Witamina A w ciąży i ryzyko przedawkowania – czy naprawdę powinnaś obawiać się soku z marchewki?
O witaminie A w ciąży krążą mity. Media i popularne mainstreamowe blogi parentingowe straszą ryzykiem przedawkowania, każą kobiecie ciężarnej odstawić kremy z retinolem i wręcz ograniczać sok z marchwi z beta-karotenem do jednej szklanki dziennie.
Ile w tym prawdy?
Witamina A nie jest ważna podczas ciąży. Jest bardzo ważna. A właściwie rzeczy ujmując jest wręcz niezbędna dla rozwijającego się płodu. Zobacz jeszcze jakie witaminy są ważne w ciąży.
Witamina A w ciąży – dlaczego jest ważna dla rozwijającego się płodu, szczególnie w fazie embrionalnej:
– wspiera kształtowanie się organów wewnętrznych takich jak serce, płuca, nerki,
– wpływa na zdrowie oczu i wzrok
– pomaga w kształtowaniu się kości i zębów (wbrew pozorom szkliwo zębów dziecka powstaje w łonie matki)
– jest niezbędna dla zdrowego układu krążenia, układu oddechowego i układu nerwowego
– wpływa pozytywnie na odporność
– wpływa na metabolizm tłuszczów
Duże dawki witaminy A w czasie ciąży oskarża się o powodowanie wad wrodzonych u dziecka. A z drugiej strony wynika, że jest to witamina kluczowa dla płodu właśnie w okresie organogenezy, czyli w 1 trymestrze kiedy kształtują się organy wewnętrzne.
Witamina A w ciąży – toksyczna?
Za powszechny pogląd o toksyczności witaminy A w ciąży odpowiedzialne jest badanie opublikowane w New England Journal of Medicine w 1995 roku. Wykazało ono, że dawki powyżej 10 000 IU (czyli 3 030 ug) witaminy A w formie retinolu wiążą się z wadami wrodzonymi.
Badanie to, jak to zwykle bywa z badaniami krytykującymi witaminy, zostało roztrąbione na cały świat i podchwycone przez media.
Czy wiesz, że istnieją badania, które mówią coś zgoła przeciwnego? Jedno z takich badań „Vitamin A and birth deffects” wykazało, że u kobiet, które przyjmowały ponad 10 000 IU witaminy A ryzyko urodzenia dzieci z wadami było aż o 25% mniejsze niż u kobiet, które zażywały 5 000 IU i mniej.
Wiele innych badań wskazuje, że dopiero dawki na poziomie 25 000 – 35 000 IU dziennie niosą ze sobą minimalne ryzyko wad wrodzonych.
Nawet zachowawcze WHO, którego nie lubię, bo zalecają całemu światu szczepienia, informuje:
„Ostatnie badania zdecydowanie wskazują, że okołokoncepcyjne suplementowanie witaminą A – w dawkach bliskich lecz mniejszych niż 10 000 IU dziennie – podawaną jako składnik multiwitaminy, w znacznym stopniu łączy się z zmniejszonym, a nie zwiększonym ryzykiem zniekształceń.”
Także Amerykańskie Stowarzyszenie Pediatryczne wskazuje witaminę A w ciąży jako jedną z najważniejszych zwłaszcza w kontekście formowania się płuc, zaleca ją także w czasie karmienia piersią.
Formy witaminy A
Witamina A występuje w dwóch podstawowych formach:
– beta-karoten – prowitamina A, występująca głównie w pomarańczowych i żółtych owocach i warzywach (batatach, marchewce, dyni, melonach, mango), organizm przekształca beta-karoten w retinol
– retinol – to preformowana witamina A, która w ten sposób jest bezpośrednio wykorzystywana przez organizm, źródłem retinolu są produkty zwierzęce takie jak mleko, wątróbka oraz jajka.
