Poród domowy i karmienie w tandemie – wywiad z Klaudią – Matką-Wariatką

Poród domowy i karmienie w tandemie – wywiad z Klaudią – Matką-Wariatką

Ryba dla dziecka - zawsze w chlorellą
Chlorella 100% ORGANIC wspaniały superpokarm dla Twojego dziecka do kupienia w BioLoveShop.com

Dziś mam dla Was wywiad z Klaudią – pozytywną Matką-Wariatką.

Klaudia, czy możesz nam coś powiedzieć o sobie?

Mam 27 lat i dwójkę dzieciaków – 4 letnią córkę oraz niemal 2,5 letniego synka.

Obecnie nie pracuję zawodowo, mogę się więc po prostu nazwać pełnoetatową mamą.

Jesteśmy holistyczną rodzinką, leczymy się naturalnie, dbamy o odżywianie organizmu, dzieci są karmione piersią, obecnie mamy więc tandem. Maluchy urodzone naturalnie, w tym synek w domu.

Interesuje mnie ziołolecznictwo i temat samoleczenia organizmu z pomocą diety. Praktykujemy też tzw. CO-SLEEPING, czyli bezpieczne współspanie z maluchami do momentu, aż będą gotowe na opuszczenie „gniazda”.

W przyszłości mam zamiar zająć się szeroko pojętym doradztwem i wsparciem rodzicielskim.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Klaudia z córeczką

Ukończyłam podstawowy kurs na doradcę noszenia dzieci w chustach w ClauWi®, będę tę drogę kontynuować i zrobię kolejne etapy kursów, a dodatkowo wybieram się na kurs Promotora Karmienia Piersią oraz planuję zostać doulą – czyli „porodową wspierającą”. Następnie celuję w rozwój pod kątem masażu oraz technik relaksacyjnych.

Wszystko to chcę robić, ponieważ pamiętam jak bardzo rodzic na początku swojej drogi potrafi być zagubiony i zdezorientowany – z różnych stron docierają przecież tak różne informacje, niejednokrotnie ze sobą sprzeczne. Czasem przydałby się ktoś, kto może trochę doradzić i podpowiedzieć – bo ma w tym, najprościej mówiąc – doświadczenie i wiedzę.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Klaudia z profesjonalnie chustowanym synkiem

Czyli pozornie niepracująca mama, która robi profesjonalne szkolenia i ma jasną wizję tego co chce robić w przyszłości.

Tak, zdrowie to moja pasja, staram się we wszystkich aspektach życia działać w zgodzie z holistycznym podejściem.

Na naszej grupie Zdrowa mama i zdrowe dziecko zrobiłaś furorę zdjęciem na którym karmisz piersią swoje dzieci naraz. Jak sobie poradziłaś z karmieniem dwójki?

Początki nie były łatwe, ale karmienie dzieci sztuczną mieszanką nie wchodziło u nas w grę. Od początku wiedziałam, że będę każde dziecko karmić naturalnie i do tego cały czas dążyłam. Na początku naszej mlecznej drogi zdarzały się problemy i utrudnienia, ale wszystkie z nich udało się pokonać wytrwałością, wiarą w siebie i odrobiną wiedzy i wsparcia od doświadczonych osób.

Wyszło tak, że starszą córkę karmię już 4 lata, w tym od 2,5 roku w tandemie. Tandem przy piersi to wielkie wyzwanie.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
To jest właśnie to zdjęcie. Karmienie w tandemie wygląda pięknie, ale nie zawsze jest takie proste.

Ale chyba jeszcze większe to karmienie piersią w ciąży?

Tak, karmienie piersią w ciąży bywa niesamowicie irytujące, z racji obolałych piersi. Jednak każda kropla mleka to swego rodzaju skarb, pełen przeciwciał matczynych, dobrych kultur bakterii, komórek macierzystych, hormonów, idealnie zbilansowanych witamin i minerałów oraz zdrowych, wspomagających rozwój mózgu dziecka tłuszczy.

