Zimne dni i wieczory aż proszą się o ciepłe, pyszne, kremowe zupy. Tym bardziej, że już jutro Halloween i dyni wszędzie pod dostatkiem – to święto chyba właśnie po to wymyślili, aby przerobić takie ilości tego warzywa w głowy potworów z zębiskami czyli tzw. Jack o’ lantern. Nie znali jeszcze wtedy mojego przepisu na zupę dyniową z curry, który właśnie chcę Wam dziś przedstawić. Zupa jest aksamitna, delikatnie słodka, z mocnymi rozgrzewającymi przyprawami i oczywiście wegańska.
Ja najczęściej wykorzystuję do niej dynię Hokkaido, ale może być też ta klasyczna halloweenowa dynia.
Dlaczego dynia Hokkaido?
Jest bogata w witaminy A, C, C i betakaroten oraz zawiera minerały takie jak wapń, magnez, fosfor, potas. Uzdrawiające efekty tej dyni są cudowne. Pomaga w leczeniu chorób trzustki, śledziony i żołądka. Pomaga również w łagodzeniu problemów z nerkami i z sercem. Ma działanie moczopędne oraz pomaga w oczyszczaniu organizmu z pasożytów. Jedzenie dyni Hokkaido jest również odpowiednie dla diabetyków. Pieczone nasiona pomagają złagodzić problemy mężczyzn z prostatą. Dynia Hokkaido jest również bardzo dobra jeśli chcesz zrzucić kilka kilogramów gdyż ma niską zawartość kalorii, wysoką zawartość błonnika i działanie detoksykacyjne. A przy tym jeszcze jedna dobrze wiadomość – dynię Hokkaido można (a nawet powinno się) jeść ze skórką – czyli odpada problem mozolnego obierania.
Przepis na zupę dyniową z curry
Składniki:
1 dynia Hokkaido
2 cebule
3 marchewki
1 łyżka ekologicznego bulionu warzywnego (nie jest to obowiązkowe, ale nadaje głębszy posmak)
1 łyżka oleju kokosowego virgin bio
1 cm świeżego imbiru
1 ząbek ekologicznego czosnku
2 łyżeczki ekologicznego curry
Sól i pieprz czarny do smaku (kurkuma z curry z piperyną z czarnego pieprzu powodują lepsze przyswajanie kurkuminy)
Garść obranych ekologicznych pestek dyni
Wykonanie:
Gotujesz pokrojoną w kawałki dynię Hokkaido ze skórą po uprzednim wydrążeniu pestek, cebule i marchewki z dodatkiem bulionu warzywnego. Jak warzywa zmiękną – ale nie całkowicie się rozgotują możesz odlać część wywaru jeśli wolisz gęstszą zupę lub zostawić jeśli wolisz rzadszą. Dodajesz olej kokosowy, świeży imbir, czosnek, curry i przyprawy i wszystko blendujesz na gładką konsystencję.
Prażysz delikatnie na patelni (bez tłuszczu) lub w piekarniku pestki dyni i posypujesz nimi zupę przed podaniem.
Przepyszna rozgrzewająca zupa na jesienną aurę, abstrahując od tego, że dziś mamy 20 stopni na plus – ale nie miejcie obaw – za kilka dni zrobi się naprawdę chłodno i wtedy będzie wprost idealna.
Bon appétit!
Noemi Demi
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.