Jak naturalnie wychowywać dziecko? Wywiad z Anią – Matką-Wariatką

Jak naturalnie wychowywać dziecko? Wywiad z Anią – Matką-Wariatką

Ryba dla dziecka - zawsze w chlorellą
Chlorella 100% ORGANIC wspaniały superpokarm dla Twojego dziecka do kupienia w BioLoveShop.com

Matka-Wariatka to matka, która nie patrzy na to co robi większość i odważnie idzie własną naturalną drogą wychowując swoje dziecko.

Matka-Wariatka nie boi się zadawać niewygodnych pytań, a jeśli nie otrzyma na nie odpowiedzi sama szuka informacji i drąży temat.

Matka-Wariatka zawsze czyta skład produktu spożywczego przed zakupem, a najchętniej podaje takie, które nie mają żadnego opakowania – są w naturalnej nieprzetworzonej formie.

Matka-Wariatka podaje dzieciom zdrowe, pełnowartościowe jedzenie i unika chemii, zarówno tej w pożywieniu jak i w kosmetykach i domowych środkach czystości.

Matka-Wariatka aktywnie spędza czas z dziećmi.

Matka-Wariatka z przerażeniem patrzy na to, co podają dzieciom inne tzw. normalne matki i zresztą vice-versa.

Wywiad z Anią Wielgat

Dzisiaj mam dla Was wywiad z Anią Wielgat z Ełku, 32 latką, mamą rocznego synka Gabriela. Ania jest pedagogiem, terapeutą pedagogicznym i aktualnie wróciła po urlopie macierzyńskim do pracy w obszarach polityki społecznej.

Ania jest też przedstawicielką nowego pokolenia Matek-Wariatek. I żeby była jasność, nikogo tu nie obrażamy, bycie nazwanym Matką-Wariatką w dzisiejszym matriksowym świecie to prawdziwy komplement.

Jak naturalnie wychowywać dziecko?
Ania i Gabriel

Aniu, jakie są Twoje najważniejsze zasady?

Jedną z najważniejszych zasad jest dla mnie podążanie za dzieckiem, obserwacja jego rozwoju i dostosowywanie się do jego potrzeb.

Kiedy zaczęłaś przywiązywać wagę do zdrowego odżywiania? Do ekologicznego stylu życia?

Tak naprawdę to mój syn otworzył mi oczy na totalną rewolucję w zakresie żywienia, pielęgnacji, rozwoju. Kilka lat temu faktycznie przyglądałam się temu co jem, ale dopiero okres ciąży uświadomił mi jak mało jeszcze wiem i jak wiele wiedzy potrzebuję. Nie zapomnę jak na początku ciąży kupiłam chusteczki nawilżane jednej z wiodących firm. Przypadkowo trafiłam na blog srokao i byłam w szoku ile jest w nich złego… Chusteczki zostały zużyte do wycierania mebli, a ja rozpoczęłam nowy etap w życiu – etap świadomego rodzicielstwa.

Co jest dla Ciebie priorytetem w podejściu do zdrowia Twojego dziecka?

Zdrowie zaczyna się od jelit, dlatego starannie dobieram to co jemy.

Jak naturalnie wychowywać dziecko?
Gabriel po zjedzeniu truskawek i winogron wziął się za łodyżki od winogron. Dużo błonnika 🙂

Jak to się przekłada na Wasze zdrowie?

Z pewnością część naszego zdrowia to kwestia genów, ale głęboko wierzę w to, że moje podejście do żywienia ma ogromny wpływ na fakt, iż my po prostu nie chorujemy… Oczywiście zdarzają się lekkie przeziębienia, ale dzięki naturalnym metodom wychodzimy z nich szybko i bez skutków ubocznych.

Geny mają pewien wpływ, ale tak naprawdę istotną rolę odgrywa epigenetyka – czyli włączanie i wyłączanie pewnych genów. Można mieć „złe geny”, ale dzięki odpowiedniej diecie być zdrowym. I też na odwrót. A pewnie brak skutków ubocznych jest też kwestią ograniczenia stosowania zwykłych leków aptecznych. Jak leczysz dzieci jeśli chorują? Jakie są Twoje niezawodne sposoby?

