8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze w nowym roku szkolnym

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze w nowym roku szkolnym

Ryba dla dziecka - zawsze w chlorellą
Chlorella 100% ORGANIC wspaniały superpokarm dla Twojego dziecka do kupienia w BioLoveShop.com

Katar, ciągłe przeziębienia, nawracająca grypa, problemy żołądkowo-jelitowe. No tak, wrzesień już tuż tuż, więc trzeba się szykować na inne realia. Wszystkie dzieci chorują, a już szczególnie te, które idą po raz pierwszy do przedszkola czy do szkoły.

Lekkie przeziębienie to jeszcze nic złego, a wręcz jest dobre dla układu immunologicznego dziecka. Jeśli jednak Twoje dziecko ciągle choruje i łapie każdego wirusa czy bakterię, które tylko wejdą mu w drogę, to znaczy, że coś jest nie tak z jego układem odpornościowym.

Nie musisz tego akceptować.

Musisz zacząć działać i jak to Pepsi mówi ruszyć wreszcie ze skrzyżowania.

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Zrób parasol z łopianu i rusz wreszcie ze skrzyżowania

To nie wirusy i bakterie są winne chorobom. Owszem wywołują choroby, ale nie u każdego. Organizm odpowiednio przygotowany będzie w stanie zwalczyć w zalążku taki patogen, tak że choroba nie będzie miała żadnych szans, aby się rozwinąć.

Jak przygotować organizm dziecka? Jak wzmocnić jego odporność?

Mam dla Ciebie:

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze w nowym roku szkolnym

Jakie to zasady?

Pierwsza na pewno Cię zaskoczy (uśmieszek):

1. Zdrowe odżywianie

Wszystko zaczyna się od zdrowej diety.

Układ odpornościowy dziecka szlag trafia gdy ciągle bombardowany jest konserwantami do żywności, sztucznymi dodatkami i cukrem. Gdy dziecko ma alergie i nietolerancje pokarmowe, których nie jesteś świadoma, bardzo na tym cierpi trawienie, a to z kolei zwiększa stan zapalny w organizmie, co znacznie utrudnia zwalczanie wirusów i bakterii.

Cukier tłumi odporność

W wielu badaniach klinicznych wykazano, że cukier faktycznie tłumi odporność. Aby utrzymać dzieci w dobrej kondycji, ogranicz spożycie sztucznych dodatków, cukru i chemicznej żywność i zbadaj czego Twoje dziecko nie toleruje. Gdzie znajdziesz cukier? Wbrew pozorom wcale nie tylko w słodyczach. Jest w bardzo wielu potrawach i produktach przetworzonych, których powinnaś unikać. Skoncentruj się za to na dużej ilości świeżych warzyw, całych owoców, orzechów, nasion, roślin strączkowych z niewielkim dodatkiem ekologicznych jajek i ewentualnie mięsa.

Warzywa w diecie

Warzywa są bardzo ważne w diecie, to wie każdy. Ale czy wiesz dlaczego? Jednym dobrym powodem jest metylacja. Metylacja jest procesem biochemicznym, który zachodzi w całym ciele z wieloma ważnymi funkcjami, w tym detoksykacją. Warzywa bogate w siarkę takie jak brukselka, brokuły, jarmuż są naładowane witaminami z grupy B. To podstawowe paliwa procesu metylacji, który ułatwi eliminację zanieczyszczeń z organizmu.

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Dużo dużo zielonego

Zdrowe odżywianie to clue programu

Nie będę odkrywcza. Zdajesz sobie z tego sprawę.

Wszystkie Matki-Wariatki, z którymi robiłam wywiady na moim blogu mają tego pełną świadomość, ale od tych normalnych różni je jedno – one te zdrowe zasady faktycznie wprowadzają w życie. I wiesz co? W większości przypadków ich dzieci praktycznie nie chorują. Czyli to zdrowe odżywianie ma jednak przełożenie na zdrowie. To nie tylko nowomoda, za którą nic nie idzie.

Doskonale wiesz, że zdrowe odżywianie to clue programu. Gorzej z wprowadzaniem działań w życie. Śledzisz blogi na temat zdrowego odżywiania dzieci (jesteś tu kochana, z czego bardzo się cieszę), szukasz zdrowych przepisów, czytasz artykuły w prasie. Ale mimo wszystko czujesz się w tym wszystkim zagubiona, wiele opinii jest sprzecznych, co raz pojawiają się jakieś nowe badania wskazujące co powinno dziecko jeść, a czego nie.

