Zupa mocy według Pięciu Przemian z sekretnym składnikiem

Zupa mocy według Pięciu Przemian z sekretnym składnikiem

A po zupie Greens & Fruits czyli witaminy, minerały i enzymy z 50 owoców, warzyw i ziół – do kupienia w BioLoveShop.com

Twoje dziecko ma katar, jest przeziębione, nie chce nic jeść i nic mu nie smakuje?

Dla takich delikwentów właśnie świetnie sprawdzi się chińska zupa mocy według Pięciu Przemian z sekretnym składnikiem, której wcale nie trzeba jeść, a wystarczy wypić w ulubionym kubku. I tym samym niezwykle odżywić chory organizm. To genialna zupa na przeziębienie i nie tylko. Ta zupa pomoże odzyskać moc również Tobie.

W oryginalnej wersji zupę robi się na wywarze mięsnym, ale, że do mięsa jednak się nie dam przekonać, chcę Ci zaproponować pyszną i szalenie zdrową wegańską zupę mocy. To taki udoskonalony wegański polski rosół, który przywraca równowagę i harmonię w organizmie. Każda choroba, każdy stan zapalny wynika z zaburzenia tej wewnętrznej równowagi, z za dużej ilości któregoś z elementów.

Te Pięć Przemian – pięć elementów w organizmie to Ogień, Ziemia, Metal, Woda i Drzewo, które odpowiadają za pięć ważnych organów – za serce, żołądek, płuca, nerki i wątrobę.

Współczesna fizyka kwantowa, jak również starożytne nauki chińskiej medycyny mówią, że wszystko jest energią. Wszystko, co składa się na człowieka, umysł-ciało-duch, koreluje na poziomie energetycznym z czymś zewnętrznym w naturze. Możemy wykorzystać wibracyjną częstotliwość natury i te zasady naturalnego prawa, aby uzdrawiać i doprowadzać do równowagi nasze ciała i emocje. Ta wewnętrzna energia to Qi.

OGIEŃ to Serce

Prawdziwe zdrowie sercowo-naczyniowe to nie tylko sprawność fizyczna, chodzi o głębokie zadowolenie z życia i swojego przeznaczenia, drogi, którą podążasz. Szczęście i miłość często kojarzą się z Sercem reprezentującym stan spokoju. Stres lub brak samowyrażania mogą bezpośrednio wpływać na funkcję tego narządu.

ZIEMIA to Żołądek

Przewlekły stres, niepokój i lęk mogą bardzo szybko uszkodzić funkcję Żołądka. Bez prawidłowego funkcjonowania Żołądka i Śledziony, możesz łatwo zacząć cierpieć z powodu słabego trawienia i złego metabolizmu.

METAL to Płuca

Zbyt dużo smutku i smutku może zaszkodzić Płucom i Jelitu Grubemu. „Wypuszczanie rzeczy” jest zdrowym sposobem na stymulowanie funkcji płuc i pozbycie się bagażu fizycznego i emocjonalnego.

WODA to Nerki

Nerka jest takim rezerwowym generatorem energii w ciele, dostarczając dodatkowe Qi do wszystkich narządów, gdy jest to konieczne. Emocja strachu może być czerwoną flagą, że nerki nie działają tak sprawnie.

DRZEWO to wątroba

Zgodnie z tradycyjną chińską medycyną, Wątroba jest organem najbardziej dotkniętym nadmiernym stresem lub emocjami. Poczuj to, wyraź to, ale nie trzymaj tego w sobie! Czy często jesteś rozdrażniony? Czy łatwo Cię stresujesz? Twoja wątroba mówi ci, że traci równowagę.

Jak zrobić zupę mocy według Pięciu Przemian z sekretnym składnikiem?