Mój niezawodny sposób na przeziębienie to zwiększone dawki witaminy d i c, olejek z czarnuszki, mieszanka różnych ziół z olejkami eterycznymi i przede wszystkim inhalacje.  Smalec gęsi rewelacyjnie sprawdza się przy przeziębieniach. Na katar maść majerankowa, a na ewentualny kaszel serwujemy kaszę jaglaną.

Witamina D i kalibracja witaminą C potrafią faktycznie zdziałać cuda. Olejek z czarnuszki też jest świetny, swoją drogą muszę coś więcej o nim na blogu napisać. Smalec gęsi mnie jako wegetariankę trochę odstrasza, ale wierzę, że działa. Maść majerankowa super. A kasza jaglana idealnie odkwasza organizm i pomaga pozbyć się śluzu. A jaka jest ta Twoja mieszanka ziół? Z czego robisz inhalacje?

Jak syn był młodszy podgrzewałam mieszankę ziół – lipa, rumianek, dodawałam tymianku i stawiałam przy łóżeczku. Do inhalacji używam olejku z drzewa herbacianego. Tak naprawdę używam różnych ziół i olejków – w zależności od potrzeb.

Czy zdarza Ci się czasem zboczyć z tej zdrowej drogi? W jakich sytuacjach?

Czy mamy odstępstwa? Myślę, że tak. Oczywistym jest, że w razie przedłużającej się choroby zasięgnęłabym opinii lekarza, być może nawet podałabym antybiotyk, ale póki co nie mamy takiej potrzeby i obyśmy nie mieli. Na swoim przykładzie mogę śmiało stwierdzić, że przestałam chorować w momencie zaprzestania stosowania antybiotyków i gdy zaczęłam dbać o zdrowe żywienie.

Masz rację, od antybiotyków jak najdalej. I tego Ci życzę. Ale każdy fanatyzm jest zły – w przypadku poważnej choroby czasem się bez nich nie obejdzie.

Czy podajesz dzieciom jakieś suplementy?

Mój syn otrzymuje spore dawki witaminy d, w okresie jesienno-zimowym dodajemy olejek z czarnuszki.

Tylko przypomnę o czym cały czas trąbię – witamina D3 zawsze z K2. 

Reklama

Normalna matka czy matka wariatka
Tylko matka wariatka daje dziecku pyszne witaminy D3 z K2 do ssania o smaku wiśniowym z BioLoveShop.com

Czy zdrowe życie jest drogie?

Zdrowe życie może być drogie, ale nie musi. Przecież kasza i płatki nie są drogie.

Jakie są Twoje sposoby na oszczędności?

Co do oszczędności, warto zainteresować się swoją własną produkcją płynów, proszków, past do zębów. To naprawdę nie jest trudne ani czasochłonne ani tym bardziej drogie! Wręcz przeciwnie, oszczędzamy pieniądze no i nasze zdrowie.

Mleka roślinne wystarczy robić samemu i już koszty są mniejsze.

Czy zawsze wybierasz ekologiczne produkty czy tylko w określonym obszarze?

Staram się kupować ekologiczne produkty, ale nie dajmy się zwariować. Nie do wszystkich  mam dostęp, a poza tym w dzisiejszym świecie i tak dziecko będzie mieć kontakt z innymi produktami, nie tylko ekologicznymi. Moim zadaniem jest jak najbardziej ograniczać przetworzone, masowe jedzenie. Ale… nie na wszystko mam wpływ, więc działam tam gdzie go mam.

Jak naturalnie wychowywać dziecko?
Ania i Gabriel

Super podejście. Czy ekologiczne produkty kupujesz w sklepach stacjonarnych czy online?

Zakupy robię z reguły online, w moim mieście są sklepy ze zdrową żywnością, ale wciąż słabo zaopatrzone.

No to zapraszam do BioLoveShop.

Reklama

Ekologiczne super pokarmy
Podając te super pokarmy dziecku masz pewność, że dajesz mu jedzenie najlepszej jakości wolne od glifosatu i GMO – kupisz je w BioLoveShop.com

Czy codziennie gotujesz dla wszystkich domowników, czy masz jakąś pomoc ze strony partnera?