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Zdrowe śniadanko dla moich małych urwisów

Weganizm czy jedzenie mięsa?

Niektórzy nie wyobrażają sobie bezmięsnej diety dla dziecka, a zagorzała weganka nie poda dziecku nawet kwasów omega-3 z oleju rybiego. Nie kwestionuję podejścia do życia, ale uważam, że każda skrajność to przesada i nie koniecznie wychodzi na zdrowie. Każdy ma prawo do wyboru własnej ścieżki.

Gdyby tak wszystkie te najnowsze badania, teorię na temat tego co jest zdrowe dla Twojego dziecka, a co nie, przegląd przez sprzeczne opinie na temat popularnych produktów, poprowadzenie za rękę krok po kroku jak zmienić dietę dziecka na zdrowszą i położenie na talerzu 47 przepisów na pyszne potrawy dla dziecka (bez mięsa, bez glutenu, bez nabiału i bez cukru) włożyć do jednej książki? To co byś powiedziała?

Nie wiem. Ale powiem Ci, co powiedziała Pepsi Eliot o moim e-booku:

„Każda istota we Wszechświecie potrafi się sama uzdrowić, ale małym brzdącom trzeba w tym jakoś pomóc. E-book Noemi „Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?” da Ci wszystkie środki, aby ruszyć ze skrzyżowania i zacząć wreszcie karmić dziecko dobrą szamą. Kumasz? To kupuj.”

Oczywiście zrobisz jak uważasz.

 


Jeśli nurtują Cię pytania: 

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? 

Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?

Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?

Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?

I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka

bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,

to ta książka jest dla Ciebie

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe
Nowy rewolucyjny e-book „Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?”. To przewodnik, który pokaże Ci jakie drogi wybrać chcąc zdrowo odżywiać dziecko. W e-booku znajdziesz też 47 przepisów na zdrowe potrawy dla dzieci – bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru. E-book do kupienia w BioLoveShop.com

A może boisz się, że to tylko dla wegetarian i wegan?

Nie, to dla każdej otwartej, świadomej mamy, która chce dowiedzieć się czegoś więcej o zdrowym odżywianiu. Jeśli jesz mięso i nabiał – znajdziesz tam również wiele interesujących informacji w tym temacie. Nie musisz przechodzić na wegetarianizm. Przepisy na potrawy mięsne czy z glutenem to nic odkrywczego. Jednak już wymyślenie obiadu, który będzie jarski, ale nie będzie pszennymi kluskami z sosem czy naleśnikami z serem jest większą zagwozdką. Jak ja lubię to archaiczne słowo.

Szczególnie przed nowym rokiem szkolnym ten e-book to może być dobry pomysł. Uczymy się całe życie, nie tylko będąc w szkole, a może wręcz właśnie poza nią.

2. Odpowiednia mikroflora jelitowa

Probiotyki to przyjazne bakterie, które naturalnie występują w naszych jelitach. Chronią układ trawienny, pomagają rozkładać żywność, pomagają w usuwaniu toksyn i chronią przed inwazją bakterii i wirusów. Kiedy równowaga bakteryjna ulega zaburzeniu u dzieci, możemy zaobserwować zmiany w zdolności dziecka do obrony przed infekcjami. Zła mikroflora jelitowa może prowadzić do wybiórczego jedzenia, a nawet zaburzeń neurorozwojowych.

Jeśli Twoje dziecko nie zjada codziennie jakichś kiszonek jak np. najprostsze w świecie kiszone ogórki, kiszona kapusta, ekologiczny jogurt, najlepiej kozi lub owczy czy bardziej wyszukanych jak natto, tempeh czy miso, to musisz dziecku zacząć podawać probiotyki.

Bardzo dobre są Lactobacillus i Bifodobacteria oraz Saccharomyces Bulardii. Zobacz post Cztery kubeczki dla dziecka.

3. Wrzuć na luz, czyli no stres

W dzisiejszym szybkim świecie rodzice są przeciążeni pracą i obowiązkami, dzieci mają zbyt mało czasu na zwykłe nicnierobienie i wszyscy na tym cierpią.

Organizm dziecka reaguje na stres dokładnie tak samo jak Ty.  Kortyzol i adrenalina rosną. Kiedy ten podniesiony poziom hormonów stresu będzie utrzymywał się przez dłuższy czas działanie układu odpornościowego zostanie osłabione. Organizm myśli, że musi uciekać przed niedźwiedziem, więc nie w głowie mu walka z małym wirusem czy bakterią, które spokojnie przenikają do krwi i zaczynają się rozmnażać, bo nikt im w tym nie przeszkadza.

