Dostaję od Was zapytania w sprawie pajączków i żylaków w ciąży. Jest to dość często występujący problem. Postanowiłam rozkminić temat. Mam nadzieję, że przydadzą się Wam te naturalne sposoby na pozbycie się żylaków w ciąży. A jeśli ich nie macie – to ograniczycie ryzyko ich pojawienia się.
Pajączki i żylaki to nic przyjemnego, a niestety zmiany hormonalne, które zachodzą w Twoim organizmie oraz zwiększona waga mogą powodować takie problemy. Będąc w ciąży produkujesz także zwiększoną ilość krwi, by wspierać rosnące dziecko, ta zwiększona ilość krwi może gromadzić się właśnie w nogach, gdy próbuje wrócić z powrotem do serca walcząc z siłą grawitacji i ciśnieniem.
Ale ze wszystkim można poradzić sobie naturalnie. Trzeba tylko wiedzieć jak i otworzyć się na te metody. Jeśli będziesz pewna, że rozwiązanie Ci pomoże to Ci pomoże. Jeśli będziesz wątpić nigdy się z niczego nie wyleczysz.
Możliwości leczenia żylaków wahają się od zachowawczych (np. leki, pończochy uciskowe, zmiany stylu życia), minimalnie inwazyjnych (np. skleroterapia lub ablacja endoluminalna) do inwazyjnych (techniki chirurgiczne). Te najbardziej inwazyjne metody wiążą się z możliwością uszkodzenia nerwów, a najgorsze jest to, że u połowy osób w ciągu 10 lat od operacji żylaki rozwiną się ponownie.
Żylaki są zawsze objawem zaburzeń niewydolności żylnej.
Jest to prawdą, niezależnie od tego, czy doświadczasz innych objawów, takich jak ból i obrzęk. Zanim odwiedzisz lekarza wypróbuj najpierw te naturalne sposoby. Mogą one znacznie pomóc w zmniejszeniu puli krwi w żyłach, jednocześnie oferując wiele innych korzyści, takich jak więcej energii, ładniejsza skóra, zdrowsze serca i lepsze trawienie. Stosując się do poniższych zasad będziesz lepiej się czuć, co jest kluczowe w ciąży.
Oto najlepsze naturalne sposoby na pozbycie się żylaków w ciąży:
#1 Ćwiczenia fizyczne
Regularne wykonywanie ćwiczeń jest jedną z najlepszych rzeczy, które możesz zrobić, aby poprawić przepływ krwi i zmniejszyć stan zapalny. National Heart, Blood and Lung Institute twierdzi, że siedzenie (szczególnie przy złej postawie lub ze skrzyżowanymi nogami) lub stanie przez dłuższy czas bez poruszania się wiąże się ze zwiększonym ryzykiem żylaków i innych form gromadzenia krwi.
Kiedy zbyt długo pozostajesz w stagnacji, trudniej jest pompować krew z powrotem do serca i zwalczać działanie grawitacji. Ćwiczenia są także doskonałym sposobem na naturalną równowagę hormonalną, utrzymanie prawidłowej masy ciała i obniżenie ciśnienia krwi.
Jesteś w ciąży i masz problem z żylakami? Zacznij chodzić lub pływać – to idealne, nieobciążające za bardzo organizmu ćwiczenia dla kobiety w ciąży. Bardzo dobre są też ćwiczenia polegające na podnoszeniu nóg do góry (kiedy leżysz na plecach), rowerek nogami w powietrzu, nożyce i rozkroki. To wszystko powoduje, że krew przepływa z powrotem do serca zamiast osadzać się w żyłach.
Odpoczywaj w pozycji z uniesionymi do góry nogami (np. na oparciu od kanapy) i ewentualnie wypróbuj noszenie pończoch uciskowych.
