Krótki przewodnik jak nie chorować, a raczej jak być zdrowym

Krótki przewodnik jak nie chorować, a raczej jak być zdrowym

Greens & Fruits – witaminy, minerały i enzymy z 50 owoców, warzyw i ziół – do kupienia w BioLoveShop.com

Puściłaś dziecko do przedszkola i myślisz sobie, no tak – teraz to się zacznie. Choroby, katary, przeziębienia na porządku dziennym. Wszystkie dzieci, które zaczynają przedszkole chorują. Jak nie chorować?

Chorowała córka Agnieszki i synek Ani, mimo że nieszczepiony. Chorował Tymek i chorowała Zosia. Nie ma dziecka, które by nie chorowało na początku przedszkola.

Z takim nastawieniem posyłasz dziecko do przedszkola. I brzdęk. Po dwóch dniach musi już zostać w domu z katarem, gorączką no i z Tobą, mimo, że miałaś szeroko zakrojone plany na zupełnie coś innego. Swoją drogą dlaczego to zazwyczaj matka zostaje z chorym dzieckiem w domu, a nie ojciec? Ale o gender nie będziemy się tu sprzeczać. Jak nie chorować i jak być zdrowym?

Mrok zamiaru

Co to jest ten mrok zamiaru? Słyszysz w koło o rozprzestrzeniających się choróbskach, w TV reklamy coraz to nowych syropków na kaszel mokry, suchy, świszczący, charczący. Specyfiki na gorączkę i na grypę, które postawią Cię w ciągu jednego dnia na nogi, abyś kolejnego znów mogła zachorować. Wszystko sugeruje (nawet posty Noemi Demi ha ha), że jesień to pogoda na choroby. I co? Wpadasz w to jak śliwka w kompot, razem ze swoim dzieckiem, partnerem,  mężem nie-mężem czy też samej choć nie samotnie.

Twoje myśli podsycane w koło tematami chorób nie mogą się od nich odczepić i siłą rzeczy przechodzisz na linię życia, na której faktycznie Ciebie i Twoje dziecko spotykają choroby.

Jak nie chorować?

Udawać, że choroby nie ma, nie zażywać lekarstw (i mówię tu nawet o naturalnych środkach) i zaniedbać chorobę? Rezygnacja z leczenia już rozwiniętej choroby byłaby skrajnie nieodpowiedzialna. Chodzi o to, aby nie dać się wciągnąć w grę „ Choroba”.

Jak ktoś Cię pyta: „dlaczego Szymek nie poszedł do przedszkola?”. Pierwsza, zupełnie naturalna odpowiedź, jaka Ci się nasuwa: „Znowu chorujemy”. Zamiast powiedzieć: „Leczymy się”. Bo przecież to właśnie robisz zostając z nim w domu. I owszem odpowiedź „leczymy się”, byłaby postrzegana co najmniej dziwnie. Jesteśmy tak silnie zaprogramowani na chorowanie, że leczenie jest tylko jakimś marnym atrybutem choroby, a nie celem nadrzędnym.

Gra w Chorobę

Gra w Chorobę zaczyna się od tego, że przy pierwszych symptomach zaczynasz panikować, mierzysz dziecku gorączkę, zaglądasz do gardła, podskakujesz na dźwięk odchrząknięcia śliny. Co możesz zrobić? Obróć w żart te pierwsze objawy, nie wmawiaj dziecku choroby, nawet nic mu nie sugeruj. Jak tylko się da zignoruj temat. Ale nie chodzi oczywiście o to, żeby ignorować wszystko co dzieje się dziecku – Twoja matczyna intuicja na to nie pozwoli – chodzi o przymknięcie oka na te pierwsze typowe objawy przeziębienia. Jeśli żart z choroby nie zadziała, to przeprowadź akcję szybkiego leczenia – Jak wyleczyć dziecko z przeziębienia w jeden dzień.

Grać w Chorobę to opowiadać wszystkim, na czele z dzieckiem, jak źle się dziecko czuje, jakie jest biedne, osłabione, nie może jeść, kaszle w nocy, podejrzewać jakieś poważne choroby, rzucać ich nazwami domagając się współczucia od innych dla niego i dla siebie jako przemęczonej matki. Która na dodatek owszem też zaraz złapie chorobę. To oczywiste.

