Rodzicielstwo bliskości – czyli wywiad z Magdą – Matką-Wariatką

Rodzicielstwo bliskości – czyli wywiad z Magdą – Matką-Wariatką

Spirulinę 100% organic This is Bio kupisz w BioLoveShop.com

Dziś mam dla Was wywiad z Magdaleną Dudek-Czajką, prawdziwą Matką-Wariatką, która nie chodzi na skróty.

Madziu, powiedz nam coś o sobie.

Mam 34 lata, z zawodu jestem inżynierem elektrykiem i technikiem farmacji. Od 3 lat żoną i panią domu na pełen etat, a od 8 miesięcy mamą córeczki, w międzyczasie początkującą blogerką (Razem ku szczęściu) i youtuberką (Kanał Razem ku szczęściu).

Nie taką znowu początkującą. Naprawdę warto wpaść, poczytać Cię i pooglądać.

Rodzicielstwo bliskości - czyli wywiad z Magdą - Matką-Wariatką
Magda w Chorwacji, w 4 miesiącu ciąży

Gdzie mieszkacie?

Po 30 latach mieszkania we Wrocławiu przeprowadziliśmy się z mężem w Karkonosze do dużo mniejszego miasta.

I jak się mieszka z dala od wielkomiejskiego zgiełku?

Jak wszędzie są plusy i minusy. Z plusów mogę wymienić bliskość natury (mieszkamy 100m od lasu) i góry na wyciągnięcie dłoni. Nie tracimy w ogóle czasu stojąc w korkach a powietrze jest zdecydowanie czystsze. Natomiast brakuje mi tu wyboru sklepów ze zdrową żywnością, wegańskich a przynajmniej zdrowych restauracji. Po prostu czasem nie ma gdzie wyjść, gdy pogoda nie dopisuje.

Jakie są Twoje zasady?

Moja rodzina jest moją siłą napędową. Uważam, że do bycia rodzicem należy się przygotować jak do każdego wielkiego egzaminu. W ciąży przeczytałam kilkanaście dobrych książek o wychowaniu pełnym miłości i nadal poszerzam wiedzę. Na szczęście moja córka lubi długie karmienie więc mam czas na wielogodzinne sesje z ebookami.

Gdyby tak każdy podchodził do macierzyństwa mielibyśmy bardzo kochające się rodziny i same świadome mamy.

Nie interesują mnie półśrodki i podejście „jakoś to będzie” i „wszystko jest dla ludzi”.

Mój maż – ojciec-wariat – śmieje się, że jesteśmy rodziną skrótów, która nie idzie na skróty.

W naszym domu staramy się trzymać takich zasad jak:

RB Rodzicielstwo Bliskości

NVCPorozumienie Bez Przemocy,

WBKiNWychowanie bez Kar i Nagród,

PBDPlant Based Diet – dieta oparta na roślinach,

MWMinimum Waste,

KPdługie Karmienie Piersią,

EDEdukacja Domowa zamiast posyłania dzieci do placówek szkolnych,

PD – zaplanowaliśmy Poród Domowy, który niestety ostatecznie nie doszedł do skutku.

Rodzicielstwo bliskości - czyli wywiad z Magdą - Matką-Wariatką
Karmienie piersią oczywiście na żądanie, najlepiej w plenerze nad rzeką

Genialne to podsumowanie tych skrótów! Ale faktycznie pójście każdą z tych dróg jest bardzo wymagające.

Przykładamy ogromną wagę do naturalnego stylu życia. Unikamy leków, klasycznych kosmetyków i środków czystości. Uziemiamy się, spędzamy jak najwięcej czasu na słońcu i na świeżym powietrzu. Hartujemy nasze dziecko od urodzenia, dbamy o zdrową dietę bez mleka, glutenu, cukru i mięsa… mogłabym dalej tak wymieniać.

Obawiam się, że większość ludzi uznałaby nas za kompletnych wariatów.

No to jesteś w dobrym miejscu. My tu takich wariatów kochamy.

Kiedy zaczęłaś przywiązywać wagę do zdrowego odżywiania? Do ekologicznego stylu życia?

Zdrowym stylem życia zaczęłam się interesować w 2014 roku kiedy wróciłam od lekarza z diagnozą: Reumatoidalne Zapalenie Stawów. Na początku niewiele wiedziałam o tej chorobie, ale w google od razu znalazłam odpowiedź: nieuleczalna choroba która prowadzi na wózek inwalidzki, znacząco skraca życie, powoduje okropną deformację stawów i ciągły ból.

