Koronawirus jak nie dać się stresowi
Bruce Lipton, lekarz, naukowiec, autor genialnej książki „Biologia przekonań” mówi, że wspólną cechą wszystkich chorób jest stres.
Weźmy np. takiego raka – w 90% przypadków nie jest to choroba o podłożu genetycznym, choć oczywiście są geny powiązane z rakiem. Główna przyczyna choroby leży jednak w dysharmonii i negatywnych programach emocjonalnych, które są narzucane ludziom od dzieciństwa, a nawet jeszcze wcześniej. To stres powoduje, że chorujemy.
Przyjrzyjmy się wirusowi. Nie, nie będę pisać, że nikt go nie widział i go nie ma. Jest. Wirus to mała otoczka lipidowa, w której jest białko z pewnym programem genetycznym. Wirus podłącza się do komórki i może ją zniszczyć.
Koronawirus czy to coś nowego?
Koronawirus to nic nowego, od dawna znane są koronawirusy powodujące grypę. Grypa jaka jest każdy chyba wie, ogólne rozbicie, ból mięśni, wysoka gorączka i do tego objawy zwykłego przeziębienia. W skrajnych przypadkach powikłania po grypie u najbardziej zagrożonych osób są tragiczne w skutkach.
Wirusy rozwijają się łatwiej jesienią i zimą w drogach oddechowych z powodu wdychania zimnego powietrza. Sezon grypowy mamy co roku, ale co roku mamy do czynienia z nieco innymi mutacjami wirusa grypy. Ludzki układ odpornościowy od stuleci radził sobie z odmianami zwykłych wirusów grypy.
COVID-19
COVID-19 jest nieco bardziej problematyczny, nigdy wcześniej go nie doświadczyliśmy (bo jak się podejrzewa został wyprodukowany w laboratorium jako broń biologiczna). Stąd bez wcześniejszych infekcji prawie wszyscy ludzie są podatni na COVID-19. To, że jest to nowy wirus sprawia, że jest niezwykle zakaźny i dla niektórych może oznaczać poważną chorobę.
Śmiertelność koronawirusa
Na grypę umiera ok. 0,1 % osób. W przypadku koronawirusa media trąbią o ogromnej śmiertelności i codziennie raczą nas informacją o tym kto znowu umarł na tę chorobę. Jednocześnie zawsze w tekście podają obecność innych problemów zdrowotnych niejako dla uspokojenia, ale tytuły są czasem zatrważające. Globalna śmiertelność COVID-19 według obecnych statystyk to 4 %. Wynika to z prostego działania matematycznego – 11 tysięcy śmiertelnych przypadków do 266 tysięcy zarażonych i to faktycznie może budzić niepokój.
Weź jednak pod uwagę, że mianownik tego ułamka (czyli 266 tysięcy, dodam dla niewtajemniczonych) to kwota znacznie zaniżona. Obejmuje tylko osoby, u których oficjalnie potwierdzono obecność wirusa. Ile jednak jest takich, które przechodzą zwykłe przeziębienie i nawet z tego powodu nie idą do lekarza i nie przyjdzie im do głowy (skąd inąd bardzo słusznie), żeby poddać się testom na COVID-19. Tak więc faktycznie ten mianownik jest znacznie większy, a jeśli tę samą liczbę podzielimy przez znacznie większą wartość to siłą rzeczy śmiertelność znacząco by spadła i najprawdopodobniej byłaby niższa niż 1 %. Patrz na realny obraz, nie na to czym Cię straszą.
Zostań w domu
Służba medyczna jest obecnie przeciążona. Nie wyrabiają. Nie wyrabiają w Stanach, we Włoszech, w Polsce. Dlatego konieczne jest zmniejszenie tego obciążenia i spłaszczenie krzywej wzrostu zachorowań. Stąd konieczna jest kwarantanna czy Ci się to podoba czy nie.
