bez odpowiedniego sprzętu. Czy mogłaby Pani podać mniej więcej np. ile kwasu L-askorbinowego oraz 4 greens dziennie dla dziecka dwuletniego i dla osoby dorosłej? Pół łyzeczki, szczyptę? Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
Hej, po pierwsze nie pani, tylko Noemi 🙂
Co do witaminy C – 1 łyżeczka od herbaty to ok. 5 gramów.
Dla osoby dorosłej dawkowanie profilaktyczne to nawet 5-10 gramów, nawet do 15, a jak bierze choroba to oczywiście znacznie więcej – pisze o tym tu: https://noemidemi.com/kalibracja-witamina-c-czyli-jak-wyleczyc-siebie-i-dziecko-praktycznie-z-kazdej-choroby/
Dla dziecka 2 letniego – 1-2 gramy dziennie najlepiej w świeżo wyciśniętym soczku z pomarańczy. Zacząć od mniejszej dawki.
4 Greens – dawkowanie uzależnione jest od chlorelli, której nie powinno się dawać dziecku więcej niż 0,5 grama na 10 kg masy ciała. Czyli całej mieszanki 2 gramy na 10 kg masy ciała (bo chlorella stanowi tam dokładnie 1/4). A dla osoby dorosłej – dawkowanie chlorelli to 2,5 – 5 gramów dziennie, czyli odpowiednio 4 razy więcej gramów całej mieszanki – czyli 10 – 20 gramów.
Hej Noemi!
Świetny wpis!!!!!!! <3 Mąż właśnie cały czas obserwuje co się dzieje na świecie, z rodziną za bardzo nie ma jak się podzielić takimi informacjami, bo oni z kolei żyją tym co mediach… Ale każdemu jego raj. Jak to kiedyś przeczytałam : każdy z nas jest na drodze do samorozwoju, ale w innym miejscu 😉
Pisałam do Ciebie maile, ale nie wiem czy doszły. Jakiś czas temu chwaliłam się, że przede mną poród. Niedawno wyszliśmy z Malutką ze szpitala, byłyśmy prawie dwa tygodnie (infekcja dróg moczowych u Małej – bakteria w moczu, podwyższona ilość leukocytów itd.). Nie wiadomo czy Malutka nie nabyła tego w szpitalu czy ode mnie… Poród rewelacja, niestety nie udało się w domku, odejście wód płodowych i brak akcji skurczowej a do tego zaczęło rosnąć CRP (nie mam pojęcia czemu tak się stało). Urodziłam w szpitalu z genialną położną, niestety musiałam dostać dwa razy antybiotyk dożylnie, a nasza Lilka 7 dni od kiedy wykryli jej bakterię kałową w moczu… Mieliśmy ogrom szczęścia w nieszczęściu!
Podajemy jej teraz Dicoflor rano, Biogaja popołudniu. Ja sama przyjmuję probiotyk. Biorę też już baaaardzo długo wit D3 10tys (robiłam badania pod koniec ciąży wynik 90ng) i k2mk7 500mcg – nie podawać Małej do roku D3 skoro biorę taką dawkę i karmię piersią prawda?
Noemi, wysłałaś mi ostatnio suplementację podczas kp (karmienie idzie nam super od początku :))
Chciałam Cię zapytać czy wg tego schematu mam wszystko brać aby pomóc odbudować Małej florę, czy coś dodać jeszcze?
Wizja porodu ni jak miała się do tego co przeszłam (szpital. antybiotyk, okstocyna, zabieg credego i wit dla Małej – pozwoliłam podać ze strachu rosnącego crp u mnie, podczas samego porodu crp było już ponad 30), ale jesteśmy już w domu od kilku dni, w końcu z mężem i cieszymy się naszym Skarbem. Dziś zrobiliśmy Lili kontrolne badanie moczu i czekamy na wyniki… Oby wszystko już było dobrze. Nie szczepiliśmy pomimo miliona okropnych komentarzy w szpitalu. Od początku widziałam jaka jest różnica między naszą nieszczepioną Lilą a innymi dzieciaczkami, do tej pory tylko o tym słyszałam, ale widziałam to na własne oczy…
Pozdrawiam Cię Noemi i powiem szczerze… naprawdę uwielbiam Twojego bloga!
Hej Kochana, gratulacje!
Dicoflor i Biogaja to nie są najlepsze probiotyki. My niestety nie mamy takich dedykowanych dla niemowląt jeszcze.
Jak bierzesz taką dawkę D3 i masz taki dobry wynik i karmisz piersią to faktycznie bezpośrednia suplementacja niemowlęcia nie jest konieczna.
Co do tej suplementacji to jak najbardziej i dodatkowo oczywiście Twoja zdrowa dieta.
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i życzę Ci cudownego macierzyństwa i rozkoszowania się każdą chwilą! <3
Szanuję za źródła!!!
Dziękuję