Co do beta-karotenu żadne badania nie wykazały jakiegokolwiek związku z toksycznością, ale na wszelki wypadek – skrajnie bez sensu – niektórzy lekarze ginekolodzy, a za nimi popularne blogerki powtarzają, że nie należy wypijać w ciąży więcej niż 1 szklankę soku marchewkowego dziennie. To bzdura kompletna. I co, może liczyć czy zjeść jedno mango, czy połowę, czy zamiast pomarańczowej papryki wybrać ogórka? Podkreślam, więc z pełną odpowiedzialnością, że nie da się przedawkować beta-karotenu, jest całkowicie bezpieczny. No chyba, że zjesz 100 mango i padniesz z przejedzenia – ale na pewno nie z powodu przedawkowania beta-karotenu.
W pieczonym batacie jest ok. 22 000 IU prowitaminy A. I co, masz go sobie w ciąży odmówić? Nie moja droga. Możesz wręcz poprosić o dokładkę.
Twój organizm przerobi tylko taką ilość beta-karotenu na retinol, jaki będzie mu niezbędny. Pozostały beta-karoten – pozostanie sobie beta-karotenem.
Konwersja beta-karotenu w retinol
Problem jest jednak inny. Konwersja beta-karotenu w retinol może być nawet na tak niskim poziomie jak 29 do 1. Czyli 10 000 IU beta-karotenu może się przekształcić zaledwie w 344 IU retinolu. Konwersję beta-karotenu w retinol zaburza między innymi:
– okres niemowlęctwa i dzieciństwo
– cukrzyca
– problemy z tarczycą
– niskotłuszczowa dieta
– pasożyty jelitowe
– biegunka
– choroba trzustki
– nietolerancja glutenu
Dlatego tak niezwykle ważne jest jednak zwierzęce źródło witaminy A, lub chociażby suplement, w którym będzie także retinol. Wiele popularnych suplementów dla kobiet w ciąży w związku z nagonką medialną na witaminę A w ogóle tego składnika nie zawiera.
Przedawkowanie retinolu
Co do retinolu, to faktycznie jeśli przypadkowo jesteś arktycznym odkrywcą i masz przed sobą do zjedzenia wątróbkę z misia polarnego lub foki i jeśli przy okazji jesteś w ciąży – powstrzymaj się.
Dawki witaminy A z tych pokarmów mogą faktycznie okazać się toksyczne.
Normalne pożywienie (nawet wątróbka w racjonalnych ilościach, ale tylko od zwierząt hodowanych ekologicznie, jeśli już musisz jeść mięso) nie stanowi dla Ciebie zagrożenia.
Reklama
Tak więc, będąc w ciąży jedz kolorowych warzyw i owoców do woli (zobacz dlaczego jedzenie owoców w ciąży jest ważne), z umiarem wątróbkę i uważaj, aby w suplementach nie brać więcej niż, załóżmy tak bardzo ostrożnościowo, 10 000 IU witaminy A w formie retinolu (i jego pochodnych) czyli 3 300 microgramów. Beta-karotenu zarówno z suplementów jak i tym bardziej z pożywienia przedawkować się nie da.
Źródła:
Helen Saul Case „Ciąża i witaminy. Przewodnik ortomolekularny dla matki i dziecka.”
https://www.westonaprice.org/health-topics/abcs-of-nutrition/vitamin-a-saga/;
Rothman, K. J. i inni “Teratogenicity of high vitamin A intake” New England Journal of Medicine. November 23, 1995 333(21):1414-5.
Mastroiacovo, P. i inni “High vitamin A intake in early pregnancy and major malformations: a multicenter prospective controlled study.” Teratology. January 1999 59(1):1-2.
Wiegand, U. W. and others. “Safety of vitamin A: recent results.” International Journal of Vitamin and Nutrition Research. 1998, 68(6):411-6.
Werbach M.R., J. Moss, „Textbook of Nutritional Medecine” 1999. Mills, J.L. Simpson, G.C. Cunnigham i inni, „Vitamin A and Birth Defects”. Miller R.K., A.G. Hendrickx, J.L. Mills „Periconceptional Vitamin A Use: How much is Teratrogenic?