Wyobraź sobie moje przerażenie takim opisem, nie mówiąc już o zdjęciach które na hasło RZS wyskakują na samej górze w wyszukiwarce. Na szczęście jestem dociekliwa więc tych stron w google przejrzałam setki i w końcu natrafiłam na pozytywne historie naturalnego leczenia różnych chorób i ostatecznie na bloga Pepsi Eliot. Potem zaczęłam kupować książki. Zaczęłam od „Nowoczesnych zasad odżywiania” Campbella i dalej jakoś poszło.

No, ale ból już mnie dopadł i to okropny, więc podjęłam się leczenia klasycznego silnym lekiem cytotoksycznym i jednocześnie sumiennie krok po kroku zmieniałam swój sposób odżywiania i cały styl życia.  W 1,5 roku weszłam w tak zwaną remisję i mimo zaleceń lekarza, przestałam przyjmować leki. Od tej pory objawy RZS nie wróciły. Po rocznym oczyszczaniu ciała z tego „leku” mogliśmy z mężem wrócić do planowania dziecka. I tak 8 miesięcy temu pojawiła się na świecie nasza ukochana córeczka.

Biorąc po uwagę Twoje wykształcenie (technik farmacji) to jestem tym bardziej pod wrażeniem, że otworzyłaś się na alternatywne sposoby leczenia.

Nie było łatwo, ale gdy zaczęłam czytać te wszystkie książki i artykuły po prostu otworzyła się w mojej głowie jakaś klapka. I nagle zapragnęłam pozbyć się tych szuflad pełnych leków (moja mama zawsze miała zapasy wszelkich specyfików na każdą dolegliwość), wyrzucić z diety chipsy, schabowe, pizzę, białe bułki z masłem i pokolorowaną na różowo wędliną (jadłam takie rzeczy codziennie od zawsze).

Proces ten trwał kilka lat, ale nie potrafiłabym już wrócić do miejsca, w którym byłam kilka lat temu. A wiedza farmaceutyczna nadal przydaje mi się w życiu, wiem czego unikać i jak co działa.

Wspaniale, że udało Ci się ostatecznie wyjść z takiej choroby naturalnymi sposobami, że teraz już silne leki nie są potrzebne.

Reumatolodzy mówią, że po ciąży objawy RZS wracają po maksymalnie trzech miesiącach i to ze zdwojoną siłą – no cóż, minęło 8 miesięcy i u mnie nadal cisza. Mam szczerą nadzieję, że na zawsze pozbyłam się tej choroby – walczę o to każdego dnia.

Tego Ci życzę. A jak córeczka?

Moje dziecko jak na razie jest okazem zdrowia. Ale nie szliśmy na żywioł, tylko starałam się jak najlepiej do ciąży przygotować przez kilkumiesięczny detoks witariański. Mój mąż również bardzo zdrowo się odżywiał i nadal odżywia. Rzadko się o tym mówi, ale także mężczyzna powinien przygotować swoje ciało do tego, by stworzyć nowe życie.

Oczywiście, w końcu od faceta zależy połowa genów Twojego dziecka. Często o tym zapominamy.

Będąc w ciąży szczególnie dbałam o dietę i suplementację, walczyłam o naturalny poród w szpitalu. Teraz karmiąc suplementuję dokładnie to samo co będą w ciąży: dobrej jakości kwasy EPA i DHA, witaminę C, duże dawki witaminy D3 z K2MK-7, foliany, metylowaną B12, cynk i magnez.

Więcej o diecie i suplementacji w ciąży możesz przeczytać tu: Suplementacja w ciąży

Co jest dla Ciebie priorytetem w podejściu do zdrowia dziecka?

Zawsze podkreślam, że:

Nie można być zdrowym fizycznie gdy żyje się w otoczeniu pozbawionym ciepła, bezpieczeństwa i miłości. Jest to dla mnie tak samo ważne jak zdrowe odżywianie i życie w bliskości z naturą.

Masz rację, zdrowie to pochodna wielu czynników, samo zdrowe odżywianie bez czułości nie pomoże. Rodzicielstwo bliskości jest tak samo ważne. 

Czy zdarza Ci się czasem zboczyć z drogi? W jakich sytuacjach, kiedy?

Niestety czasem ulegam na wyjazdach i kupuję coś niezbyt zdrowego np. jakieś chrupki lub ciastka ale zawsze wybieram te bez glutenu, mleka i tłuszczów trans. Zabieram wiele jedzenia z domu, ale zawsze i tak mi zabraknie.

No tak, jesteś taka chuda, że musisz jeść co chwilę.