Ekonomiczna niepewność
I tu pojawia się niestety kolejny stres. Z jednej strony wszyscy rozumieją powagę sytuacji, ale z drugiej wzrasta niepokój o przyszłość, nie tylko w sensie zdrowotnym, ale ekonomicznym. Firmy tracą przychody w niewyobrażalny do tej pory sposób, to znacznie silniejsze niż walnięcie Lehman Brothers we wrześniu 2008. Ludzie na śmieciowych umowach czy umowach zleceniach nie dostają wypłat. Liczysz na to, że Państwo Ci pomoże, obniży podatki, ZUS? Obyś się nie przeliczyła. Może faktycznie daniny się zmniejszą, ale to nie sprawi, że nagle pojawią się przychody. Musisz przemyśleć swoje zawodowe życie i działać – teraz, już, nie ma na co czekać. Tylko osoby, które teraz zadziałają przetrwają ekonomicznie, zapewnią sobie spokój i dobrobyt. Brak działania, bierna postawa, zrzucenie odpowiedzialności na innych – taka bezwładność – to jeszcze tylko powoduje większą podatność na choroby. Pisałam o tym tu: Jak nie zachorować na koronawirusa.
Hormony stresu
Hormony stresu zamykają układ odpornościowy, gdy ciało znajduje się w stanie walki lub ucieczki. Hormony stresu są tak skuteczne w hamowaniu układu odpornościowego, że chirurdzy dostarczają pacjentom oczekującym na przeszczep organów hormonów stresu, aby ich układ odpornościowy nie odrzucił obcej tkanki. W sytuacji przeszczepu, to akurat dobre, ale teraz musisz zrobić wszystko, aby Twój układ odpornościowy działał na 100%, a nawet na 120%.
Jak wzmocnić układ odpornościowy?
Pozytywne i negatywne myślenie ma głęboki wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego. Jest nawet taka dziedzina nauki – psychoneuroimmunologia, która zajmuje się tym jak świadomość kontroluje układ odpornościowy.
Pozytywna świadomość jest odpowiedzialna za efekt placebo, w którym umysł może wyleczyć prawie każdą chorobę. Natomiast stres i negatywne myślenie tworzą efekt nocebo, który może z kolei wywołać prawie każdą chorobę. Strach przed COVID-19 w połączeniu z wynikającymi z niego zagrożeniami ekonomicznymi głęboko hamuje układ odpornościowy i dodatkowo pogarsza epidemię.
Większość osób, które zachorują na COVID-19, najprawdopodobniej doświadczy łagodnych objawów grypopodobnych, gorączki, kaszlu i bólu gardła. Ale część przejdzie to ciężej – i ci ludzie będą wymagać opieki medycznej. Dlatego tak ważne jest, aby nie doprowadzać do rozprzestrzeniania się wirusa, siedzieć w miarę możliwości w domu i unikać kontaktów z ludźmi.
Czy ta epidemia będzie trwać i trwać? Nie. Wkrótce się skończy, jak pokazują dane z Chin i Korei Południowej. Tam nowe przypadki już praktycznie się nie pojawiają i zamykane są tymczasowe szpitale wybudowane specjalnie na walkę z wirusem.
Spokój
Zachowaj spokój, wyłącz TV i negatywne strony internetowe, nie śledź niepokojących informacji i wzmacniaj swój układ odpornościowy.
Zdrowe odżywianie
Odżywiaj się zdrowo – cały czas masz dostęp do zdrowego pożywienia, czy to nie jest piękne? Surowe warzywa i owoce, zielone szejki, świeże soki warzywne i owocowe (zobacz tu: Czy sok dla dziecka to dobry pomysł?), ciepłe kasze i owsianki z cynamonem i organiczną kurkumą, ciepłe zupy warzywne, buliony. Pij Złote Mleko. Unikaj produktów prozapalnych – cukru, nabiału, przetworzonej żywności.
Do zielonego szejka dodaj organiczne sproszkowane owoce Camu Camu o najwyższej zawartości witaminy C ze wszystkich owoców, mają jej 50 razy więcej niż pomarańcze, organiczny sproszkowany szpinak czy organiczny sproszkowany jarmuż.
Teraz jest czas na robienie razem z dziećmi pysznych domowych potraw. Unikaj pośpiechu, delektuj się smakiem. Doceniaj każdy kęs i przyjemność spożywania posiłków w gronie najbliższych.
Wpadnij na mój Instagram – dużo tam inspirujących prostych przepisów na pyszne i zdrowe jedzenie.