#2 Utrzymanie zdrowej wagi
Osoby z nadwagą częściej rozwijają żylaki, szczególnie kobiety z nadwagą i osoby starsze. Przenoszenie nadmiaru masy ciała wywiera większy nacisk na żyły i może przyczyniać się do stanu zapalnego lub cofnięcia się krwi, szczególnie w największych żyłach powierzchownych, takich jak żyły odpiszczelowe w nogach. Siłą rzeczy w ciąży Twoja waga się zwiększa (stąd właśnie te żylaki), ale dbaj o to, aby za dużo nie przytyć, odżywiaj się zdrowo i mądrze.
#3 Olejki eteryczne dla równowagi hormonalnej
Wiele olejków eterycznych ma korzystny wpływ na poprawę przepływu krwi, jednocześnie zmniejszając stan zapalny i zaburzenia hormonalne.
Jednym z najlepszych w leczeniu problemów żylnych jest olejek cyprysowy, który ma zdolność zwiększania krążenia i wspomagania układu krążenia. Spróbuj pocierać pięcioma kroplami olejku cyprysowego problematyczne obszary dwa razy dziennie przez kilka tygodni.
Jeśli masz bóle mięśni, obrzęki lub pęcherze na skórze, spróbuj użyć takich olejków eterycznych jak mięta pieprzowa, olejek herbaciany i olejek lawendowy w niewielkich ilościach i rozcieńczonych w oleju kokosowym. Wcieraj w bolące miejsca.
Na olejki eteryczne należy w ciąży uważać – ale umiarkowane użycie na skórę olejku rozcieńczonego w oleju bazowym (najlepiej organicznym oleju kokosowym) nie powinno stanowić problemu.
#4 Dieta przeciwzapalna
Niektóre pokarmy pomagają odwrócić stan zapalny i poprawić przepływ krwi, umożliwiając szybsze leczenie żylaków i zapobieganie tworzeniu się nowych.
Zła dieta – bogata w tłuszcze trans, cukier, kofeinę, alkohol i przetworzoną żywność – może przyczyniać się do uszkodzenia tętnic, niskiego krążenia, problemów z ciśnieniem krwi, zaburzeń równowagi hormonalnej i nadprogramowym zwiększeniem masy ciała. Wiele z tych pokarmów to także pokarmy wysokosodowe, które odwadniają i zawierają toksyny, które mogą pogarszać obrzęki.
W ciąży powszechne są dziwne zachcianki. Jeśli jest to surowa czekolada zagryzana ogórkiem kiszonym – to nie widzę nic przeciwko. Gorzej jeśli zachce Ci się snikersów (i nie mówię tu o butach) lub innego syfu. Wtedy siądź sobie cichutko w kąciku i poważnie to przemyśl – raczej zjedz garść orzechów i zagryź bananem. Wprawdzie połączenie cukru i tłuszczu nigdy nie jest dobre, ale już lepiej zjeść taki zestaw niż chemicznego batona pełnego transtłuszczy, cukru i przyprawionego Roundupem.
Najlepsze pokarmy przeciwzapalne
Żywność o wysokiej zawartości błonnika – błonnik pomaga poprawić zdrowie serca i jest również niezbędny dla zdrowego funkcjonowania przewodu pokarmowego. Jedzenie 30-40 gramów błonnika każdego dnia jest świetnym sposobem na zapobieganie zaparciom, które mogą powodować wzdęcia i zwiększony nacisk na żyły wokół brzucha i nóg. Żywność bogata w błonnik to między innymi nasiona chia i siemię lniane oraz nasiona konopi (które są również pokarmami omega-3, które są przeciwzapalne), warzywa, świeże owoce, rośliny strączkowe i ziarna (ale unikaj tych glutenowych i wybieraj zawsze eko – zwykłe zboża nawet jeśli nie są GMO są przed zbiorami pryskane Roundupem aby osuszyć ziarna i ułatwić ich zebranie).