Staram się codziennie gotować, ale mam wsparcie partnera, który również gotuje. Oboje podnieśliśmy swoją świadomość rodzicielską i o dziwo on też wie co w garnku znaleźć się powinno, a co lepiej omijać.

Taki facet to prawdziwy skarb. Czy jecie czasem w restauracjach? Jak sobie wtedy radzicie z wyborem zdrowego jedzenia?

Czasami jemy na mieście, ale są to bardzo rzadkie przypadki. Na szczęście są restauracje, które gotują z własnych produktów i takie staramy się wybierać. Mimo wszystko uważam, że raz na jakiś czas możemy zjeść coś “mniej dozwolonego”, ale niech to będą naprawdę sporadyczne wyjątki, a nie reguła.

Czy udaje Wam się znaleźć czas dla siebie?

Czas dla siebie mamy wieczorem, jak młodzieżą zajmuję się Morfeusz.

Jakie są Wasze pasje?

Mój partner jest miłośnikiem koszykówki, i nie, nie tej przed telewizorem. A ja… aktualnie ćwiczę zumbę na świeżym powietrzu.

Jak naturalnie wychowywać dziecko?
Jak widać Gabriel też lubi zabawę na świeżym powietrzu

Zawsze się dziwię, że ludzie chcą oglądać sport w telewizji zamiast go po prostu uprawiać. Super hobby, jedno i drugie.

Czy jesteś szczęśliwa?

Tak jestem szczęśliwa, pomimo faktu uchodzenia za “dziwaka” podoba mi się moje podejście do świadomego rodzicielstwa.

Twoja złota rada dla innych Matek-Wariatek?

Rada dla innych? Podążaj za swoją intuicją, naprawdę wiesz co dla Twego dziecka jest najlepsze. Nie inni, Ty!

Świetne podsumowanie! Bardzo Ci dziękuję za super wywiad.

Pozdrawiam Cię serdecznie! I dziękuję za dawkę wiedzy. Nieustannie korzystam z Twego bloga.

Dziękuję!

 


 

Jeśli nurtują Cię pytania: 

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? 

Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?

Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?

Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?

to ta książka jest dla Ciebie

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe
Nowy rewolucyjny e-book „Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?”. To przewodnik, który pokaże Ci jakie drogi wybrać chcąc zdrowo odżywiać dziecko. E-book do kupienia w BioLoveShop.com

Masz pytania do Ani? Napisz w komentarzu.

Uważasz się za Matkę-Wariatkę, chciałabyś, abym przeprowadziła wywiad z Tobą? Napisz do mnie maila: noemidemi@gmail.com

 

 


Noemi Demi 

blog o zdrowiu dziecka i mamy 

to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność        


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (2)

  1. Super wywiad! Genialny pomysł!!! Tak się cieszę ze inni tez tak żyją :)! Ja średnio raz na miesiąc wlewam po kropelce wody utlenionej do ucha Maluszki,podaje probiotyki. Moja mała odpukać nie była jeszcze chora, a ma już 19 miesięcy. Pamietam jak będąc w ciąży czytałam „dobre bakterie” i tak bardzo chciałam żeby dziecko ochronić przed antybiotykiem w pierwszym roku życia. Myślałam ze się nie da:) da się! Jestem dumna ze swojego podejścia, z tego ze nie ładuje w dziecko rozgotowanej maki w postaci pierogów, makaronu czy kromeczki z serem. I jestem wariatka! Dziś zobaczyłam jak łatwo uzależnić dziecko od cukru, maluszki zamiast bawić się na placu zabaw biegną pod budkę z lodami:( przerażajace !!! Pozdrawiam Was Wariatki !

    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Właśnie o to chodzi, żeby pokazać że Matek Wariatek jest więcej :). Ty się też świetnie nadajesz, więc zapraszam :). Oczywiście, że cukier uzależnia, tak samo zresztą jak biała mąka, to takie dwie białe zmory.
      Uściski!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.