Dzięki karmieniu piersią w ciąży, początek drogi mlecznej z młodszym synkiem był o wiele łatwiejszy i przyjemniejszy – laktacja ustabilizowała się dużo szybciej, sutki nie bolały, gdyż były już przez karmienie starszej przystosowane, nawał zniknął po jednym dniu, bo starsza pomogła spijać nadmiar mleka, co ułatwiło też młodszemu ssanie – gdyż piersi nie były tak nabrzmiałe, a wyciek mleka wolniejszy. Z perspektywy czasu widzę same plusy, jestem z siebie dumna, choć momentami bywało ciężko.

Wiem jak karmienie jednego dziecka bywa uciążliwe, więc tym bardziej Cię podziwiam za karmienie dwójki naraz.

Jakie są Twoje najważniejsze zasady?

W różnych aspektach życia kieruję się różnymi zasadami. Posiadanie dzieci nauczyło mnie dobitnie, że myślenie o konsekwencjach swoich działań to podstawa.

Dlatego po pierwsze – staram się jak mogę – by przed jakakolwiek decyzją, mogącą mieć wpływ na dobrostan i zdrowie dzieci oraz naszej rodziny – myśleć dwa razy. To moja najważniejsza zasada.

Druga rzecz – chcę żyć i żyję w zgodzie z naturą. Wierzę w moc natury i szanuję jej dary. Mam holistyczne podejście do życia – stawiam na poród w domu, odżywianie jest według mnie kluczem do zdrowia, nie mam zaufania do jakichkolwiek przymusowych profilaktycznych zabiegów medycznych oraz do konwencjonalnej medycyny, która niejednokrotnie zamiast leczyć przyczyny, tuszuje tylko objawy. Uważam też, że stan ducha wpływa na stan ciała i odwrotnie.

Poród w domu to rzadkość. Mało kobiet, nawet tych najbardziej zwariowanych, się na to decyduje. Co Cię skłoniło do podjęcia tak odważnej decyzji i jak było?

Po pierwszym ciężkim porodzie szpitalnym, pełnym niepotrzebnych interwencji medycznych, ogromnym bólu spowodowanym sztuczną indukcją oraz zakończonym kilkumiesięczną traumą, za drugim razem zdecydowałam się na poród domowy z położną.

Mogę śmiało stwierdzić, ze poród domowy to była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.

Rodziłam ze łzami szczęścia, mimo bólu w pełni kontrolowałam swoje ciało, poród był ponad 4 razy krótszy i o wiele mniej bolesny. Nie było żadnych medykalizacji. Doznanie niemal mistyczne, dodające ogromu energii, wypełniające me ciało i duszę czystą miłością, bez ani jednej rysy traumy.

Otwierałam się na każdy skurcz, nie broniłam przed siłą natury, siłą kobiecej mocy i energii. Dałam się im ponieść i to było po prostu piękne. Moją relację z porodu można znaleźć na grupie Poród Domowy.

To zalety porodu domowego, choć drugi poród zazwyczaj zawsze jest trochę łatwiejszy. Wspaniale, że tak dobrze wszystko poszło.

Kiedy zaczęłaś przywiązywać wagę do zdrowego odżywiania? Do ekologicznego stylu życia?

Wszystko zaczęło się, gdy zaszłam w pierwszą ciążę. Po prostu liczyło się dla mnie to, żeby moje dziecko było zdrowe. Wtedy też zaczęłam czytać – książki, artykuły, strony internetowe… Mój umysł pochłaniał tę wiedzę niczym przysłowiowa gąbka. Minęło niemal 5 lat od tego czasu, a ja codziennie uczę się czegoś nowego.

Jak to się przekłada na zdrowie Twoich dzieci? Na Twoje zdrowie?

Wygląda na to, że właśnie dzięki temu wielu znajomych i członków rodziny dziwi się, że moje dzieci praktycznie nie chorują. Moje zdrowie także się znacząco poprawiło, oczyściłam umysł i ciało – ale na tym nie poprzestanę – bo na zdrowie pracuje się tak naprawdę całe życie.

Co jest dla Ciebie priorytetem w podejściu do zdrowia dzieci?

Zbilansowane, zdrowe posiłki, dużo ruchu i aktywności na dworze, rozwój intelektualny – gry i zabawy wspomagające go, atmosfera, która daje im poczucie bezpieczeństwa i pewność, że mogą na mnie liczyć.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Rzodkiewki z własnego ogródka – wszystko co najlepsze – witamina C, kwas foliowy, magnez, miedź, wapń i żelazo

Czy zdarza Ci się czasem zboczyć z drogi? W jakich sytuacjach, kiedy?