Żywność o wysokiej zawartości przeciwutleniaczy – Przeciwutleniacze, takie jak flawonoidy (obecne w jagodach, największą ilość przeciwutleniaczy znajdziesz w Jagodach Acai), witamina C i witamina E (zarówno obecne w zielonych warzywach, jak i owocach cytrusowych), pomagają wzmocnić żyły, zwalczają stany zapalne i poprawiają zdrowie tętnic. Witamina E pomaga zapobiegać powstawaniu zakrzepów krwi, działa jak naturalny rozcieńczalnik krwi i jest przywiązana ze zdrowiem serca. Witamina C jest silnym środkiem przeciwzapalnym (który leczy praktycznie każdą chorobę – WIĘCEJ O KALIBRACJI WITAMINĄ C) i korzystnym dla zdrowia skóry. Pomaga również w zapobieganiu rozstępom w ciąży.
Owocem, który naturalnie ma największą ilość witaminy C jest Camu Camu.
Naturalne środki moczopędne – Lekarze czasami zalecają tabletki moczopędne, aby zwiększyć oddawanie moczu i zmniejszyć zatrzymywanie wody i obrzęk. Możesz uzyskać ten sam efekt bezpiecznie, spożywając takie rzeczy jak świeże zioła (pietruszka, kolendra, bazylia, koperek), ogórki, szparagi, seler, arbuzy. Owszem będziesz może jeszcze częściej biegać do toalety, ale przynajmniej ograniczysz ryzyko żylaków lub je zmniejszysz.
Produkty bogate w magnez – kumulacja krwi, problemy z ciśnieniem krwi i skurcze nóg (jak zespół niespokojnych nóg) są ostrzegawczymi objawami niedoborów elektrolitów, takich jak potas i magnez. Aby przezwyciężyć te objawy, należy zwiększyć spożycie takich składników, jak liściaste warzywa, awokado, banany, warzywa z rodziny krzyżowej i słodkie ziemniaki.
Idealnym sposobem na uzupełnienie niedoborów magnezu w organizmie jest kąpiel z dodatkiem soli magnezowych. Przez skórę magnez idealnie się wchłania. Dla lepszego efektu możesz też magnez przyjmować doustnie. W formie chlorku magnezu – tu jeszcze będziesz miała efekt przyśpieszonego wypróżniania – co w ciąży czasem może również stanowić problem i jednocześnie ograniczy ryzyko występowania hemoroidów.
Pikantne przyprawy – Przyprawy, takie jak kurkuma i pieprz cayenne, pomagają ogrzać organizm i poprawić przepływ krwi, co poprawia krążenie.
Ryby dziko łowione lub z ekologicznych hodowli – ryby i owoce morza, takie jak dziki łosoś, makrela, anchois, sardynki i tuńczyk dostarczają kwasy tłuszczowe omega-3, które są ważne dla prawidłowego przepływu krwi. Ryby mogą nie wystarczyć – koniecznie zażywaj kwasy tłuszczowe Omega-3. WIĘCEJ O KWASACH OMEGA-3 w CIĄŻY.
Organiczny ocet jabłkowy poprawia krążenie w ścianach żył i jest skutecznym środkiem przeciwzapalnym. Wiele osób uważa, że stosowanie wraz z oczarem wirginijskim na żylaki pomaga zmniejszyć obrzęk i poprawia ich wygląd w ciągu zaledwie kilku tygodni.
#5 Witaminy z grupy B
Badania wskazują, że wzrost poziomu homocysteiny we krwi może uszkodzić wyściółkę naczyń krwionośnych i zwiększyć ryzyko zakrzepicy i żylaków. Wiadomo, że niedobór witamin z grupy B, B6 (pirydoksyna), B9 (kwas foliowy) i B12 (kobalamina) w szczególności podwyższa poziom homocysteiny. Witaminy z grupy B są niezwykle ważne w ciąży, wiele mówi się o kwasie foliowym (B9) ale te pozostałe również są kluczowe. Jeśli podejrzewasz u siebie mutację genu MTHFR koniecznie zażywaj tylko metylowane formy tych witamin. W badaniach krwi mutację może sugerować wysoki poziom homocysteiny oraz wysoki poziom B12 i kwasu foliowego. W tej sytuacji oznacza to, że witaminy nie są odpowiednio przyswajane przez organizm i zaburzony jest proces metylacji.
Świetnej jakości kwas foliowy w formie metylowanej L-5-MTHF kupisz w BioLoveShop.