World Health Organization. The Micronutrient Initiative. Safe viamin A dosage during Pregnancy and Lactation. Recommendations and Report of a Consultation. WHO/Nut/98.4
Noemi Demi
blog o zdrowiu dziecka i mamy
to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Hej wszystkim, bardzo się niepokoję, ponieważ przez okres 2 miesięcy (4-5 miesiąc ciąży) brałam 10 000 j.m witaminy A. Nie wiedziałam, że może szkodzić dziecku. Przeczytałam chyba wszystkie artykuły i tylko ten mnie uspokoił w jakimś stopniu..:( Myślicie, że z dzidziusiem wszystko w porządku? Niedługo trzecie USG i chcę powiedzieć lekarzowi o moich obawach..do tej pory nie mówił, że coś może być nie tak..oby tak zostało 🙁
Droga mm, wyluzuj, na pewno wszystko jest w porządku. W jakiej formie brałaś tę witaminę? Tak jak pisałam dopiero dawki ponad 25 000 iu mogą wykazać pewną toksyczność. A 10 000 iu powinno tylko wyjść Tobie i dziecku na zdrowie. Dla uspokojenia kup sobie jeszcze książkę Helen Saul Case „Ciąża i witaminy. Przewodnik ortomolekularny dla matki i dziecka.” Naprawdę bardzo sensowne podejście, zgoła inne niż większości lekarzy. Witaminy nie szkodzą. To mit rozpropagowany przez big farmę, żeby nikomu do głowy nie przyszło leczyć się wysokimi dawkami witamin, które jak wiadomo są tanie i nie można ich opatentować. Możesz wspomnieć lekarzowi, ale obawiam się, że może być właśnie z tego nurtu i jeszcze Cię nastraszy. Na pewno wszystko jest dobrze. Takie też musisz mieć podejście. Spokój w ciąży jest najważniejszy – dla Ciebie i dla zdrowia Twojego dziecka.
Serdeczności!
Dokładnie były to krople Medana (1 kropla zawiera 588 j.m wit. A oraz 294 j.m. wit. d3), a dawki jakie brałam to 15-20kropelek maksymalnie. Autorka polecanej przez Ciebie książki pisze, że warto suplementować się nawet witaminą A w ciąży? Dziękuję za wszelkie informacje. Bardzo mnie uspokoiłaś. Pozdrawiam. <3
Super ze trafiłam na ta stronę. Jeszcze w ciąży nie jestem, ale powoli czytam sobie informacje w tym temacie. Od dłuższego czasu stosuje olej estrovite skin omega 3 6 9 w której znajduje się witamina A. Dzienna zalecana dawka to 5 ml i jest w nim 800 iu witaminy A. Nie chciałabym z niego rezygnować w ciąży bo świetnie buduje odporność jest świetny na skore,włosy,paznokcie. Rozumiem, ze jesli dla kobiet w ciąży zaleca się przyjmowanie 1250ui wit A mogłabym spokojnie łączyć ten olej w dawcę 5 ml i spożywac pokarmy które zawierają ta witaminę, oczywiście nie w gigantycznych dawkach? Pozdrawiam serdecznie
Hej Kamila, cieszę się, że tu trafiłaś. Moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu suplementowanie kwasów tłuszczowych omega 6 – tych w diecie mamy aż nadto. Jedyne co należy suplementować to omega-3. Więc nie jest to najlepszy produkt. Ja mogę Ci polecić taki: https://bioloveshop.com/zdrowe-tluszcze/2000-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html olej rybi pozyskany na skutek molekularnej destylacji z ryb żyjących w morzach północnych – czyli najczystszy z możliwych, bez toksyn i PCB.
A do tego Greens and Fruits – kompleks witaminowo-minerałowy z warzyw, owoców i alg z dodatkiem probiotyków – https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/1999-greens-fruits-90tabl-tib-254475917121.html
Przez obie ciąże brałam te produkty i podczas karmienia. Są idealne dla kobiety starającej się o dziecko, już w ciąży i podczas karmienia.