Nikt nie jest idealny, tak więc zdarza mi się. Na przykład, kiedy jesteśmy w gościach i pozwolę im na zjedzenie czegoś „mainstreamowego” np. batona czy chrupek, zamiast daktyli i orzechów. Czasem zjemy frytki nad morzem, a czasem zamówimy pizzę, ale to sporadycznie.

Wyjątkiem są też sytuacje, w których istnieje zagrożenie życia czy zdrowia i nie ma alternatywnych metod na ich rozwiązanie – wtedy nie warto być fanatykiem w swoich poglądach. Żaden fanatyzm nie jest dobry.

Masz rację z tym fanatyzmem. Też jestem tego zdania, że są sytuacje kiedy trzeba skorzystać z rozwiązań dla „normalnych ludzi”.

Jak leczysz dzieci jeśli chorują? Jakie są Twoje niezawodne sposoby?

W związku z tym, że w naszym domu nie ma leków konwencjonalnych, bo raz – dzieci zwykle nie wymagają żadnego leczenia – i dwa – leki konwencjonalne rzadko kiedy zwalczają rzeczywiste przyczyny. Dlatego stawiam na naturalne metody.

Nie zbijam gorączki farmakologicznie, działam babcinymi sposobami, gdy to konieczne (kąpiel w 1-2 stopnie chłodniejszej wodzie, skarpetki octowe, napar z lipy).

Podaję dzieciom w stanie choroby witaminę C, D3, cynk, sok z czarnego bzu, robię inhalacje z odpowiednich olejków eterycznych.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Szykuje się syrop z lilaka

Póki co ich choroby to lekkie nieżyty nosogardła z kichaniem i katarem, raz starsza miała też jelitówkę, którą pokonałyśmy węglem aktywnym. Mają dobrą odporność. Oboje nadal są karmieni piersią.

To na pewno ogromna zasługa zdrowej diety i tego długiego karmienia piersią.  Czy podajesz dzieciom jakieś suplementy?

Na co dzień podaję tzw. superfoodsy. Suplementy, nawet najlepszej jakości nie zastąpią zdrowej i zbilansowanej diety opartej na roślinach. Wspomagająco, podczas okresu zimowego i w sezonie chorobowym, podaję witaminy i minerały.

Superfoods są bardzo ważne w diecie dzieci. A suplementy – to jak sama nazwa wskazuje tylko dodatek.

Reklama

Ekologiczne super pokarmy
Podając te super pokarmy dziecku masz pewność, że dajesz mu jedzenie najlepszej jakości wolne od glifosatu i GMO – kupisz je w BioLoveShop.com

Czy zawsze wybierasz ekologiczne produkty czy tylko w określonym obszarze? Czy kupujesz je w stacjonarnych sklepach czy online?

Kiedy jest to możliwe, wybieram ekologicznie. Nie zawsze jednak jest taka możliwość, wtedy wybieram najlepsze dostępne opcje. Robię też sama niektóre kosmetyki do codziennego użytku, chemiczne środki zastępuję naturalnymi, jak ocet czy soda oczyszczona oraz olejki eteryczne.

Jakie są Twoje sposoby na oszczędności?

Wszyscy staramy się żyć zgodnie z nurtem less waste/zero waste. Używam kiedy się da wielorazowych reklamówek, pampersy stosowałam przez długi czas zamiennie z pieluchami wielorazowymi, z resztek warzyw robię kompost, mam swój ogród i co się da, to w nim uprawiam.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Warzywa z przydomowego ogródka podkradane przez synka

Nie oszczędzam na zdrowiu.

Czy codziennie gotujesz dla wszystkich domowników, czy masz jakieś wsparcie ze strony partnera?

Gotuję posiłki sama lub kupuję sprawdzone produkty w cateringu lub garmażerce. Partner pracuje całymi dniami, więc jego wsparcia niestety nie mam – ale też nie jest to dla mnie problem. Staram się gotować wegańsko, ale nie jestem stricte weganką – po prostu czerpię inspiracje z tego typu przepisów.

