Babcia się zaszczepi
Zbliża się dzień babci i dziadka. Niezwykle ważnych osób w naszym życiu i w życiu naszych dzieci. Ten miniony rok pod względem kontaktów szczególnie z tymi...
1 341
Wegańskie bezglutenowe kruche ciasteczka to taki miły świąteczny dodatek. Taka przyjemna rzecz do pochrupania jeśli ktoś w Święta zgłodnieje.
Głód w Święta jest mało obecny. A tak naprawdę to właśnie głód i poszczenie, powstrzymywanie się od jedzenia, kontrolowanie swoich potrzeb konsumpcyjnych daje prawdziwe możliwości głębokich doznań duchowych. Post jest obecny praktycznie w każdej religii, bo właśnie daje oczyszczenie, doskonalenie duchowe, wyzwolenie. Jest i w katolickim kościele i w prawosławnym, w judaizmie, islamie i w buddyzmie, choć to nie religia tylko bardziej system filozoficzny. Ale to tylko taka przedświąteczna wrzuta, jak będziesz sięgać po kolejny kawałek sernika to sobie to przypomnij.
Książka “Jak zdrowo odżywiać dzieci” poleca się pod choinkę. Nowy Rok to bardzo dobry moment, żeby wreszcie wziąć zdrowie swojego dziecka we własne ręce.
Wracając do tych wegańskich bezglutenowych kruchych ciasteczek. Są pyszne, chrupiące, kruche i słodkie. W kanonie słodkości i tego co zazwyczaj ląduje na świątecznych stołach (zmieszane razem biała mąka, biały cukier i tłuszcz – kombo wprost idealne) można je zdecydowanie nazwać zdrowymi ciasteczkami. Choć pamiętaj, że to też mieszanka tłuszczu i węglowodanów pieczonych w wysokiej temperaturze, czego na co dzień lepiej unikać.
Takie to więc bardzo prosprzedażowe wprowadzenie zrobiłam do tych ciasteczek. Nie zdziwię się jak skończysz w tym momencie czytać ten post. Ale może jednak wrodzona ciekawość i w pełni naturalne ludzkie uzależnienie od słodkiego smaku sprawią, że przeczytasz kolejne linijki. I jednak mimo wszystko zrobisz te ciasteczka.
Bo na moim wigilijnym stole zagoszczą na pewno.
Ciasto gotowe do wałkowania
350 g mąki z kaszy jaglanej (czyli po prostu kasza jaglana zmielona na mąkę)
50 g mąki ryżowej (zmielony ryż brązowy)
50 g mąki gryczanej (zmielona kasza gryczana)
50 g mąki migdałowej (zmielone migdały)
60 g lnu złocistego (siemienia lnianego) zmielonego na mąkę
100 g syropu daktylowego (zmiksowane z odrobiną wody daktyle)
50 g cukru kokosowego
1-2 łyżki surowego kakao lub karobu
70 g oleju kokosowego virgin bio
2 łyżeczki cynamonu cejlońskiego
½ łyżeczki suszonego sproszkowanego imbiru
1 szczypta soli himalajskiej
1 łyżka zmielonego słodzika ze stewii do posypania ciasteczek (w charakterze cukru pudru)
Oczywiście najlepiej będzie jak wszystkie składniki będą organiczne.
Ciasteczka czekają na pieczenie
Odsyp 100 g mąki jaglanej. Do miski wrzuć wszystkie pozostałe mąki, len, przyprawy, syrop i cukier i wlej delikatnie podgrzany olej kokosowy. Dodaj odrobinę wody i wszystko wymieszaj na ciasto. Odstaw na pół godziny.
Na początku ciasto nie za bardzo się klei, ale po chwili jak len naciągnie wodę jest już znacznie lepiej.
KIDS VITEK – zestaw minerałów i witamin dla dzieci w najlepiej przyswajalnych formach (np. B12 – metylokobalamina, kwas foliowy – l-metylofolian wapnia) oraz KIDS OMEGA-3 – kwasy tłuszczowe Omega-3 pozyskane z peruwiańskich Anchois – w malutkich kapsułkach łatwych do połknięcia zapakowanych w szklane słoiczki – do kupienia w BioLoveShop.com
Rozwałkuj ciasto na stolnicy podsypując mąką jaglaną (którą sobie odłożyłaś, prawda?). Razem z dziećmi wykrawaj serduszka, gwiazdeczki i reniferki. Będzie cudowna zabawa. I duuużo więcej sprzątania. Podważaj nożem i przenoś delikatnie na blachę pokrytą papierem do pieczenia (ciasteczka są dość miękkie). Piecz ok. 15 – 20 minut w temperaturze 160 stopni. Po ostudzeniu posyp ciasteczka zmielonym słodzikiem ze stewii.
Ciasteczka po upieczeniu posypane zmieloną stewią
Uważaj – ciasteczka znikają bardzo szybko! Odłóż w tajemne miejsce część ciasteczek, aby dotrwały do Świąt.
♥
Bon Appétit!
Ciasteczka gotowe do schowania w tajemnym miejscu
Wpadnij też na moje konto na INSTAGRAMIE – dużo fajnych przepisów dla dzieci, interesujące story i inspirujące przesłania dla dobra mamy i dziecka.
czyli Magdalena Dzikiewicz-Polak, zafascynowana zdrowym odżywianiem i zdrowym życiem od dziecka. Weganka, biegaczka i maratonka, mama 2 dzieci – Marcela i Mileny. Autorka bloga NoemiDemi.com i niedawno wydanej książki “Jak zdrowo odżywiać dzieci“.
Blog NoemiDemi.com to blog o zdrowiu dziecka i mamy, blog o zdrowiu kobiety i generalnie blog o zdrowym życiu.
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.
DISCLAIMER:
Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Zbliża się dzień babci i dziadka. Niezwykle ważnych osób w naszym życiu i w życiu naszych dzieci. Ten miniony rok pod względem kontaktów szczególnie z tymi...
Dostałam kilka dni temu takiego maila. Jeśli czujesz się zagubiona w relacji ze swoją teściową myślę, że odpowiedź może Ci się przydać. Hej Noemi, wiem ze nie...
Jak tam Wasze postanowienia noworoczne po dwóch tygodniach? U mnie wspaniale - jak dotąd udaje mi się biegać codziennie od 1 stycznia. Czasem robię 7 km,...
W 2021 roku niezwykle ważne będzie podejmowanie odważnych decyzji i branie życia we własne ręce. Nie oddawaj tego co najważniejsze dla Ciebie w ręce innych...
Zapisz się na Newsletter i odbierz darmowy e-book „Zdrowe jedzenie 7 dni w tygodniu” dla Ciebie i Twojego dziecka
Pyszne
Cieszę się 🙂 Nam też bardzo smakowały 🙂