Omega 6 nie należy suplementować. Omega 9 organizm jest w stanie wytworzyć sam. Omega 9 nie należą do niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
O kwasach tłuszczowych omega-3 możesz przeczytać więcej tu: https://noemidemi.com/dlaczego-kwasy-omega-3-sa-tak-wazne-w-ciazy/
Uzywalam przez okres pieciu miesiecy w ciazy krem bb ktory w skladzie ma retinol, niestety nie bylam wczesniej tego swiadoma, ponadto w witaminach prenatal ktore zazywalam w miedzy czasie rowniez znajduje sie wg niektorych stron witamina a w dawce 1200ug. Bardzo sie boje ze moglam zaszkodzic malenstwu:(
Nieswiadoma przez okres 5 miesiecy w ciazy uzywalam kremu bb ktory w skladzie ma retinol, ponadto na niektorych stronach jest informacja ze w witaminach prenatal ktore zazywalam w miedzy czasie rowniez znajduje sie witamina a w dawce 1200ug, myslisz ze moglam zaszkodzic malenstwu? bardzo sie boje zwlaszcza po naczytaniu sie informacji na innych stronach:(
Kochana, na pewno wszystko jest dobrze. Przecież te dawki naprawdę musiałyby być ogromne, żeby coś zdziałać. A w tych prenatalnych pewnie był tylko beta-karoten. Więc luz. Najważniejsze czego teraz potrzebujesz to spokój i odpoczynek, więc korzystaj, bo potem z dzidziusiem jest już trudniej :). Wszystkiego dobrego!
dziekuje Ci bardzo za odpowiedz;* troszke mnie uspokoilas i ciesze sie ze trafilam na Twojego bloga bo masz bardzo ciekawe artykuly, dzieki Tobie powaznie po raz kolejny zastanowie sie nad szczepieniem dziecka, zwlaszcza ze moj partner ma takie same stanowisko w tej sprawie jak Ty
Miło mi. To ja się cieszę, że tu trafiłaś.
To zastanów się, poczytaj, przemyśl. Na szczepienie zawsze masz czas. Najgorsze jest szczepienie w pierwszej dobie – wtedy nic a nic o dziecku nie wiesz, nie wiesz czy jest na 100% zdrowe, jaką ma florę jelitową, jakie dokładnie geny. A dawka aluminium ogromna, w szczepionce WZW B jest jedna z największych dawek aluminium. Brak bariery krew-mózg. Wszystko trafia od mózgu. Dużo jest na blogu artykułów o szczepieniach. Porozmawiaj z partnerem. Tu jest dużo dziewczyn, które maja odwrotną sytuację – same są przeciwko, a partnerzy za :). Przeanalizuj za i przeciw i zaufaj swojej intuicji. Nieprzypadkowo tu trafiłaś, nic się nie dzieje przypadkowo :). Wszystkiego dobrego!!!!
witaj ponownie skarbnico wiedzy :), poradz prosze czy w ciazy moge zaczac sie suplementowac preparatem Green & Fruits (Pepsi ostrzegala mnie przed nadmierna iloscia wit A i prosila,zebym skonsultowala ze swoim lekarzem ale moj lekarz jak zwykle nie pomoze, oni nie maja zadnej wiedzy w dziedzinie suplementacji kobiet w ciazy niestety)? Obecnie biore wasz B complex z niacyna, cynk (Pepsi poradzila,zebym odstawila juz bo moge miec przez to za malo miedzi w organizmie), spiruline i chlorelle, kwas foliowy metylowany, D3 z K2MK7,Omega 3. Ostatnie wyniki krwi wskazuja na anemie wiec wyniki mi sie pogorszyly bo jeszcze w I trymestrze hemoglobina byla na poziome 11,1 a teraz jest juz na poziomie 10,4 g/dl, Hematokryt % 30,7 %, Ferrytyna 35 ng/ml 13 — 150, Witamina B12 370 pg/ml, Kwas foliowy 19,5 ng/ml.Zmartwily mnie wiec te wyniki i probuje je sobie jak najszybciej polepszyc. Zwiekszylam dawke spiruliny i chlorelli do 3 tabletek dziennie kazda, docelowo chce dojsc do 5 tabletek dziennie kazdej. Co do wit A, ktora jest tez w jajkach a spozywam ich dziennie 6-7 sztuk samych zoltek – pytanie staje sie zasadne co do stosowania preparatu Green & Fruits. Czy moglabym sie zapytac jak ty to widzisz? Podpowiesz cos? Masz duza wiedze i doswiadczenie. Z gory serdecznie dziekuje. Pozdrawiam. Justyna