 


Jeśli nurtują Cię pytania: 

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? 

Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?

Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?

Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?

i szukasz smacznych i prostych przepisów na zdrowe jedzenie dla dzieci – bez mięsa, bez laktozy, bez glutenu i bez cukru 

to ta książka jest dla Ciebie

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe
Nowy rewolucyjny e-book „Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?”. To przewodnik, który pokaże Ci jakie drogi wybrać chcąc zdrowo odżywiać dziecko. E-book do kupienia w BioLoveShop.com

Czy jecie czasem w restauracjach? Jak sobie wtedy radzicie z wyborem zdrowego jedzenia?

Tak, czasem jemy i po prostu nie chodzimy do fast-foodów. Często wybór pada na restauracje lub bary, w których lubimy jeść zupy i warzywa na wszelkie sposoby. Czasem jakieś białe mięso, jak drób lub ryba, bo czerwonych mięs unikamy.

Czy udaje Ci się znaleźć czas dla siebie?

Szczerze mówiąc niezbyt często, ale staram się kiedy mogę, by zadbać też o siebie. Dłuższa kąpiel, samotny spacer, lekki makijaż, przejażdżka na rowerze czy wypad z przyjaciółką – każdej mamie się należy :).

Jakie są Twoje pasje?

Kocham czytać na interesujące mnie tematy – w taki właśnie sposób moją pasją stało się zdrowie. Wszystko dzięki książce dr J. Fuhrmana „Jak z posiłków czerpać zdrowie”. Dzięki niej wiele się zmieniło w moim życiu. Zaczęłam postrzegać pożywienie jako odżywianie organizmu, a nie tylko zaspokojenie głodu.

Poród domowy i karmienie w tandemie - wywiad z Klaudią - Matką-Wariatką
Chlebek domowej roboty z niepalonej kaszy gryczanej ze słonecznikiem

Dzięki czytaniu rozkochałam się też w naturalnych metodach leczenia, w tym ziołolecznictwie, oraz w holistycznym podejściu do życia. Kolekcjonuję zioła i olejki eteryczne, dążę do tego, aby mieć specyfiki na popularne przypadłości.

Zajmuję się robieniem naturalnych mikstur na wiele okazji, np. odstraszających owady czy relaksujących.

Reklama

Witaminy i Omega-3 dla dzieci
Witaminy i minerały dla dzieci oraz kwasy tłuszczowe Omega-3 pozyskane z peruwiańskich Anchois – w malutkich kapsułkach łatwych do połknięcia – do kupienia w BioLoveShop.com

Czy jesteś szczęśliwa?

W życiu przechodziłam wiele etapów, od depresji do szczęścia. Gdy byłam w złym stanie pomógł mi bardzo post Dr Dąbrowskiej – uleczył mą duszę i ciało, pozwolił zrozumieć, jak ważne jest dbanie o siebie. A teraz – mam rodzinę, dzieci, pasję, plany na przyszłość i marzenia – mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.

Twoja złota rada dla innych Matek-Wariatek?

Kochane Mamy – zdobywajcie wiedzę, kwestionujcie wszystko, myślcie dwa razy, ale też ufajcie swoim instynktom, a wszystko będzie dobrze.

Bardzo Ci dziękuję za inspirujący wywiad.

Masz pytania do Klaudii? Napisz w komentarzu.

Uważasz się za Matkę-Wariatkę?

Masz jakieś sprawdzone sposoby na niechorowanie, tajne zdrowe przepisy, którymi chciałabyś się podzielić z innymi Matkami-Wariatkami?

Chciałabyś opisać swoją historią jak udało Ci się wyjść naturalnymi metodami z jakiejś choroby, wyleczyć dziecko?

Napisz do mnie maila: noemidemi@gmail.com 

 

 


Noemi Demi 

blog o zdrowiu dziecka i mamy 

to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność        


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (10)

  1. Niezwykłe inspirujący wywiad. Podziwiam matkę wariatkę!! To jeden z tych wywiadów kiedy zapiera mi dech w piersiach z wrażenia. To karmienie piersią…te pasje…a tak młoda świadoma kobieta!! Chciałabym mieć taką doulę!! Kibicuje Ci z całego serca!!!!!

