6 najlepszych sposobów na detoks

6 najlepszych sposobów na detoks

Greens & Fruits czyli witaminy, minerały i enzymy z 50 owoców, warzyw i ziół kupisz w BioLoveShop.com

Już koniec stycznia, a Ty jeszcze się nie odtrułaś po Świętach? Dlaczego by nie przejść na zdrową stronę mocy tak dla jaj od 29 stycznia lub 3 lutego?

Na początek proponuję krótki detoks. A co później z tym zrobisz pozostawiam już Tobie.

W Święta można sobie pofolgować. I nie miej sobie tego za złe. Twoje dziecko też pewnie zjadło w te Święta niejedną niezdrową rzecz i wcale nie oznacza to, że nie jesteś dobrą matką. Dużo przeczeń, ale sens łapiesz. Nawet jeśli w te ostatnie dni nie byłaś Matką Fanatyczką Zdrowego Odżywiania (w skrócie MaFaZo) to git. Święta są w końcu raz w roku. Tak jak każdy inny dzień. Ale to szczegół.

Jeśli jednak uważasz, że lekko przesadziłaś, a właściwie jest to oksymoron i zjadłaś zdecydowanie więcej niż wojsko polskie zjada na obiad to ten post jest specjalnie dla Ciebie. Bo pomoże Ci odtruć się z żarcia, które jadłaś. Nomen omen post (w sensie całkowite poszczenie przez jakiś czas) jest także dobry dla Ciebie.

Talerz owoców i warzyw jest pełen kolorów, pełen witamin i świeżości. Wygląd ma lepszy. Smak niczego sobie i dla zdrowia jest nieocenionym darem.

Talerze wigilijne, talerze świąteczne przepełnione są kolorami beżowo-brązowymi – albo coś jest gotowaną lub pieczoną mąką, albo smażoną rybą. Najlepsza babka na świecie? Pannetone, obok niej naprawdę trudno przejść obojętnie. A najgorsze jest to, że chyba tylko Chuck Norris potrafi zjeść jeden kawałek i nie pójść do kuchni po następny.

I owszem to wszystko bardzo dobrze smakuje, ale na pewno nie Twojemu organizmowi.

Cukier, rafinowane węglowodany, tłuszcze trans działają jak kokaina, ich spożywanie daje ogromną przyjemność, ale niestety uzależnia.

Zdrowie i dobre samopoczucie każdej osoby zależy od tego, jak dobrze organizm oczyszcza się z toksyn. Po tak bliskim świątecznym kontakcie z mocno przetworzoną żywności Twoja wątroba błaga o detoks. Ona w tym wszystkim jest najważniejsza, to przez nią przechodzi każda toksyna, która próbuje zatruć Twój organizm.

Twoja wątroba działa bez przerwy z ogromnym wysiłkiem, oczyszcza krew, wytwarza żółć potrzebną do trawienia tłuszczu, rozkłada hormony oraz przechowuje niezbędne witaminy i minerały. Gdy czynność wątroby nie jest optymalna, nie możesz właściwie strawić pożywienia, szczególnie tłuszczy.

Jakie są więc najlepsze sposoby na detoks i oczyszczenie wątroby?

Zastosuj się przez 2 tygodnie do tych 6 zaleceń, a obudzisz się z większą ilością energii, endorfin, piękniejszą cerą i zdrowszą wątrobą.

1. Usuń toksyczne pokarmy z diety

Jeśli spożywasz dietę o wysokiej zawartości przetworzonej żywności, narażasz zdrowie swojej wątroby na spore ryzyko. Uwodornione oleje, cukier, wędliny są toksyczne dla Twojego organizmu.

Uwodornione oleje, znane również jako „tłuszcze trans” zwiększają ryzyko chorób serca o oraz negatywnie wpływają na układ odpornościowy i mogą prowadzić do stanów zapalnych w organizmie.

Dodane azotany i azotyny, powszechnie spotykane w żywności typu convenience, fast foodach i wędlinach poważnie źle wpływają na Twoje zdrowie. Te chemikalia są używane do konserwowania żywności, aby zapewnić jej dłuższą żywotność, zahamowanie wzrostu bakterii i zachowanie koloru. To dlatego hamburger i frytki od Donalda mogą przetrwać rok nie zmieniając swojego wyglądu. Żadna bakteria ich nie tknie. Dlatego Tobie również radzę trzymać się od nich z daleka. Zastąp te produkty natychmiast zdrowym wyborem. Zdrowe potrawy smakują wyśmienicie, a przy odrobinie kreatywności można tworzyć zdrowe posiłki dla całej rodziny.

Wymień chipsy i inne przetworzone przekąski na świeże owoce, chrupiące marchewki, orzechy, migdały czy pestki dyni.