Żywność bogata w B6, kwas foliowy i witaminę B12 to tuńczyk (ale uwaga na rtęć – nie jedz za często tej ryby w ciąży, a jeśli zjadasz koniecznie łyknij chlorellę, która oczyści organizm z metali ciężkich), łosoś (ale tylko dziki lub z eko hodowli), krewetki, kurczak, indyk i jajka (wszystko z eko hodowli) są doskonałym źródłem tych witamin. Słodkie ziemniaki, ziemniaki, nasiona słonecznika, awokado, banany, brokuły, soczewica i fasola lima są również dobrymi źródłami wegańskimi.
#6 Zioła – borówka, kasztanowiec i inne
Stwierdzono, że borówka (ta nasza zwykła leśna borówka) i kasztanowiec są skuteczne i bezpieczne w leczeniu żylaków. Obydwie zostały przebadane pod kątem przewlekłej niewydolności żylnej, która powoduje ból, obrzęk kostki, uczucie ciężkości, swędzenie i nocne skurcze nóg. Są także korzystne dla obniżenia retencji wody, problemów z krążeniem, obrzękiem, biegunką, skurczami PMS i chorobami związanymi ze skórą.
Owoce borówki czarnej można jeść lub spożywać w postaci ekstraktów lub pić jako herbatę. Kasztanowiec można spożywać w postaci ekstraktu lub herbaty a także stosować na skórę w formie kremu czy balsamu.
Dobre są również ruszczyk kolczasty, ekstrakt z pestek winogron i witamina E – aby zwiększyć przepływ krwi, chronić żyły i bezpiecznie osiągnąć naturalny efekt rozrzedzania krwi.
University of Maryland Medical Center zaleca także zwiększenie spożycia rutyny, bioflawonoidu, który może chronić ściany żył i pomóc im lepiej funkcjonować. Bioflawonoidy pomagają złagodzić obrzęki, ból i ból z powodu żylaków i można je znaleźć w nasionach winogron, kory sosny, żurawinie, głogu, jagodach i innych roślinach, które dostarczają przeciwutleniaczy takich jak witamina C.
#7 Błoto
Co świnka Peppa lubi najbardziej? Jeśli to Twoja kolejna ciąża to na pewno już wiesz, że błotniste kałuże. A jeśli pierwsza – to już będziesz wiedzieć. Na przyszłość.
Okazuje się, że błoto, a dokładnie glinka wymieszana z wodą i nałożona na nogi przed pójściem spać potrafi zdziałać cuda. Kup dobrą glinkę. Niestety jeszcze glinki nie mamy w naszym sklepie. Wymieszaj ją z wodą i nałóż na nogi przed pójściem spać. Rano przemyj glinkę ciepłą wodą i osusz nogi.
Gdy glina wysycha, kurczy się, co skutkuje efektem zaciśnięcia. Działa w sposób podobny do pończoch uciskowych poprzez zwężenie rozszerzonych naczyń krwionośnych i promowanie przepływu krwi. Glinka ma również działanie odtruwające. Wyciąga zanieczyszczenia ze skóry i naczyń krwionośnych. Mimo, że glinka uważana jest za sterylną, nie jest zalecana, jeśli na żylakach są dodatkowo owrzodzenia.
Uwaga
Jesteś w ciąży, więc dla swojego świętego spokoju skonsultuj te naturalne sposoby z lekarzem prowadzącym ciążę.
A czy Ty miałaś problem z żylakami czy pajączkami w ciąży? Jak sobie z tym poradziłaś?
Źródła:
Noemi Demi
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Ruch ruch i jeszcze raz ruch, gdy brzuszek już się powiększał na poczatku 7 miesiaca poszłam na l4 i dużo się ruszałam zdrowo odżywiałam piłam wodę i to bardzo pomogło przy żylakach, cieżkości nóg ale również przy skurczach brzucha. Niestety (na przyszłość już będę mądrzejsza) zawaliłam w jednej kwestii i miałam zaparcia na które za późno zareagowałam dlatego z całego serca polecam Wam kobiety w ciąży jedzcie siemie lniane rozpuszczone z wodą, czyni cuda.