Hej Justyna,
Co do Greens and Fruits to przeanalizowałam dokładnie kwestię witaminy A, gdy sama to brałam w ciąży. Po dogłębnej analizie – nie miałam żadnych obaw przed palmitynianem retinylu, który bardzo łatwo przekształca się w organizmie w retinol. WHO (czyli bardzo powszechnie akceptowana i poprawna organizacja) zaleca maksymalną dawkę preformowanej witaminy A (czyli właśnie w formie retinolu czy palmitynianu retinylu) na poziomie 10 000 IU czyli 3000 microgramów. W 1 tabletce Greens&Fruits jest 826 microgramów palmitynianu retinylu czyli dawka 2755 IU – więc spokojnie bezpieczny poziom. W jajku masz 187 microgramów czyli spożywasz 1309 microgramów –> w sumie masz 2 135 microgramów czyli cały czas bezpieczny poziom. Poza tym to ile dostarczasz nie przekłada się tak 1 do 1 na to ile organizm z tego faktycznie przyswaja, tego na pewno jest nieco mniej. A co do anemii – to więcej chlorelli i spiruliny i suplementacja B12. Powinno być ok.
dziekuje Noemi za szybka odpowiedz.Podsumowujac przed dokonaniem zakupow: czyli green & fruits na tak, B12 tez zakupie, spiruline i chlorelle zwiekszam stopniowo ale sukcesywnie. Nie wiem kiedy powinnam zrobic ponownie cala morfologie,zeby sprawdzic zelazo bo chyba tak czeste klucie tez nie jest wskazane. Noemi ostatnie pytanko – czy do powyzszych supli mam nadal kontynuowac tez branie b complex skoro bede brala G&F plus B12 + kwas filiowy? Dziekuje
B- complex nie zaszkodzi a wręcz pomoże jeszcze przyswajać lepiej B12 i kwas foliowy. Zapraszam do BioLoveShop.com 🙂
Jak dobrze, że trafiłam na ten artykuł, pierwsza ciąża i wszelkie wątpliwości z nią związane potrafią spędzić sen z powiek… Miałabym indywidualną prośbę, proszę skomentuj: byłam u kosmetyczki w 13 tygodniu ciąży, poprosiłam o jakiś dozwolony w moim stanie zabieg, gdyż na cerze pojawiły mi się sine ślady po wypryskach, na to ona zrobiła mi zabieg z użyciem kwasu hibiskusowego a zakończyła go retinolem… Nie wiem jednak w jakiej dawce. Co myślisz? :)) pozdrawiam
Nic się nie przejmuj. Wszystko ok.
Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten blog i dziękuję za ten artykuł i zawarte w nim cenne informacje. Jestem w ciąży i dla zdrowia spożywałam dziennie łyżeczkę pierzgi pszczelej, która jak się okazało (a o czym nie wiedziałam) zawiera sporą ilość prowitaminy A. Informacje przez Ciebie przedstawione bardzo mnie uspokoiły, choć pierzgę i tak raczej ograniczę.
Dziękuję! Witaminy nawet w większej ilości nie są szkodliwe, a wręcz przeciwnie. Choć oczywiście w ciąży trzeba zastosować racjonalne podejście. Wszystkiego dobrego! <3
Stosowalam oliwke Ziaja witaminowa w 2 trymestrze ciazy nie miałam pojęcia że palmialum retinolum które jest w składzie oliwki może zaszkodzić proszę o informację czy xmarujac uda piersi i brzuch niewielką ilością 1xdziennie oraz suplementujac 5ml dziennie trąby Mollers który zawiera 250j.wit A czy mogłam.przedawkowac oraz czy pojąć multivitamine z biedronki którą ma w składzie B5 kwas Pan te.ktoryi wit C jak czytałam nadmiar wydała się z moczem i suplementujac B complex tak zalecił lekarz z uwagi na słabą morfologia czy mogłam w jakiś sposób zaszkodzić.