Podczas detoksu nie jedz:

  • zbóż (w żadnej formie tych glutenowych i nawet tych bezglutenowych),
  • nabiału,
  • jajek,
  • mięsa (ryb także) i wędlin (jakby ktoś miał wątpliwości, czy jest to mięso)

Jeśli jesteś uzależniona od zbóż – postaraj się w okresie detoksu zastąpić je kaszą jaglaną. Jako jedna z niewielu kasz ma właściwości alkalizujące organizm. O to właśnie chodzi w detoksie – przywrócenie równowagi kwasowo-zasadowej. A wiadomo – przetworzona żywność, nabiał, mięso – to wszystko zakwasza organizm, dlatego trzeba te kwasy czymś zrównoważyć.

2. Jedz warzywa i owoce

Niech warzywa i owoce – najlepiej w surowej formie – będą podstawą Twojej diety. One właśnie działają alkalizująco na organizm. A jeśli już przetworzone warzywa i owoce to w jak najbardziej delikatny sposób tzw. lekko parowane, podduszone, ale nie przypiekane i smażone.

Błonnik zawarty w owocach i warzywach to taka szczotka, która wymiecie toksyny z Twojego organizmu.

Jeśli zjedzenie zielonych liści i dużej ilości owoców jest dla Ciebie zbyt czasochłonne zacznij pić zielone koktajle. Zmiksowane owoce z zielonymi liśćmi znacznie łatwiej wchodzą. Wypija się to szybko.

Wypróbuj na przykład taki: 2 banany, 1 jabłko eko ze skórką, 1/2 świeżego ananasa, garść liści szpinaku lub jarmużu z odrobiną dobrej źródlanej lub mineralnej wody.

Banany pomagają w trawieniu i pomagają w uwalnianiu toksyn i metali ciężkich z organizmu.

Ważne: szpinak i jarmuż powinien być ekologiczny. Jeśli nie masz dostępu do świeżych zielonek zawsze możesz dosypać organiczne suszone i zmielone liście szpinaku lub jarmużu. Właściwości będą takie same.

A jeśli chcesz, aby koktajl zamienił się w prawdziwą bombę witaminowo-minerałową dorzuć tam jeszcze trochę suszonej sproszkowanej trawy jęczmiennej oraz trawy pszenicznej.

3. Pij surowy sok warzywny

Jeśli czasem zjedzenie kilograma surowej marchewki czy kilku surowych buraków może być utrudnione to lepiej wycisnąć z tych warzyw sok, w którym będzie wszystko co najlepsze, łatwo przyswajalne i szybkie do spożycia.

Świeże, organiczne marchewki są niezbędne dla oczyszczania wątroby. W wątrobie beta-karoten przekształca się w witaminę A, aby pomóc wypłukać toksyny w organizmie, jednocześnie redukując tłuszcz w wątrobie. Wysoka zawartość błonnika pomaga w utrzymaniu zdrowego przewodu pokarmowego, przyspieszając eliminację toksyn z organizmu.

Do najcenniejszych warzyw podczas detoksu należą warzywa krzyżowe czyli brokuły, brukselka, jarmuż, kapusta, dodawaj je więc do swoich soków ile wlezie. Dodanie kilku różyczek brokułów do sokowirówki albo łyżki sproszkowanego organicznego brokuła nie zmieni aż tak bardzo smaku soku marchewkowego, a będzie cudownym zastrzykiem prozdrowotnego sulforafanu.

Wspaniały jest też burak, który ma silne właściwości oczyszczające organizm. Buraki naturalnie oczyszczają woreczek żółciowy i poprawiają przepływ żółci. Jeśli nie masz świeżych eko buraków pod nosem – wsyp łyżeczkę ekologicznych suszonych buraków do szklanki soku marchewkowego.

Warzywa pomagają obniżyć poziom kwasów w organizmie, pomagając w stworzeniu bardziej przyjaznego pH w organizmie.

Eksperymentuj z ulubionymi kombinacjami smakowymi. Możesz też dodać świeże zioła, w tym pietruszkę, miętę i inne, które uważasz za stosowne.

4. Jedz pokarmy bogate w potas

Codziennie powinnaś spożywać 4700 miligramów potasu. Jeśli odżywiasz się przeciętnie – to na pewno nie dostarczasz sobie takich ilości tego minerału. Pokarmy bogate w potas pomagają obniżyć ciśnienie krwi oraz poziom cholesterolu, wspomagają zdrowy układ krwionośny, a także pomagają oczyścić wątrobę.