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Matka też musi się odstresować

Ważne jest, aby dziecko miało dużo wolnego czasu – na kreatywną zabawę, na aktywność fizyczną, na nudę – która również jest niezbędna młodemu człowiekowi. Ciągłe jeżdżenie z jednych zajęć na drugie, z chińskiego na gitarę, z baletu na basen potrafi wykończyć każdego człowieka, a co dopiero dziecko. Jeśli tych zajęć dodatkowych jest za dużo, możesz tym więcej narobić dziecku szkód niż będzie miało pożytku. A już najbardziej stresujące jest przenoszenie na swoje dziecko własnych ambicji. Chyba o tym coś wiesz?

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Wakacje są cudownie beztroskie – przenieś tę beztroskę do codziennego życia.

Teraz powoli kończą się wakacje i od września pojawią się nowe obowiązki, już nie będzie tak beztrosko. Pamiętaj o tym, aby nie przeciążać dziecka zajęciami dodatkowymi, aby zostawić mu trochę luzu. Dziecko musi mieć codziennie czas na zabawę, bo ta zabawa daje przyjemność, ale też rozwija i uczy kreatywności (jeśli w ogóle dziecko trzeba jej uczyć – raczej chodzi o nie zabijanie tej naturalnie wrodzonej chęci do tworzenia i kreacji). Kreatywna zabawa to nie jest oczywiście gra na Ipadzie.

4. Zdrowy sen

Układ odpornościowy musi mieć czas na regenerację. Większość dzieci nie śpi tyle ile powinno. W zależności od wieku dzieci potrzebują od 10 do 14 godzin snu dziennie. I najważniejsza jest jakość snu. W celu prawidłowego wydzielania melatoniny (hormonu snu) dzieci muszą spać w ciemności, bez nocnego światła.

Promieniowanie elektromagnetyczne z elektronicznych urządzeń też zaburza sen, więc wyrzuć z pokoju dziecka wszystkie tablety, telefony i komputery, albo przynajmniej całkowicie je wyłączaj na noc. Podobnie z WIFI. Dobrze, że jeszcze nie ma 5G, bo z tym będzie trochę gorzej, to będzie non stop przenikać mikrofalami każdy żywy organizm i nie będzie się dało od tego uciec.

Ważne jest także uregulowanie snu i wcześniejszego wstawania dopasowanego do nowych szkolnych realiów już na kilka dni przed rozpoczęciem szkoły.

5. Zabawa na dworze

Zabawa na dworze lub na polu dla tych z Małopolski. Lato to idealny czas na zabawę na świeżym powietrzu, ale ta nie musi się kończyć tylko dlatego, że zaczęła się szkoła. Zachęć swoje dziecko do wychodzenia na zewnątrz codziennie przez cały rok, nie tylko w celu ćwiczeń i świeżego powietrza, ale także w celu pozyskania naturalnej witaminy D. Ciało pochłania światło słoneczne za pomocą cholesterolu, aby przekształcić je w użyteczną formę witaminy D. Każda komórka organizmie Twojego dziecka wymaga witaminy D, a w szczególności jego układ odpornościowy. Codzienny kontakt z przyrodą jest marną namiastką powrotu do natury, bez której każdy człowiek, także ten młody czuje się mocno zagubiony.

Ostatnio modne stały się leśne kąpiele czyli shinrin yoku, jak je nazwano w kraju, który je wymyślił. To nic innego niż przebywanie w lesie. Klimat lasu działa niezwykle pozytywnie na drogi oddechowe, przeciwastmatycznie, przeciwgruźliczo, odkażająco. Odpręża, uspokaja, wycisza. Wystarczy godzina w lesie by odczuć pozytywne skutki. Las to idealne miejsce dla dziecka i dla Ciebie również.

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Wskakuj!

6. Gorączka jest dobra, złe jest jej zwalczanie

Gorączka pomaga zwalczać infekcje.

