Wszystko czego jeszcze nie wiesz o witaminie D3 dla Ciebie i Twojego dziecka

Wszystko czego jeszcze nie wiesz o witaminie D3 dla Ciebie i Twojego dziecka

Witamina D3 jest niezwykle ważna dla każdego człowieka, a jeszcze bardziej dla kobiet w ciąży i dzieci.

Kiedy ostatnio badałaś sobie i dziecku poziom witaminy D3 we krwi?

Najbardziej naturalnym źródłem witaminy D3 dla Twojego organizmu jest słońce. Jeśli większość dnia spędzasz w domu lub w biurze prawdopodobnie nie masz wystarczającej ilości witaminy D. Średnio 90% osób ma jej niedobór, ale mało kto jest tego świadomy.

Dlaczego witamina D3 jest tak ważna?

Witamina D3 w ciąży i zdrowie Twojego dziecka

  • Niedobór witaminy D w czasie ciąży jest związany z niską masą urodzeniową niemowląt i późniejszą w swoich grupach wiekowych.
  • Wyższe stężenie poziomu witaminy u matki nie tylko łagodzi resorpcję kości (czyli proces, który występuje naturalnie, ale jeśli jest zbyt nasilony prowadzi do osteoporozy) w trzecim trymestrze ciąży, ale jednocześnie zapewnia dostarczenie wystarczającej ilość wapnia dla płodu.
  • Różne badania wykazały mniejszą częstość występowania astmy i cukrzycy typu I u dzieci, które mieszkają bliżej równika. Te dzieci mają zdecydowanie wyższy poziom witaminy D.

Jeden z czołowych badaczy witaminy D, dr Michael Holick mówi:

„Witamina D jest niezwykle ważne, od chwili narodzin (a ja bym dodała – od chwili poczęcia) aż do śmierci. Wystarczy dać kilka przykładów:

podczas ciąży, wiemy, że niedobór witaminy D jest zagrożeniem dla rozwijającego się płodu.

Stan przedrzucawkowy, najbardziej poważne powikłanie w ciąży, jest związany z niedoborem witaminy D. Witamina D jest niezwykle ważne dla funkcjonowania mięśni, co oczywiście jest ważne podczas akcji porodowej.

Odnotowaliśmy 400 procent mniejsze ryzyko cięcia cesarskiego jeśli w czasie porodu kobieta miała wystarczający poziom witaminy D.

Coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że w przypadku niedoboru witaminy D u dziecka jeszcze w łonie matki istnieje duże prawdopodobieństwo astmy i zaburzenia oddechu (świszczący oddech).

Dzieci z niedoborem witaminy D są bardziej narażone na rozwój cukrzycy typu 1, stwardnienie rozsiane w późniejszym okresie życia czy reumatoidalne zapalenia stawów i chorobę Leśniowskiego-Crohna. „

 

Układ odpornościowy potrzebuje witaminy D, aby funkcjonować prawidłowo.

Dzieci, których poziom witaminy D jest za niski są bardziej narażone na przeziębienia i grypę.

Witamina D wpływa również na zdrowie zębów, dzieci z wczesną dziecięcą próchnicą mają zwykle niższe poziomy witaminy D.

Jeśli Twoje dziecko ma astmę – odpowiedni poziom witaminy D pozwoli ograniczyć ataki.

 

Witamina D – wpływ na ogólny stan zdrowia

Witamina D to nie tylko mocne kości

Odgrywa ważną rolę w chorobach układu sercowo-naczyniowego.

Witamina D może wpływać na ryzyko wystąpienia raka sutka, okrężnicy i jajników, prawdopodobnie ze względu na swoją rolę w cyklu życia komórki lub jej zdolności do blokowania nadmiaru estrogenów.

Niedobory witaminy D wiążą się z nowotworami, osłabieniem mięśni, cukrzycą a nawet schizofrenią i stwardnieniem rozsianym.

Nasze komórki odpornościowe zawierają receptory witaminy D. Witamina D zapobiega przedłużonym lub nadmiernym reakcjom zapalnym, które są łączone z wieloma chorobami autoimmunologicznymi takimi jak: choroby tarczycy, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, zespół nadwrażliwości jelita grubego, choroby nadciśnienia i łuszczyca.

Witamina D to tak naprawdę …. nie jest witamina

To co znamy jako witaminę D jest bardziej prekursorem hormonu steroidowego zwanego również prowitaminą D.