MASZ TERAZ TROCHĘ WIĘCEJ CZASU, TO POCZYTAJ
Jeśli nurtują Cię pytania:
Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?
Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?
Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?
Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?
I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka
bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,
to ta książka jest dla Ciebie
Suplementy wspierające odporność
Bierz suplementy wspierające odporność:
– witamina C – kwas l-askorbinowy do codziennej suplementacji i do przeprowadzania kalibracji – zobacz Kalibracja witaminą C
– witamina D3 – wiadomo, bez D3 – odporność leży i oczywiście zawsze z K2, witamina D3 z K2 do ssania dla dzieci i witamina D3 z K2 w kapsułkach dla dorosłych, zobacz 6 rzeczy które poprawią odporność o 60%
– cynk – który zabija wirusa
– Greens & Fruits – podnosi odporność, także dzieciom można podawać, tylko nieco mniejsze dawki
Reklama
– Omega-3 dla dorosłych i Kids Omega-3 dla dzieci
Reklama
– soda oczyszczona aby alkalizować ciało
– chlorek magnezu do kąpieli aby zapewniać sobie źródło magnezu i poprawiać odporność
– 4 Greens – mieszanka organicznej chlorelli, spiruliny, trawy pszenicznej i trawy jęczmiennej – super odżywcza i dostarczająca wszystkich niezbędnych witamin i minerałów, w kryzysowej sytuacji może być po prostu niezwykle zdrowym skondensowanym pożywieniem
– organiczne sproszkowane grzyby Reishi wspierające odporność
– organiczne sproszkowane grzyby Shiitake również na to samo, zobacz Czy grzyby mogą uchronić przed grypą?
Reklama
– kurkumina liposomalna – działające silnie przeciwzapalnie
– organiczna Ashawgandha – na ograniczenie stresu i na poprawę odporności, zobacz: 9 naturalnych środków na wirusa grypy i nie tylko, które musisz mieć w swojej apteczce
Ruch i kontakt z naturą
Ruszaj się. Wychodź na spacery do lasu. Korzystaj z wiosennego słońca.
Relaks
Relaksuj się jak najwięcej jak tylko to możliwe. Ale niech to będzie zdrowe odstresowanie się. Czyli sport, zabawa, medytacja, dobre książki, dobre komedie, ciepła kąpiel.
Praktykuj wdzięczność
Codziennie zapisuj w zeszycie 20 rzeczy za które dziś jesteś wdzięczna, zobaczysz jak po miesiącu regularnego pisania zmieni się Twoje postrzeganie rzeczywistości.
Jeśli jesteś mamą małego dziecka
Wiem, że jeśli jesteś mamą małego dziecka i musisz pracować z domu – może być Ci ciężko. Ale w takiej sytuacji doceń to co masz, ciesz się tym. Jest mnóstwo ludzi, którzy w tej chwili nie mogą pracować i siłą rzeczy nie dostaną swoich wynagrodzeń. Ty możesz, choć to utrudnione. Priorytyzuj zadania. Po co ja Ci to piszę – jesteś w tym przecież doskonała! Rób to co naprawdę ważne. Jesteśmy w niezwykle komfortowej sytuacji, że jest Youtube i Netflix, no cóż, że teraz Twoje dziecko poogląda trochę więcej bajek. Trzeba to zaakceptować.
Natomiast te chwile, które spędzasz z dzieckiem – spędzaj na 100% – tu i teraz, bez myślenia o problemach jakie masz, bez liczenia czasu i bez niepokojących myśli o wiadomo czym. Kontakt z małym dzieckiem, które jeszcze nie do końca wszystko łapie, to największy dar jaki mógł Cię teraz spotkać. Bierz z niego przykład, ciesz się drobnymi rzeczami, baw, graj, zapominaj, zatracaj w rzeczywistości tu i teraz, przestań przejmować się rzeczami, na które nie masz wpływu.
„Gdy umysł jest spokojny i zajęty pozytywnymi myślami, ciału trudniej jest zachorować” Dalajlama
Źródła:
Bruce Lipton „Biologia przekonań”
https://www.brucelipton.com/news
Noemi Demi
blog o zdrowiu dziecka i mamy
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.