Chociaż wielu rodziców wpada w panikę po pierwszych oznakach wzrostu temperatury na termometrze, ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że gorączka jest jedynie oznaką, a nie samą chorobą. Gorączka jest reakcją organizmu dziecka na infekcję i bez niej organizm ma utrudnioną walkę z chorobą. Wysoka gorączka u dziecka to sygnał, że układ odpornościowy działa prawidłowo. Prawda jest taka, że ​​układ odpornościowy Twojego dziecka działa również lepiej przy wysokiej temperaturze, dzięki czemu dziecko może szybciej wrócić do zdrowia. Zobacz naturalne sposoby na obniżanie gorączki.

U dziecka poniżej 6 miesiąca życia nie bagatelizuj jednak gorączki i zawsze skonsultuj się z lekarzem, to może być objaw zakażenia bakteryjnego, które u tak małego dziecka może postępować niezwykle szybko.

7. Unikaj antybiotyków, chyba że są absolutnie konieczne

Antybiotyki są przepisywane na potęgę na wszystko, od rany po infekcję ucha. Celem antybiotyków jest zabijanie bakterii powodujących infekcje, czasem na pewno ratują one życie. Jednak CDC szacuje, że co najmniej 30 procent recept na antybiotyki jest niepotrzebnych. Ma to znaczenie, ponieważ antybiotyki nie tylko niszczą bakterie chorobotwórcze, ale także wykańczają te pożyteczne bakterie w mikrobiomie jelitowym. Po co zabijać te dobre, kiedy nie jest to konieczne?

Jeśli lekarz przepisze dziecku antybiotyki zadaj mu kilka pytań:

Czy zastosowanie tych antybiotyków jest konieczne?

Czy jest szansa, że organizm poradzi sobie z chorobą bez leku?

Czy jest jakaś inna alternatywa dla antybiotyku?

Razej wątpię, żeby lekarz odpowiedział twierdząco, bo przecież po to jest, żeby przepisywać leki, ale może przynajmniej przez chwilę się zastanowi, może Ty się nad tym zastanowisz głębiej.

Jeśli dostałaś receptę na antybiotyk skonsultuj jeszcze zdrowie swojego dziecka z innym lekarzem, najlepiej lekarzem naturopatą, który być może zaleci inny sposób na wyprowadzenie dziecka z choroby.

8. Suplementy i zioła, które mogą zdziałać cuda

Najlepszymi suplementami wspomagającymi układ odpornościowy dziecka są:

Witamina D3

W naszym klimacie słońca jesienią i zimą jest jak na lekarstwo. Podawaj więc dziecku codziennie witaminę D3 (oprócz dni plażowania). Witaminę D3 należy podawać razem z witaminą K2, bo wtedy wapń trafia do kości czyli tam gdzie jest potrzebny i nie będzie osadzał się w żyłach.

Olej z ryb

Zawiera przeciwzapalne kwasy tłuszczowe Omega-3 a przy tym także witaminę A i D.

Reklama

Witaminy i minerały oraz kwasy tłuszczowe Omega-3 dla dzieci
Witaminy i minerały dla dzieci oraz kwasy tłuszczowe Omega-3 pozyskane z peruwiańskich Anchois – w malutkich kapsułkach łatwych do połknięcia – do kupienia w BioLoveShop.com

Witamina C

Do podawania codziennie i do przeprowadzenia kalibracji jeśli zaczyna brać jakaś choroba

Chlorella

Promuje wzrost ilości przeciwciał IgA chroniących błony śluzowe przed bakteriami i wirusami.

Kolostrum

Czyli siara, najlepiej kozia lub owcza (i z eko hodowli) zawiera ochronne przeciwciała wzmacniające odporność oraz probiotyki. Dobrze stosować przed sezonem zachorowań lub w okresie osłabionej odporności.

Olej z czarnuszki

Ma działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe, zawiera witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6, B7) oraz minerały takie jak wapń, żelazo, miedź, kwas foliowy, cynk fosfor.

 

8 zasad, które sprawią, że Twoje dziecko będzie zdrowsze
Ruszyłaś wreszcie ze skrzyżowania? Ile mam na Ciebie czekać?