Konwersja witaminy D do biologicznie czynnej postaci – KALCYTRIOLU następuje najpierw w wątrobie, a potem w nerkach.

Główną rolą witaminy D3 jest metabolizm i utrzymanie wapnia. Stężenie wapnia w organizmie wzrasta wraz ze wzrostem witaminy D, a z kolei wzrastający poziom wapnia wyłącza działanie witaminy D3.

Zwiększona ilość wapnia może powodować zaburzenia psychiczne, zaburzenia rytmu serca i kamienie nerkowe. Kalcytriol współpracuje z parathormonem – czyli hormonem produkowanym przez przytarczyce, aby utrzymać optymalny poziom wapnia.

Gdy poziom witaminy D jest niski, przytarczyce stają się nadczynne. A nadczynność przytarczyc skutkuje spadkiem poziomu fosforu. Bez fosforu, wapń i inne składniki nie mogą mineralizować się w kościach. A więc tym samym witamina D jest odpowiedzialna za utrzymanie odpowiedniego stężenia fosforu we krwi.

Jeśli bierzesz witaminę D, potrzebujesz K2

Witamina D działa znacznie lepiej we współpracy z witaminą K2, która zapobiega odkładaniu się wapnia w żyłach a zamiast tego kieruje go bezpośrednio do kości, czyli tam gdzie jest potrzebny. Nie chodzi Ci przecież o zwapnienie żył.

Doktor Kate Rheaume-Bleue, lekarz medycyny naturalnej i autorka książki „Witamina K2 i paradoks wapnia: Jak mało znana witamina może uratować Twoje życie” mówi:

„Jest wiele ludzi przyjmujących wysokie dawki witaminy D. A może to szkodzić, jeśli brakuje K2 do skierowania wapnia tam, gdzie powinien się znaleźć. Nie widzimy objawów toksyczności witaminy D często, ale kiedy to się zdarza, objawem jest niewłaściwe zwapnienie. A tak naprawdę to brak witaminy K2 jest tego powodem.”
Idealne proporcje pomiędzy witaminą D i witaminą K2 nie zostały jeszcze wyjaśnione, ale Rheume-Bleue sugeruje, że około 200-280 mikrogramów K2 dziennie zaspokoi potrzebę „przeciętnej” zdrowej osoby, która suplementuje witaminę D3.
Witaminę D3 z K2 w tabletkach do ssania o pysznym wiśniowym smaku kupisz w BioLoveShop.com

Więcej o witaminie K2 dla dzieci

Niedobór żelaza może z kolei opóźnić wchłanianie witaminy D, a potas pomoże zachować wapń w organizmie i tym samym wpłynie na poziom witaminy D.

Wszystkie więc te minerały i witaminy współpracują ze sobą dla dobra Twojego organizmu.

Mleko nie jest najlepszym źródłem witaminy D

Wydawać by się mogło, że dobrym źródłem witaminy D jest mleko. Ale w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Mleko wiąże się zarówno z niedoborem wapnia i jak witaminy D.

O paradoksie mleka i wapnia możesz przeczytać: Jak wychować zdrowe dziecko i 8 rzeczy którymi karmisz dziecko a nie powinnaś.

Najlepszym źródłem witaminy D jest światło słoneczne. Promienie ultrafioletowe konwertują witaminę D do postaci wykorzystywanej przez Twój organizm i w przeciwieństwie do innych źródeł witaminy D w ten sposób nie można jej przedawkować.

Już 5 minut na słońcu rozpoczyna produkcję witaminy D w organizmie, 20 minut pozwala wyprodukować 20 000 IU (jednostek międzynarodowych w jakich podawana jest najczęściej). Jest to jednak bardzo utrudnione w północnych szerokościach geograficznych w miesiącach zimowych. I oczywiście kremy z filtrami uniemożliwiają pozyskiwanie witaminy D ze słońca.

O ile latem regularna ekspozycja dużych fragmentów skóry na słońce jest całkiem przyjemna…

o tyle teraz podczas mrozów może być nieco utrudnione (jeśli ktoś nie jest morsem, a Marcel do takich nie należy).

 

Skąd jeszcze można wziąć witaminę D?

Spośród żywności najlepszymi źródłami witaminy D są ryby (ale znowu trzeba uważać na zatrucie metalami ciężkimi, jak ryba to koniecznie z chlorellą, która ma właściwości detoksykujące) – olej z wątroby dorsza, łosoś, makrela, sardynki, tuńczyk, jajko i wątroba wołowa.