Z tak zdrowym podejściem i karmieniem piersią pewnie córeczka jest okazem zdrowia?

Tak, na szczęście moja córka ani razu nie chorowała.

A gdyby coś nas ewentualnie „dopadło”, to planuję korzystać z wiedzy zawartej w Twoim ebooku i na blogu. Oczywiście będą to naturalne metody leczenia.

 


LEKTURA OBOWIĄZKOWA DLA KAŻDEJ MATKI-WARIATKI 

Jeśli nurtują Cię pytania: 

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? 

Jak rozszerzać dietę niemowlęcia?

Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka?

Jak naturalnie wspierać odporność dziecka?

I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka

bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru,

to ta książka jest dla Ciebie

Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe
Nowy rewolucyjny e-book „Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?”. To przewodnik, który pokaże Ci jakie drogi wybrać chcąc zdrowo odżywiać dziecko. W e-booku znajdziesz też 47 przepisów na zdrowe potrawy dla dzieci – bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru. E-book do kupienia w BioLoveShop.com

Dzięki, choć życzę oczywiście, żebyś nawet z tych naturalnych metod nie musiała korzystać.

Czy podajesz dziecku jakieś suplementy?

Planuję zacząć podawać suplementy i superfoods od około 9 miesiąca. Na razie polegam na tym co dostaje z moim mlekiem i w tej malutkiej ilości innego jedzenia która trafia do brzuszka córki.

Reklama

Ekologiczne super pokarmy
Podając te super pokarmy dziecku masz pewność, że dajesz mu jedzenie najlepszej jakości wolne od glifosatu i GMO – kupisz je w BioLoveShop.com

Ekologiczne życie jest zazwyczaj droższe. Jakie są Twoje sposoby na oszczędności?

Mówi się, że dziecko generuje ogromne koszty, ale ja się z tym nie zgadzam. Wszystkie ubranka mamy używane, kupione za grosze od znajomych i dalszej rodziny. Są one także zdrowsze, bo dawno wypłukały się z nich chemikalia używane do produkcji ubrań. Zamiast jednorazowych pieluch używamy wielorazowych, które za jakiś czas pójdą do kolejnej mamy. Dziecko nie potrzebuje także wielu zabawek, najbardziej interesuje się rzeczami które są w każdym domu: plastikowymi miarkami, drewnianymi łyżkami, opakowaniami po suplementach itp.

Po suplementach z BioLoveShop oczywiście ?.

Ponadto troskliwie planuję jakie jedzenie kupujemy, aby zminimalizować wyrzucanie tego, czego nie zdążymy zjeść zanim się zepsuje. Nie kupujemy chleba, mięsa, sera i wędlin, które są najdroższymi produktami spożywczymi. Zamiast tego wybieramy ekologiczne owoce, warzywa, zboża bezglutenowe, kasze, jajka i dzikie ryby.

Czy codziennie gotujesz dla wszystkich domowników, czy masz jakieś wsparcie ze strony partnera?

Przed porodem to ja głównie spędzałam czas w kuchni, ale gotowanie to moja ogromna pasja. Obecnie gotujemy z mężem na zmianę, okazało się że zaczęło mu to sprawiać przyjemność i ciągle wymyśla jakieś nowe sałatki. Natomiast zdecydowanie 95 procent jedzenia które spożywamy przygotowujemy od podstaw samodzielnie i unikamy wszelkich gotowców.

Tak najzdrowiej. Jecie czasem coś w restauracjach?

W naszej okolicy nie ma żadnej restauracji, w której można zjeść coś naprawdę zdrowego więc po prostu w nich nie bywamy. Ale jak odwiedzamy jakieś duże i nowoczesne miasta to przeważnie testujemy jakieś wegańskie albo witariańskie knajpki.

Jak kreatywnie spędzasz czas z dzieckiem?

Bliska jest mi pedagogika Marii Montessori, więc nie ma w naszym domu grających i świecących zabawek. Całymi dniami robimy miny, gadamy z córką w jej języku, grzechoczemy butelkami z różnymi nasionami, szeleścimy papierkami, oglądamy albumy, tańczymy, śpiewamy, gramy na garnkach, wygłupiamy się i przyglądamy się całemu światu wokoło. Co weekend jedziemy na jakąś malutką wycieczkę do innego miasta, do lasu, zwiedzamy okoliczne parki i ogrody.

Rodzicielstwo bliskości - czyli wywiad z Magdą - Matką-Wariatką
Jesienią w parku – tak – bez skarpetek

Pięknie. Zazdroszczę Twojemu dziecku.

Jak udaje Ci się znaleźć czas dla siebie?