Bataty

Banan ma owszem dużo potasu, ale zwycięzcą w rankingu na jego największą ilość jest bezkonkurencyjny batat. Pojedynczy słodki ziemniak średniej wielkości zawiera prawie 700 miligramów potasu, nie wspominając o wysokiej zawartości błonnika i beta karotenu. Batat ma tylko 131 kalorii i jest bogaty w witaminy B6, C, D, magnez i żelazo. Jest naturalnie słodki, ale cukry te są powoli uwalniane do krwiobiegu przez wątrobę, nie powodując wzrostu poziomu cukru we krwi. Masz ochotę na coś słodkiego – przegryź batata, możesz go jeść na surowo (w przeciwieństwie do zwykłych ziemniaków) lub lekko ugotowanego na parze. O frytkach z batatów na czas detoksu raczej zapomnij.

Pomidory

Bogatym źródłem potasu są też pomidory, a jeszcze lepiej spożywać je w skoncentrowanej formie czyli przecierów, najlepiej oczywiście eko. Przykładowo 1 szklanka przecieru pomidorowego zawiera 1065 miligramów potasu, ale 1 szklanka świeżych pomidorów zawiera tylko 400 miligramów.

Pyszny przecier pomidorowy możesz też zrobić sama:

Pokrój organiczne pomidory na pół i upiecz w piekarniku środkiem w dół przez 30 minut w temperaturze 220°C, aż skórka się skurczy. Wyjmij z piekarnika i ostudź. Usuń skórki i delikatnie zmiażdż w procesorze lub mikserze. Odcedź, aby usunąć nasiona, jeśli chcesz. Przelej do garnka i gotuj na wolnym ogniu od 1 do 2 godzin, aż do uzyskania odpowiedniej gęstości.

Szpinak

Organiczny szpinak jest również dobrym źródłem potasu, zawierającym 840 miligramów na porcję.

Fasola

Biała fasola i fasola lima – zawierają dużo potasu, białka i błonnika.

Melasa

Melasa – czyli to co pozostaje z buraków lub trzciny cukrowej po wyprodukowaniu z nich cukru, ten produkt uboczny jest bogaty w ważne substancje odżywcze – w tym także potas. Jeśli nie możesz obyć się bez cukru używaj zamiast niego właśnie melasy. 2 łyżeczki tego syropu zawierają 10 procent zalecanej dziennej ilości potasu. Oprócz potasu czarna melasa jest bogata w żelazo, wapń, mangan i miedź.

Banan

No i banan również – jeden zawiera ok. 470 miligramów potasu.

Uwaga: jeśli masz wysokie stężenie potasu w nerkach, pokarmy bogate w potas powinny być spożywane umiarkowanie.

5. Lewatywa z kawy

Nie, nie poranna kawa. Tej w czasie detoksu powinnaś unikać, ale kawa podana w formie lewatywy ma niezwykłe właściwości oczyszczające organizm. Pomaga w zaparciach, zmniejsza zmęczenie i odtruwa wątrobę. Podczas lewatywy, kawa zatrzymywana jest w jelicie i przez jego ścianki przedostaje się do wątroby. Ma to działanie pobudzające, które zwiększa przepływ żółci, pomagając usprawnić działanie zarówno trzustki, jak i wątroby. To z kolei pobudza produkcję glutationu, silnego związku oczyszczającego, który pomaga uwolnić toksyny nagromadzone w Twoim organizmie.

Eliminacja toksyn podczas detoksu wątroby ma kluczowe znaczenie, korzystając z lewatyw z kawy przyśpieszasz usuwanie ich z organizmu.

Jak zrobić lewatywę z kawy?

Wymieszaj 2 łyżki mielonej kawy organicznej z 3 szklankami przefiltrowanej lub destylowanej wody w garnku i doprowadź do wrzenia. Gotuj delikatnie przez 15 minut, a następnie pozostaw do ostygnięcia. Odcedź mieszaninę przez gazę i użyj w zestawie do robienia lewatywy (do kupienia w aptece). Staraj się utrzymać w środku mieszaninę przez 10-15 minut, a następnie wypuść.

6. Zioła i suplementy wspierające detoks

Ostropest plamisty – uważany jest za króla oczyszczających ziół, dzięki czemu idealnie nadaje się do oczyszczania wątroby. Ostropest pomaga wyeliminować nagromadzenie metali ciężkich, pozostałości farmaceutyków, zanieczyszczeń środowiska i alkoholu w wątrobie. Ponadto pomaga zmniejszyć negatywny wpływ chemioterapii i radioterapii na wątrobę. Aktywny składnik sylimaryna pomaga wzmocnić ściany komórkowe w wątrobie, jednocześnie wspierając zdrową regenerację wątroby.

Kurkuma – zmniejsza ból stawów, jest skutecznym antydepresantem, pomaga w trawieniu, pomaga przywrócić prawidłową równowagę cukru we krwi i wspiera zdrowy metabolizm tkanki wątrobowej i wątroby.