Prekursor witaminy D występuje zarówno w produktach roślinnych i zwierzęcych, ale produkty pochodzenia zwierzęcego zawierają dodatkowo budulec, dzięki któremu możesz wytworzyć w organizmie tak ważny kalcytriol.

Syntetyczna witamina D nie jest tak skuteczna jak naturalna i może wręcz blokować działanie tej naturalnej, co z kolei może być toksyczne i wpływa na poziom wapnia.

Zwróć uwagę, że witamina D, którą wzbogacana jest żywność i która najczęściej występuje w suplementach diety to ERGOKALCYFEROL czyli D2, zamiast CHOLEKALCYFEROLU czyli D3.

D2 jest tworzona przez napromieniowanie drożdży, D3 przez naświetlanie olejów, cholesterolów i tłuszczów zwierzęcych np. lanoliny – tłuszczu zbieranego ze skóry owiec podczas strzyżenia. 

D3 z tłuszczów i cholesterolu zwierzęcego jest najbliższa tej którą produkuje w Twoim ciele światło słoneczne i przekształca się w niezbędny KALCYTRIOL 500 razy szybciej niż D2.

D2 należy generalnie unikać, bo tak naprawdę nic nie daje Twojemu organizmowi.

Najlepszą formą suplementacji jest witamina D3 naturalnego pochodzenia (z tłuszczów zwierzęcych) z wyciągami z prawdziwej żywności, co zapewnia także wszystkie inne enzymy i związki, które w naturalny sposób ułatwiają jej wykorzystanie i są bardziej skuteczne niż sama pojedyncza witamina.

Ile potrzebujecie witaminy D3 Ty i Twoje dziecko?

Są różne tabelki mówiące o dziennym dawkowaniu witaminy D. Jednak traktują one wszystkie osoby tak samo.

Najwłaściwszym sposobem określenia ile witaminy D potrzebujesz Ty i Twoje dziecko jest zbadanie jej poziomu we krwi.

Zrób sobie i dziecku test 25 (OH) D

tylko nie pomyl z testem na witaminę D o bardzo zbliżonej nazwie 1,25 (OH) D

Celem jest osiągnięcie poziomu między 50 a 70 ng/ml zarówno u Ciebie jak i u Twojego dziecka. A nawet niektórzy lekarze zalecają znacznie wyższy poziom – 100 – 200 ng/ml.

Jak już określisz swój poziom – rozpocznij suplementację.

Wielu ekspertów zgadza się, że optymalną dawką jest w zaokrągleniu 70 IU witaminy D na 1 kg masy ciała (dokładnie 35 IU na 1 funt masy ciała).

Aby jednak określić idealną dawkę dla siebie i swojego dziecka powinnaś co jakiś czas badać poziom witaminy D.

 


Noemi Demi

Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu

DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Badałaś sobie poziom witaminy D3? I co?

Źródła:

https://draxe.com/3-things-everyone-should-know-about-vitamin-d/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27956114

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27939956

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28007533

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27655755

http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2014/11/10/vitamin-d-deficiency-children.aspx

http://www.greenmedinfo.com/blog/review-benefits-vitamin-d-and-recommendations

 

Komentarze (25)

  1. Dziękuje za inspirujący blog, będzie kopalnia wiedzy dla mnie i 2 miesięcznego szkraba:) trochę boje się syntetycznej wit D, w związku z tym czy mogę mu podawać naturalna z lanoliny? Karmie piersią a sama mam niedobór (ponizej10) jak mogę go uzupełnić? Czy sama mogę brać komplex witamin b oraz wit c profilaktycznie? Tekst o suplementacji w trakcie karmienia byłby super:) pozdrawiam