Ale podobno całkowite odstawienie glutenu powoduje cofniecie się całkowite hemoroidów.
Noemi zawsze mam dylemat z tym cukrem i tłuszczem. Wiem na czym to polega i że łaczenie tych pokarmów grozi cukrzycą ale ..sa przepisy sama również takie podajesz że łaczymy orzechy z owocami…syrop klonowy z tłuszczem…i nie wiem ile to jest raz na jakis czas, czy nie przesadzę, np z taką czeko z oleju koko kakao i miodu jak wsunę 4 łyzeczki albo dam dziecku od czasu do czasu..
Hej bega, dzięki za ten komentarz. Na zaparcia też świetny jest chlorek magnezu – dorzucasz sobie do szklanki z wodą płaską łyżkę chlorku magnezu, sok z cytryny, płaską łyżeczkę witaminy C i możesz jeszcze dodać trochę octu jabłkowego bio – i to wypijasz codziennie rano na czczo.
O hemoroidach też chcę napisać wkrótce – też jest to powszechny problem w ciąży.
Ale dziwię się, że przy Twojej diecie też Cię to spotkało…
Co do tego cukru z tłuszczem – to generalnie złe połączenie, podpisuję się pod tym, ale jak zjesz Ty albo dziecko raz dziennie kosteczkę czekolady albo dwie (http://bioloveshop.com/szukaj?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=surovital&submit_search=)
to naprawdę nic złego się nie stanie. A zdrowe ciasta – raz, dwa razy w tygodniu max :).
No niestety mnie też to dopadło ale teraz wiem że przyczyniło się na to wiele kwestii. Po pierwsze w ciąży nie trzymałam jeszcze idealnie zdrowej diety, miałam zachcianki a obok wieczorami mąż zajadał się grzankami pszennymi tostami pizzą i nie było mowy żeby za każdym razem odmówić, wtedy jeszcze jadłam sporadycznie ale jednak pszenicę no i słodkości które były w ilościach nieograniczonych na wyciagnięcie ręki (mieszkamy obok teściów). I w sumie to nawet nie wiedziałam że jest jakis problem …dopiero po porodzie …(może i on się przyczynił bo był ciężki) okazało się że jest.
Z perspektywy czasu wiem ze na 100% uniknęłabym tego gdybym wdrożyła to co napisałaś w tym poście czyli błonnik, ruch, świeże powietrze, zdrowa żywność a nie zapychacz, domowe slodycze ale zdrowe i własnie raz na jakis czas no i brak pszenicy w diecie. Ja już widzę efekty.
Żylaki mnie nie dopadły ale codziennie kręciłam rowerek 🙂
Takie podejście do życia jak piszesz leczy lub zapobiega nie tylko żylakom ale wielu wielu chorobom. Potwierdzam to na swoim przykładzie bo widzę efekty wręcz namacalnie.
Noemi, czy podczas ciąży można stosować post przerywany? Mój post jest 20/4h. Mam Hashimoto, jadam w zdecydowanej większości RAW, bez glutenu, cukru i nabiału (sporadycznie kozi ser od eko kozy). Mięso coraz rzadziej i to na ogół ryby lub dziczyzna. Od jakiegoś czasu cykle zaczęły mi się wydłużac(zawsze były 26,28dni), teraz mam już 36 dzień i nadal nic…nie wiem czy to od niedoczynności tarczycy bo tsh mam nadal zbyt wysokie, ostatnio coś około 9!(ale udało się dzięki diecie i suplom zejść z 50!) i czy w ogóle przy takim tsh ciąża jest możliwa. Mam wrażenie że piersi mi się zaokragliły… Bo wychudly mi w ciągu ostatniego roku okropnieno i jak co to nie wiem co z tym postem. Poza tym czy będąc w ciąży może lepiej by było wziąć Letrox co mi tak nachalnie doktorka wciska od pół roku, a ja nie biorę bo się swietnie czuje, schudłam i energii mam za dwoje, w zasadzie jak nigdy wcześniej. Poradz coś proszę bo tu w grę może wchodzić jeszcze ktoś poza mną.