Tak jak w tym artykule – raczej problemem jest za mało witaminy niż za dużo, trudno też określić przyswajalność przez skórę. Witaminy z biedronki? Tran Mollers? Osobiście znam dużo lepsze suplementy. Polecam http://www.bioloveshop.com https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/1999-greens-fruits-90tabl-tib-254475917121.html i Omega-3 – https://bioloveshop.com/zdrowe-tluszcze/2000-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html
Stosowalam oliwke Ziaja witaminowa w 2 trymestrze ciazy nie miałam pojęcia że palmialum retinolum które jest w składzie oliwki może zaszkodzić proszę o informację czy xmarujac uda piersi i brzuch niewielką ilością 1xdziennie oraz suplementujac 5ml dziennie trąby Mollers który zawiera 250j.wit A czy mogłam.przedawkowac oraz czy pojąć multivitamine z biedronki którą ma w składzie B5 kwas Pan te.ktoryi wit C jak czytałam nadmiar wydała się z moczem i suplementujac B complex tak zalecił lekarz z uwagi na słabą morfologia czy mogłam w jakiś sposób zaszkodzić.
Tak jak w tym artykule – raczej problemem jest za mało witaminy niż za dużo, trudno też określić przyswajalność przez skórę. Witaminy z biedronki? Tran Mollers? Osobiście znam dużo lepsze suplementy. Polecam http://www.bioloveshop.com https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/1999-greens-fruits-90tabl-tib-254475917121.html i Omega-3 – https://bioloveshop.com/zdrowe-tluszcze/2000-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html
Przez okres 2 miesięcy (3-4 miesiąc ciąży ) nieświadomie przyjmowałam witaminę A ( palmitynian retinolu ) w suplemencie z kwasami omega. Wit A w dawce 2.500 mikrogramów plus oczywiście jeszcze w jedzeniu. Dodatkowo przyjmowałam 6 000 IU wit D3. Martwię się ,że przedawkowałam te witaminy i odbije się to teraz na dziecku…
W ogóle się tym nie przejmuj i na spokojnie przeczytaj jeszcze raz ten artykuł ze zrozumieniem –
„Za powszechny pogląd o toksyczności witaminy A w ciąży odpowiedzialne jest badanie opublikowane w New England Journal of Medicine w 1995 roku. Wykazało ono, że dawki powyżej 10 000 IU (czyli 3 030 ug) witaminy A w formie retinolu wiążą się z wadami wrodzonymi.
Badanie to, jak to zwykle bywa z badaniami krytykującymi witaminy, zostało roztrąbione na cały świat i podchwycone przez media.
Czy wiesz, że istnieją badania, które mówią coś zgoła przeciwnego? Jedno z takich badań „Vitamin A and birth deffects” wykazało, że u kobiet, które przyjmowały ponad 10 000 IU witaminy A ryzyko urodzenia dzieci z wadami było aż o 25% mniejsze niż u kobiet, które zażywały 5 000 IU i mniej.
Wiele innych badań wskazuje, że dopiero dawki na poziomie 25 000 – 35 000 IU dziennie niosą ze sobą minimalne ryzyko wad wrodzonych.”
Dopiero powyżej 7.5000 mikrogramów (25 000 IU) pojawia się minimalne ryzyko wad wrodzonych.
A co do D3 to jak na ciążę są to zdecydowanie ze niskie dawki – spokojnie możesz brać nawet 10 000 IU D3 w ciąży. Pamiętaj o K2. Przy okazji zrób sobie badania 25 (OH) D z krwi, które określi poziom wit D3 we krwi – idealny przedział to m. 50-70 ng/ml. A nawet więcej – szczególnie przy chorobach autoimmunologicznych.
Również piłam olej z wit A głównie w miesiącu kiedy zaszłam w ciąże łyżeczka 800jednostek z czego często piłam z gwinta i nie rozsądne ale nie wiem dokładnie jaka ilość myśle ze nie więcej niż łyżkę . Gdy dowiedziałam się ze jestem w ciąży ok 5 tyg wypiłam może 3 razy z przerwami między dawkami ? Bije się w pierś ze w miesiącu kiedy zaszłam zaczęłam suplementowac .:(