    1. Bardzo się cieszę. Zapraszam! Oczywiście syntetycznej nie podawaj, bo nic nie daje. Jeśli już – to właśnie D3 z lanoliny. Masz bardzo poważny niedobór (ale dobrze, że sobie to sprawdziłaś). Przy takich poziomach możliwe, że nawet będziesz potrzebować 10 000 IU dziennie aby dojść do optymalnego poziomu 50-70 ng/ml. Spróbuj, a następnie zrób badania po 2 miesiącach suplementacji. Też najlepiej w postaci D3 z lanoliny. Może warto rozważyć jakieś dobre solarium na kilka minut co 2-3 dni? (w żadnym wypadku nie chodzi o opalenie się i spieczenie – a tylko właśnie o wytworzenie w organizmie naturalnej witaminy D3). Komplex witamin B – jak najbardziej, byleby naturalne i witaminę C też. Dodałabym jeszcze ekologiczną chlorellę, która świetnie i naturalnie uzupełnia niedobory żelaza (ale jeśli jeszcze jej nie brałaś – bierz najpierw małe ilości, żeby sprawdzić czy nie jesteś uczulona, bardzo rzadko – ale zdarzają się alergie). Tekst o suplementacji w trakcie karmienia – pojawi się wkrótce :). Zaglądaj. Pozdrowienia! (BTW – nie jestem lekarzem, więc może warto to jeszcze skonsultować z jakimś medykiem).

  2. Cześć Noemi, bardzo proszę poleć dobrą, sprawdzoną vit D3 (z lanoliny) szukałam większość na mieszance olejów w tym sojowym reszta niewiadomego pochodzenia (czekałam na D3K2 TIB do ssania jednak tej wersji chyba już nie będzie) :(, potrzebuję też info na temat dawki vit B12 dla moich maluchów 5 i 3lata, (nie jemy mięsa) Jakie ilości podajesz swojemu synkowi? Z suplementów biorą spirulinę i chlorelle. Pozdrawiam i gratuluję samodzielnego bloga 🙂

    1. Hej jagatoja, dzięki! Co do D3 to sama też korzystałam do tej pory tylko z D3K2 TIB i jeszcze nie znalazłam żadnej innej. Jak znajdę – to się podzielę tą informacją :). O B12 – wkrótce pojawi się artykuł – bo wiele osób o to pyta (szczególnie właśnie wegan). Dopuszczacie nabiał i jaja? Bo jeśli tak – to tam też znajduje się B12. Ale jeśli jesteście stricte weganami – no to faktycznie trzeba się suplementować.
      B12 w chlorelli to analog – czyli faktycznie tam jest, ale niestety nie jest przyswajalna przez człowieka.

      1. Dzięki Noemi. Świetnie czekam na newsy. Tak, dzieciaczki jedzą bio jaja, masło ghee, niewielkie ilości feta owczo-koziego. Tyle z nabiału. Radzimy sobie również bez glutenu i cukru. Po głowie mi się tłucze D3, B12, Magnez, Jod… vademecum suplementacji z dawkami na kg masy ciałka dla maluchów było by bardzo pomocne 🙂
        Cieplutkie pozdrowienia – jesteście już w komplecie?

        1. To jak jecie eko jajka i nabial to jest tam witamina B12, ale oczywiscie nie tyle ile jej zjadaja miesozercy. Vademecum suplementacji dla dziecka – dobry pomysl na posta. Na pewno sie wkrotce pojawi. Jeszcze 1,5 miesiaca do pelnego kompletu 🙂

  3. Cześć, proszę o informację w jakiej formie wit K2 jest odpowiednia dla niewowlaka i od którego miesiąca? K2 w kropelkach jest zalecana dla dzieci od 1 roku życia. Pediatra twierdzi, że jest niepotrzebna.

    1. Najlepiej w płynie. Ale jeśli dziecko jest karmione piersią, a mama się odpowiednio suplementuje – to wystarczy z mleka (choć aż tak dużo się jej do mleka nie przedostaje).
      Ale ja nie jestem lekarzem.

  4. Witam,
    ostatnio w rodzinie pojawiła sie konsternacja z ciemiączkiem 13-miesięcznego bobasa 🙂 tzn. nie zrosło się i za kilka miesiecy może być chyba konsternacja większa. Maluch jest nadal karmiony piersią. Suplementować D3? Czy najpierw koniecznie krew? W domu mamy K2 D3 MAX firmy Formeds – nada się? „Porcja dzienna 1,6 g zawiera (referencyjna wartość spożycia %):
    Witamina K2 MK-7 – 200 µg (266 %),
    Witamina D- 4 000 IU/ 100 µg (2 000 %),
    Inulina- 1 600 mg.
    Składniki: inulina (korzeń cykorii), witamina K2 (menachinon- 7), witamina D3 (cholekalcyferol).”