Do gotowania użyj najlepiej garnka ze stali nierdzewnej lub emaliowanego. Najlepiej jak wszystkie składniki będą organiczne, wtedy właściwości zdrowotne zupy będą jeszcze lepsze. Gotuj zupę na małym ogniu jak najdłużej – nawet 4 – 5 godzin. Taki rosół z mięsem według TCM gotuje się nawet przez 28 dni. Do tego jednak Cię nie zmuszam, ale 3 godziny to jest totalne minimum. Jeśli będziesz gotować krócej, to zupa nie będzie miała takiego smaku i aromatu. I tym samym nie będzie w niej tego wszystkiego co najważniejsze w gotowanych warzywach.

W zupie według Pięciu Przemian niezwykle ważna jest kolejność dodawania poszczególnych składników.

W pierwszym OBROCIE wkładasz składniki Ogień, czekasz i mieszasz aż do wrzenia, potem wkładasz składniki ZIEMIA, mieszasz aż do wrzenia, następnie dodajesz wszystkie składniki METAL i mieszasz aż do wrzenia. I tak dalej. Gotowanie tej zupy to celebracja, zwracanie uwagi na każdy składnik i jego właściwości, takie uważne gotowanie zupy to forma medytacji.

OBRÓT 1 – czyli pierwsza grupa składników w odpowiedniej kolejności

Ogień: gorąca woda 4 litry,

Ziemia: marchew 4-5 sztuk

Metal: ziele angielskie (2-3 sztuki), liść laurowy, kawałek pora, cebula, kawałek świeżego imbiru

Woda: szczypta soli himalajskiej lub kłodawskiej

Drzewo: natka pietruszki (jeśli nie masz kolendry zostaw trochę natki na obrót 2)

OBRÓT 2

Ogień: majeranek, oregano, tymianek, lubczyk (najlepiej jeśli będą świeże, jak nie masz dodaj suszone)

Ziemia: mały seler, pietruszka (3-4 sztuki)

Metal: czosnek z łupiną, rozgnieciony 15 minut wcześniej, seler naciowy (ale nie koniecznie)

Gotujesz całość ok 2 godziny, a następnie dodajesz:

Woda: odrobina dobrego sosu sojowego (najlepiej Tamari z fermentowanej soi z obniżoną ilością soli)

Drzewo: sok z cytryny, świeża kolendra lub kolejna partia natki pietruszki

OBRÓT 3

Ogień: kurkuma

Ziemia: 1 suszony daktyl, łyżka oleju kokosowego extra virgin

Metal: czarny pieprz (wtedy kurkumina jest lepiej przyswajalna)

Woda: sól himalajska lub kłodawska

Gotujesz jeszcze około godziny, odcedzasz wywar (warzywa wyrzucasz – wszystko co z nich najlepsze już masz w wywarze), dosalasz jeśli masz ochotę.

Drzewo: posypujesz świeżą zieloną pietruszką po ugotowaniu

Najlepiej pić codziennie ok. 1 litra takiej pysznej ciepłej zupy mocy.

A sekretny składnik?

Sekretny składnik mojej zupy z sekretnym składnikiem…

Sekretnym składnikiem jest…. nic!
Słyszałaś, nic, nie ma żadnego sekretnego składnika!

Czekaj, zaraz, to po prostu zwykła zupa? Nie dodajesz jakiegoś specjalnego sosu?

Nie muszę, żeby zrobić coś specjalnego musisz po prostu uwierzyć, że to jest specjalne! Nie ma sekretnego składnika!

To co nada Twojej zupie niepowtarzalnego smaku to Ty, Twoja energia i Twoja moc, którą chcesz przekazać swoim ukochanym osobom gotując im tę zupę.

Daj znać czy zadziałała.