  2. Hej Klaudia, bardzo konstruktywny wywiad! Pełen szacun dla Ciebie! Zdradzisz nam przepis na ten chlebek? Wygląda bardzo smakowicie.

  3. @Noemi, inspirujący wywiad. Dzięki Tobie poznajemy coraz więcej Matek-Wariatek, a to jest bardzo pozytywne.
    @Klaudia, masz dużą wiedzę, dojrzałe podejście do życia i zdrowia, życzę powodzenia w realizacji planów 🙂
    Dziękuję za przepis na chleb z kaszy gryczanej!

    1. Bardzo dziękuje! No wspaniałe są te matki-wariatki. I wszystkie jestescie wspaniałe! Społeczność świadomych, odważnych kobiet, które idą własną drogą.

  4. Urodziłam trzy tygodnie temu przez cesarskie cięcie piękną Coreczkę (wczesniak). Z uwagi na leki które przyjmowałam , nie mogłam karmić, więc mleko wylewałam. Mam ogólnie bardzo mało mleka. Czy jest jakiś sposób na rozbudzenie laktacji? Pozdrawiam
    Jo

    1. Hej Kochana, po pierwsze gratulacje!!!! <3

      Co do laktacji - to musisz cały czas przystawiać córeczkę - jak najczęściej, najlepiej zrób sobie takie 2-3 dni kiedy nie robisz nic innego DOSŁOWNIE i tylko leżysz z dzieckiem w łożku i co chwila karmisz jeśli tylko tego potrzebuje. Taka bliskość stymuluje produkcję oksytocyny a ta z kolei powoduje wytwarzanie mleka. Więc taka bliskość jest konieczna i niezbędna. Wyobraź sobie, że jej działanie jest tak mocne, że może wyzwolić laktację u kobiety, która nie rodziła a np. tylko zaadoptowała niemowlę. To naprawdę niesamowite - ale możliwe. Więc dla Ciebie zwiększenie ilości pokarmu to będzie pesteczka. Ale też nie miałabym obaw co do tej małej ilości obecnie - sama napisałaś, że Twoje dziecko jest wcześniakiem, więc pewnie jest malutka i potrzebuje mniej pokarmu niż 4 kg niemowlę. Nastaw się pozytywnie :). Do tego oczywiście Twoja zdrowa dieta, koniecznie odbudowanie flory bakteryjnej po antybiotykoterapii i odpowiednia suplementacja. Probiotyki np. takie: Saccharomyces Boullardii
      https://bioloveshop.com/glowna/11752-saccharomyces-boulardii-60kaps-gg-.html
      oraz takie: https://bioloveshop.com/trawienie/8313-probio-forte-60kaps-amix–8594060004983.html

      Jeszcze bardzo wskazane są takie suplementy:

      Greens and Fruits – Greens & Fruits
      Witaminy i minerały Greens & Fruits naturalny wyciąg z 50 różnych owoców, warzyw i alg, dodatkowo z enzymami i probiotykami https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/1999-greens-fruits-90tabl-tib-254475917121.html

      Kwasy tłuszczowe omega-3
      https://bioloveshop.com/zdrowe-tluszcze/2000-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html

      Chlorella
      https://bioloveshop.com/chlorella/2021-chlorella-100-organic-410tabl-this-is-bio-254475917299.html

      i obowiązkowo witamina D3 z K2
      Witamina D3 z K2 do ssania – https://bioloveshop.com/suplementy-diety/6240-vitamin-d3k2-90tabl-tib–5905344040154.html
      Witamina D3 z K2 w kapsułkach – https://bioloveshop.com/witaminy-i-mineraly/13935-witamina-d3k2-60kaps-tib–5905344040796.html

      Posty na blogu o laktacji:
      https://noemidemi.com/jak-sie-odzywiac-i-co-suplementowac-podczas-karmienia-piersia/
      https://noemidemi.com/10-najlepszych-pokarmow-wspierajacych-laktacje/

    2. Zafiksowałam się jakoś że te leki to antybiotyki, ale każde leki chemiczne (nawet jeśli nie są to typowo antybiotyki) zaburzają florę bakteryjną mniej lub bardziej. Czyli probiotyki i tak bardzo wskazane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.