  5. W naszym przypadku po badaniach pediatra zalecił dodatkową dawkę witaminę D u naszego synka, teraz bierze 2 kapsułki (…)

  6. Syn ma skłonności do niedoborów, na szczęście niewielkich, nie mniej jednak..Robimy badania 2 x do roku, choć to badanie refundowane nie jest. Podaję mu witaminę d razem z kwasami omega 3 w kapsułkach …….., ale po każdym badaniu dawkowanie konsultujemy z pediatrą, wolę jednak sama nie eksperymentować ze zdrowiem swojego dziecka.

  7. Cześć super wpisy sa dla mnie kopalnia prawdziwej wiedy !!! Zastanawiam sie nad suplementacja d3 mojego 2 miesiecznego synka karmionego tylko piersia . Moj poziom witaminy jest bardzo dobry i suplementuje sie caly czas , myslisz ze wit w moim mleku syknowi wystarczy czy koniecznie musze zaczac go suplementowac???

    1. Hej, ciesze sie :). Jesli Twoj poziom jest ok i bierzesz codziennie kilka tysiecy iu, a synek dobrze sie rozwija to ja bym mu nic nie podawala. Nic nie jest lepsze niz Twoje mleko z witamina d3 prosto od Ciebie. Ja na poczatku podawalam dziecku witamine d3 ale jak zobaczylam ze nie toleruje jej najlepiej przestalam podawac i sama zaczelam zazywac bardzo duze dawki. To w zupelnosci powinno wystarczyc. Wszystkiego dobrego! :*

    1. Tak, tylko przed podaniem przelej do kubeczka/miarki na godzinkę żeby ta mikroskopijna ilość alkoholu, która się w niej znajduje odparowała. Obserwuj też reakcję dziecka. Każdy nowy produkt może podrażniać bardzo delikatny i dopiero rozwijający się uklad pokarmowy.

  8. Hej, właśnie zostałam mamą i dowiedziałam się, że najnowsze zalecenia nakazują podawanie dzieciom od urodzenia witaminy D3 bez K2. Położna wytłumaczyła to tak, że nie ma rozgraniczenia na witaminę K1 i K2, jest tylko witamina K, a taką dziecko dostało w szpitalu. Na wizycie u pediatry mamy nawet dostać receptę na takową witaminę D3. Trochę zgłupiałam, bo do tej pory myślałam, że witaminę D3 podaje się zawsze w parze z K2 i boję się, że te „zalecenia” jak to często bywa z tą całą medycyną zmieniają się na gorsze i mogą zaszkodzić dziecku… Co o tym sądzisz Noemi?

    1. Hej, gratuluję! Jak poród? Jak wrażenia? Jak Wojtuś? 🙂
      Położna nie ma racji – jest rozgraniczenie na K1 i K2. Dziecko w szpitalu dostało K1.
      Choć faktycznie do ukończenia 1 roku życia wystarczy podawanie samej witaminy D3, bez K2. Konsultowałam to ostatnio z moją pediatrą naturopatą, która zna się na rzeczy. Dopiero po ukończeniu 1 roku życia – wskazane jest podawanie D3 z K2.
      Co do recepty na D3 uważaj czy nie ma tak przypadkiem jakichś chemicznych dodatków.
      Jeśli karmisz piersią i sama suplementujesz ponad 6 tys IU D3 (dla Ciebie zawsze z K2), i nie masz niedoborów (sprawdzałaś swój poziom 25 (OH) D?) – to dziecko dostaje tę witaminę w mleku. Często niemowlęta reagują bardzo źle na wszelkiego rodzaju suplementy, nawet te najlepsze, bo ich przewód pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia czegokolwiek innego niż mleko.

      Wszystkiego dobrego dla Ciebie i synka!

  9. Czy jeśli dwuletnie dziecko zjada codziennie jedno wiejskie jajo to można sobie odpuścić suplementację witaminy K2 i pozostać przy D3 ?

    1. Gdyby zjadało miseczkę natto to ok, ale 1 wiejskie jajko to chyba trochę za mało. Wg mnie wszyscy powyżej 1 roku życia powinni zażywać witaminę D3 razem z K2.

  10. Robiłam ostatnio badanie na poziom Wit d3 u siebie i 3 tygodniowego bobasa, mój poziom to 59, dziecka 30. Suplementuje się od ok roku, od kilku miesięcy większymi dawkami. Do tej pory brałam 10 000 jednostek. Jak myślisz o ile zwiększyć dawkę aby poziom Wit u dziecka był prawidłowy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.