Zamykam się w łazience i biorę długi, gorący prysznic, czasem robię sobie relaksującą kąpiel w siarczanie magnezu i codziennie w nocy czytam ebooki podczas karmienia piersią.

Niestety na razie na bloga i kanał na Youtube nie mam czasu, ale obiecuję sobie, że jak córka skończy roczek to przeorganizuję rzeczywistość i znajdę chwilę także na to. Nie mogę się doczekać aż znowu wrócę do nagrywania i pisania o podróżach oraz o zdrowym stylu życia. Chwilowo staram się dodawać posty chociaż na moim Instagramie.

Jakie są Twoje pasje?

Kochamy z mężem podróże. I te zagraniczne i po Polsce. Szczególnie ukochaliśmy nasz rodzinny Dolny Śląsk – krainę przesyconą historią i pięknymi zabytkami. Od lat uwielbiamy odkrywać opuszczone pałace – odwiedziliśmy już ich z kilkadziesiąt.

Teraz trochę przystopowaliśmy, choć już nie mogę się doczekać kiedy córka także zacznie zauważać i doceniać piękno rożnych miejsc. Nie mogliśmy tylko odpuścić naszej corocznej wyprawy do Chorwacji.

Rodzicielstwo bliskości czyli wywiad z Magdą - Matką-Wariatką
Podróże to pasja Magdy, tu w Chorwacji. Z malutkim dzieckiem też da się podróżować. 

Od zawsze pochłaniam wszelkie książki – od fantastyki, przez kryminały, a teraz także wspomniane wcześniej pozytywne poradniki i książki dotyczące psychologii, edukacji domowej itp.

Jak dbasz o siebie?

Wystawiam skórę na słońce kiedy tylko mogę, używam wyłącznie naturalnych kosmetyków i to w minimalnej ilości oraz staram się jeść jak najwięcej roślin we wszystkich kolorach.

Czy jesteś szczęśliwa?

Jestem przeszczęśliwa, jestem spełniona jako żona i matka-wariatka i jestem zmęczona – w tej kolejności.

Zmęczenie i szczęście, to idzie w parze?

Oczywiście! Nie zamieniłabym mojego życia na żadne inne, mimo że wymaga pełnego zaangażowania wszystkich moich sił. I uprzedzę Twoje pytanie, nie mam idealnego porządku w domu – najważniejsze jest dla nas wspólne spędzanie czasu.

Masz rację, ludzie mają tendencję do poświęcania czasu na rzeczy, które nie mają kluczowego znaczenia, a potem narzekają, że tak mało go mają na te najważniejsze – które tworzą prawdziwą wartość życia.

Twoja złota rada dla innych Matek-Wariatek?

Kochaj i bądź kochana, szanuj ludzi i zwierzęta, codziennie ucz się i rozwijaj, dawaj z siebie wszystko i zawsze walcz o dobro swojej rodziny.

Bardzo Ci dziękuję za super wartościowy wywiad!

Ja również dziękuję.

Masz pytania do Magdy? Napisz w komentarzu.

Uważasz się za Matkę-Wariatkę?

Masz jakieś sprawdzone sposoby na niechorowanie, tajne zdrowe przepisy, którymi chciałabyś się podzielić z innymi Matkami-Wariatkami?

Chciałabyś opisać swoją historią jak udało Ci się wyjść naturalnymi metodami z jakiejś choroby, wyleczyć dziecko?

Napisz do mnie maila: noemidemi@gmail.com 

GRUPA ZDROWA MAMA i ZDROWE DZIECKO

Zapraszam Cię też do grupy na FB Zdrowa mama i zdrowe dziecko, gdzie znajdziesz więcej matek zakręconych na punkcie zdrowia i cenne porady na temat zdrowia i jedzenia. A Magda jest tam moderatorką.

 


Noemi Demi 

blog o zdrowiu dziecka i mamy 

to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność        


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (7)

  1. Jaki piękny wywiad, taki przynoszący spokój, harmonię… wyciszenie. W swoim podejściu jesteś mi niezwykle bliska. Ja też przecież dawniej jadłam niezdrowo aż w końcu powiedziałam stop. Masz pięknego bloga, cudownego męża! Gratuluję :):):)

      1. Kochana, wartościowych książek, które polecam jest w tym momencie kilkadziesiąt Powiedz jaka dziedzina Cie interesuje Jeśli chodzi o wartościowa dietę to polecam jak w wywiadzie Campbell oraz „Leczenie dobrą dietą” Katarzyna Lewko czyli Pepsi Eliot

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.