Źródła:

https://drwillcole.com/8-ways-to-naturally-boost-your-childs-immune-system/

https://www.mindbodygreen.com/0-13175/6-ways-to-boost-your-childs-immune-system.html

Jak prosto poprawić odporność dziecka i mamy


Noemi Demi 

blog o zdrowiu dziecka i mamy 

to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność        


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (4)

  1. Saccharomyces Bulardii jak długo podawać? czy może zamiennie z innymi probiotykami? które polecasz? czy mam się martwić wysokim molibdenem u dziecka z APW? ostatnie badanie APW jakieś kiepskie wyszło bo pokazało wysokie poziomy metali ciężkich a regularnie oczyszczam dziecko Twoimi sposobami

    1. Hej Ika, Saccharomyces Bulardii – przez 1-2 miesiące, a potem zmiana na jakiś inny probiotyk. Za wysoki molibden to źle, ale to jest akurat pierwiastek który w śladowych ilościach jest nam potrzebny, nie jak aluminium czy rtęć, które są totalnie obce dla organizmu.
      APW nie jest do końca miarodajne. Możesz zrobić biorezonans, myslę, że będzie bardziej miarodajne. Oczyszczanie jest cały czas konieczne bo niestety cały czas jesteśmy narażeni na metale ciężkie.

  2. Hej Noemi!
    Kusi mnie Twoja książka bardzo. Czasem brakuje mi pomysłów na dania dla córy (i dla siebie, bo jemy zazwyczaj to samo- ja sobie tylko czasem dosolę :)). Szkoda, że nie wydałaś jej na papierze.. Wiem, że to mało ekologiczne, ale książka to książka, a ja tak bardzo unikam, żeby dziecko widziało mnie z telefonem w ręku. Dobra, do brzegu:
    Młoda ma rok. Wszystko zmierza ku placówce jaką jest żłobek (jeszcze kilka miesięcy ale..) myślę, że póki co wszystko robiłam dobrze. Zero cukru, zero glutenu, nabiału. Nawet jaj się bałam trochę, ale mamy dostęp do tych szczęśliwych, więc gotowane żółtko trafia do buźki.
    Nawet tort na roczek był wegański, bezglutenowy, bez cukru, ku uciesze mojej i nieuciesze gości (bez oporów dałam Młodej spróbować, a i bardzo dużo zostało na wynos, dla mnie :D).
    Miałam się nie rozpisywać, ale nie mam sprzymierzeńców w rodzinie jeśli chodzi o styl odżywiania córki czy generalnie profilaktykę zdrowotną (z nieszczepieniem na czele czy chodzeniem do naturopaty).
    Chciałabym zrobić wszystko, by jej odporność była bardzo wysoka. Kieszonki są codziennie. Córa je uwielbia. Podaję jej od urodzenia witaminę D3 vigantolu. Aktualnie 2000 jednostek, jak nam zaleciła jej pediatra widzę, że OMEGA-3 jest u Was od 3 roku życia..a czy jest jakaś inna bezpieczna forma, czy wystarczy póki co, że ja się suolementuje i córa wyssie?
    Jak z chlorellą u rocznika?

    1. Hej M.Gai, cieszę się, że Cię kusi :), mam nadzieję, że skusi mimo że nie w papierze. Zawsze można sobie ściągnąć program, który Ci ją będzie czytał na głos, a Ty będziesz mogła się czymś innym w tym czasie zajmować i nie siedzieć w telefonie. Bardzo to mądre co piszesz.
      Co do diety to świetne podejście i godne podziwu w takim środowisku. Ale nie poddawaj się – Matki-Wariatki rządzą i się nie dają!
      Ta Omega-3 to jest od 3 roku życia ze względu na to że to kapsułki i że normy co do suplementów są znacznie zaniżone (tak samo witaminy Vitek) – ja podaję mojej Małej od 1 roku życia, najpierw wyciskałam do buzi, teraz sama sobie to ssie. Uwielbia omegę (https://bioloveshop.com/zdrowe-tluszcze/2000-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html). Aż się dziwię, bo to raczej taki niefajny tłusto-rybi smak, ale dzieci mają dziwne smaki i nie należy ich postrzegać tylko przez własny pryzmat. Pewnie coś tam przechodzi, ale warto też podawać dziecku w tym wieku już bezpośrednio. A co do chlorelli to można podawać dzieciom od 8-9 miesiąca życia. Dawkowanie 0,5 grama na 10 kg masy ciała. Na początku trzeba zacząć od mniejszych dawek i jak z każdym nowym pokarmem obserwować reakcję. Moje dzieci też uwielbiają chlorellę chrupać. Ale roczniakowi to możesz rozkruszać i dorzucać do kaszki, szejka, koktajlu. Można też kupić wersję w proszku (https://bioloveshop.com/chlorella/83-chlorella-100-organic-110g-this-is-bio-254475917664.html), ale wtedy trzeba mieć miarkę aby odpowiednio dawkować.

Skomentuj Noemi Demi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.