To świetnie ze udało Ci się taki wynik osiągnąć taka dieta. Wszystko jest możliwe. W ciąży nie stosowałabym jednak postu przerywanego. Dla bezpieczeństwa dziecka jednak wolałabym unormować TSH na poziomie w okolicy 2. Raczej jakieś hormony Letrox czy Euthyrox wydają mi się w takim stanie konieczne. Co innego gdybys przed ciąża doprowadziła się do takiego dobrego poziomu. No i koniecznie suplementacja kelpem.
Ja zawsze mialam w normie tsh a wlasnie w ciazy skoczylo mi do 4.0. I ja bedac przeciwna wszelkim lekom wzielam letrox i unormowalam do2.0 moje tsh. Nie ryzykowalabym bo dla dziecka jest mega wazne zeby tsh bylo w normie. Poza tym ja bym na 20/4w ciazy nie dala rady;)))))
Taki post przerywany w ciąży – też tego nie widzę. Chyba że w pierwszym miesiącu – kiedy się nie chce jeść. Potem ja przynajmniej jadłam prawie na okrągło :). Ale starałam się tylko zdrowe rzeczy.
Dziękuję za szybką odpowiedź. A ten kelp to z powodu jodu mam brać? Bo biorę dziennie płyn lugola, algi chlorella i spirulina oczywiście tez. No i cała masę witamin i minerałów tak jak z Pepsi zalecacie. Mam też greens&fruits, kupiłam dla synka niejadka. Więc jak co myślę że tez dobrze by było się tym zapomóc. Korci mnie już lecieć po test ale poczekam jeszcze do przyszłego tygodnia bo chyba jeszcze wynik nie byłby miarodajny. Od dawna planujemy drugie dziecko ale Hashi pokrzyzowalo te plany, w zasadzie to chciałam jeszcze te wyniki unormowac a ostatnio już to oporniej szło i już nawet zdecydowałam że jakby co to wrócę do Letrox, tak żeby zajść w ciążę i urodzić a potem bym zobaczyła. Trochę się boję żeby tylko dziecko przez te moje nieustabilizowane hormony nie było chore…
Kochana myśl tylko dobrymi kategoriami! Tylko pozytywnie! Z testem faktycznie poczekaj – to dobry pomysł.
No to jak bierzesz płyn Lugola (bierzesz czy robić plamkę na skórze?) – to już nie musisz. W chlorelli i spirulinie – jest bardzo mało jodu, bo to algi słodkowodne. Trzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze!
Dziękujęzrobiłam kilka dni temu test i wyszedł negatywnya okresu jak nie było tak nie ma nadal, 43 dzien… Powoli myślę że to jednak może ta niedoczynność. Tylko kurcze, żadnych objawów nasilenia niedoczynność nie mam. Ciśnienie krwi, temperatura ciala w normie,ręce nogi ciepłe, wręcz mi ciągle goraco. Energii sporo, skóra, włosy ok. Za to piersi jakieś takie zaokrąglone, od kilku nocy skurcze w łydkach, a odkąd biorę magnez na 3 sposoby to tego problemu nie miałam. Zaczynam myśleć że mam ciąże urojonapoczekam jeszcze trochę i znów zrobię test bo mąż przezornie kupił zaraz dwa☺️. Z moim Stasiem też pierwszy test nie wyszedl, choć coś tam delikatnie się zarysowalo, taki cień cienia ta kreska. A teraz czysto, nic… Nadal poszczę, choc miałam dwa razy napady glodu późną porą no i po prostu musiałam coś zjeść, padło na wszelkiej maści orzechy☺️
No to jeszcze zobaczysz. Niestety przy problemach z tarczycą zaburzenia cyklu to normalka. Ale może to jednak będzie dzidziuś – będzie tak jak chcesz. Podjadanie – no cóż, nawet najtwardszym zawodnikom się zdarza :). Ja jak dorwę się do eko nerkowców to całą paczkę zjadam 🙂