Mniszek lekarski – ten kwiat i jego korzeń jest w rzeczywistości wypełniony witaminami i minerałami. Korzeń mniszka ma naturalne działanie moczopędne, pozwalając wątrobie szybciej eliminować toksyny. Pomaga również wzmocnić układ odpornościowy, zrównoważyć poziom cukru we krwi, złagodzić zgagę i wspomóc trawienie.

Chlorella – te słodkowodne algi mają bardzo dobre działanie oczyszczające, wiążą metale ciężkie i inne toksyny i pomagają w eliminacji ich z organizmu.

Uwaga:

Jeśli podczas detoksu będziesz spożywać bardzo duże ilości surowych warzyw i owoców, pić surowe soki i koktajle – to możesz doznać silnych negatywnych reakcji ze strony swojego organizmu. Tak reaguje organizm zatruty toksynami, który nagle jest ich pozbawiony. Możliwe są bóle brzucha, bóle głowy, biegunka, wymioty, dreszcze a nawet stany grypopochodne. Powinny jednak szybko minąć – ważne, aby wiedzieć, że jest to efekt detoksu i nie brać żadnych farmaceutyków. Większa ilość gotowanych czy parowanych warzyw, kasz i dobrych tłuszczy w diecie spowolni proces oczyszczania i tym samym reakcje nie będą tak drastyczne.

Jeśli jesteś w ciąży lub karmisz piersią – nie przeprowadzaj detoksu, nie zmieniaj skrajnie swojej diety, ale większa ilość owoców, warzyw, soków i koktajli w Twojej diecie będzie miała tylko działanie prozdrowotne. Zrezygnowanie z toksycznej żywności może tylko przynieść pozytywne skutki. Suplementy, które na pewno możesz przyjmować w ciąży to kurkuma (jako zwykła przyprawa) i chlorella.

U dziecka także nie przeprowadzaj detoksu sensu stricte. Nie dawaj po prostu śmieciowego jedzenia i słodyczy, a za to większe ilości owoców i warzyw w dowolnej formie (na surowo, gotowane, parowane, soki, koktajle). Dziecku możesz podawać także chlorellę oraz kurkumę (od pierwszego roku życia).

Źródła:

123456

Czy próbowałaś już jakiegoś detoksu? I jak efekty?


Noemi Demi

Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog,          to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (6)

  1. Noemi, jak z podawaniem chlorelli u małych dzieci?
    Ja się zagalopowałam (zapomniało mi się co i jak) i przekonana byłam, że dziecko z roku na rok może gram więcej. Czyli 2 lata 2 gramy przykładowo. Upss.
    Pozdrawiam 🙂

    1. Gagata, suplementacja chlorelli zależy od wagi ciała, przyjmuje się ok. 500 mg (czyli taka 1 tabletka Chlorelli This Is Bio) na każde 10 kg masy ciała. Ale z drugiej strony to jest pokarm, superpokarm, ale nie jakiś sztuczny twór, więc jak dajesz więcej i dziecko dobrze się po tym czuje – to ok. Ja Marcelowi (a waży ok. 20 kg) daję ok. 3-4 tabletek dziennie – bo tak je lubi jak cukierki. Cukierków mu nie daję, więc chociaż chlorelkę niech sobie zje :). Żadnych skutków ubocznych nie zaobserwowałam. Przedawkowanie glonów jest bardzo trudne, są rozpuszczalne w wodzie, zawierają mnóstwo łatwo przyswajalnych witamin i minerałów, i jedynym problemem przy większym spożyciu może być tylko nadmiar błonnika – tak jakbyś np. zjadła 2 kilo jabłek. Lekkie wzdęcia i biegunka, ale to naprawdę przy bardzo dużych dawkach – nawet 100 gram dziennie, ale tyle to nikt nie zjada. Więc luz.

    1. Gagata, nie ma sprawy :). Polecam się. A co do tego dawkowania to pewnie Ci się pomyliło z witaminą C dla dzieci. Dr Kalokerinos, aby zapobiec SIDS zalecał podawanie witaminy C niemowlętom zaraz po urodzeniu w dawkach 100 mg na dobę w pierwszym miesiącu, 200 mg na dobę w drugim miesiącu i tak dalej. Począwszy od 11 miesiąca życia, radził by dziecko otrzymywało 1 g na dobę, po 2 latach 2 g, po 3 latach 3 g i tak dalej – aż do 10 g od 10 roku życia i taki poziom zalecał utrzymać na stałe. To jest oczywiście profilaktyka. Gdy atakuje dziecko choroba dawkę witaminy C trzeba zwiększyć.

  2. Tak, dokladnie. Poplątałam tą chlorelke z Wit c. 🙂 Ale w gruncie rzeczy, masz rację- alga to pokarm nie suplement i na pewno jej nie przdawkowalam 🙂
    A kurkumę podajesz synkowi w złotym mleku? Zupie? Czy coś jeszcze?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.