Źródła:

123, cytat (lekko zmodyfikowany) z ulubionego filmu mojego synka (i nie tylko) „Kung fu Panda”


Noemi Demi

Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog,          to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (17)

  1. Lubię takie buliony 🙂 zauważyłam też, że sok z cytryny w zupach jest delicious i dodaje gdzie się da 😉 pierwszy raz się spotykam, że cytryna w przemianie ognia, ale nie czepiam się, bo i tak gotuję teraz już „po chińsku” tylko z przyzwyczajenia, liczy się dla mnie energia i jakość składników. Dodaję też algę i grzybki shiitake, dobrze byłoby też samemu coś wyhodować, na parapecie chociaż, jakieś zioło, albo kiełki 😉

    1. Hej Iga, dziękuję za cenny komentarz. I co do cytryny – masz oczywiście rację, faktycznie pomyliłam się, sok z cytryny powinien być w przemianie DRZEWO. To skórka z cytryny jest w przemianie OGIEŃ. Zaraz to poprawiam. Oczywiście własna hodowla najlepsza, grzybki urozmaicą smak – ale z podawaniem grzybów dzieciom trzeba uważać, dlatego nie napisałam o grzybach.

  2. Ha, a myślałam, że to daktyl jest tajemniczym składnikiem. Robiłam kilka razy zupę mocy, ale nigdy nie dodawałam daktyla, może jutro spróbuję;) a tak btw, Noemi pytałaś ostatnio o czym chcielibyśmy przeczytać na blogu i wymyśliłam, że o chorobach zakaźnych wieku dziecięcego. Objawy, postępowanie. Chyba mamy ospę w domu, akurat na ferie..:/ Mam zamiar faszerować dzieci kaszą jaglaną + zupa mocy + Wit c, d3+k2, kąpiele w sodzie no i może smarować WU. Nie znalazłam w necie nic ciekawego na ten temat, wszędzie zalecają profilaktykę;)

  3. Hej Noemi 🙂
    Dobrze się czyta twojego bloga jako mamie prawie trzylatka.
    A odnośnie garnka, myślałam że żeliwny jest najlepszym..
    Kojarzysz zupę mocy z bloga Pepsi? Czy to coś w podobie?
    Pozdrawiam ciepło

    1. Hej gagata, bardzo Ci dziękuję za miłe słowo mamo trzylatka 🙂
      Żeliwny bardzo dobry, stalowy z grubym dnem też ok, miedziany super, ceramiczny, emaliowany – jeśli nie ma odprysków. To podobna zupa, ale trochę inna, tamta nie była chyba wg Pięciu Przemian, a to odgrywa tu istotną rolę. No i oczywiście sekretny składnik :). <3

  4. Mam pytanie odnośnie garnka czy takie zupy najlepiej gotować w garnku ze stali nierdzewnej otwarty w sensie jak mam szybkowar to się nadaje czy nie. I jeszcze jedno z 4 litrów wody i gotowania 3-4 godz ile zostaje tak naprawdę tej zupki. Jestem ciekawa bo mały jest 4 dzień po jelitówce i nic nie chce mi jeść pozdrawiam.

    1. Tak, stalowy garnek z grubym dnem jest ok. Szybkowar nie – bo tu akurat chodzi o długie powolne gotowanie. Zostaje ok połowa. Myśle ze możesz spróbować podać czterolatkowi – powiedz ze to specjalna zupa mocy, jaka robił tata dla Kung-Fu pandy

    1. To bardzo dziwne, bo to delikatna zupa. To dodaj mniej przypraw, szczególnie kurkumy. Moje dzieci tę zupę uwielbiają i jest to najlepsza zupa jaką można dać choremu dziecku, które nie chce nic jeść.

  5. Super przepis, już zapisane na jesiennie katary 😉 mam tylko pytanie co do ilości przypraw. majeranek, oregano, tymianek, lubczyk – ile suszonego tego dokładnie ? Łyżeczki? Łyżki? Oraz kawałek pora, jaką cześć ? Zielona? Biała? I ile dokładnie. Tysiąckrotnie dziękuje za odpowiedz 🙂

    1. Przyprawy – na oko jak czujesz, że będzie dobre do smaku, a por – ja daje zawsze fragment ok. 5-6 cm trochę białego i trochę zielonego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.