Jak być zdrowym – zagraj w Leczenie

Jak nie chorować, a raczej jak być zdrowym
Jak być zdrowym? Zagraj w grę Leczenie!

Zagraj w grę Leczenie. To jest aktywne działanie, interesowanie się metodami naturalnego przywracania zdrowia (po coś właśnie czytasz mój blog – jest właśnie dla Ciebie kochana), staraj się prowadzić zdrowy tryb życia, odnoś się do choroby z humorem i tak też nakieruj swoje dziecko.

Nie rozżalaj się nad nim, nie rozpieszczaj zbytnio (chyba tak zupełnie to się nie da) w chorobie – bo to tylko sprawia, że organizm dziecka zaczyna lubić ten stan i po prostu będzie częściej chorować. Skupiaj uwagę na polepszeniu samopoczucia – swojego i dziecka. Dąż do zdrowia, każdego dnia mów dziecku, że jest zdrowe, że czuje się lepiej, że lepiej wygląda, że ma większy apetyt, że lepiej śpi. Podkreślaj każdą nawet najmniejszą poprawę.

Gra w Chorobę – to gra pasywna, chorujesz i cierpisz. Gra w Leczenie – to gra aktywna, to Ty tu rządzisz, Ty kreujesz zdrowie swoje i swojego dziecka, tym samych lecząc je i wychodząc na prostą.

Grając w Leczenie bądź jednak uczciwa sama ze sobą i ze swoim dzieckiem. Dbanie o zdrowie musi wejść Ci w nawyk, wypływać z Ciebie. Zdrowy styl życia powinien towarzyszyć Ci zawsze, nie tylko z doskoku w chorobie. Musisz czuć, że to co robisz ma sens. Że warto to robić. Leczenie nie może wynikać z przymusu (bo ktoś mówi, że tak trzeba) – musisz sama być z tym całkowicie wewnętrznie zgodna. Tylko wtedy możesz wyleczyć siebie i swoje dziecko.

Ludzie jesienią chorują (tak, tak, jestem świadoma, że to piszę) – ale jeśli grasz w Leczenie jesteś zawczasu do tego przygotowana. Stosujesz odpowiednio wcześniej profilaktykę, starasz się dbać o zdrowie zamiast dbać o choroby.

Jak być zdrowym – co jest niezbędne dla Ciebie i Twojego dziecka

Co więc dla Ciebie i dla Twojego dziecka jest niezbędne aby dbać o zdrowie zamiast o choroby?

To kilka rzeczy, które zarówno Ty jak i Twoje dziecko powinniście przyjmować codziennie – nie tylko w okresie jesiennym:

Surowe warzywa i owoce oczywiście najlepiej ekologiczne

W dużych ilościach. Siła antyoksydantów wspiera proces leczenia i zapobiega chorobom.  Codzienny szejk, w którym znajdą się owoce i zielone liściaste warzywa. Jeśli nie masz dostępu do świeżych ekologicznych warzyw dodaj sproszkowane organiczne warzywa takie jak: organiczny jarmuż, organiczny szpinak, organiczny brokuł i organiczny burak. Świetnie sprawdzi się też 4 Greens czyli mieszanka chlorelli, spiruliny, trawy pszenicznej i trawy jęczmiennej, która dostarczy chlorofilu wspierającego odporność.

Reklama

Jak nie chorować, a raczej jak być zdrowym
Organiczna mieszanka chlorelli, trawy pszenicznej, spiruliny i trawy jęczmiennej – 4 Greens oraz organiczny Szpinak, Brokuł, Jarmuż i Burak – dostarczą antyoksydantów i witamin potrzebnych do Gry w Leczenie – znajdziesz je wszystkie tu: BioLoveShop.com

Witamina C

Podnosi odporność, uszczelnia naczynia krwionośne i musi być codziennie uzupełniana, gdyż ludzie jako jedyne ssaki nie potrafią jej wytwarzać. 1 gram dziennie dla dziecka i 4 gramy dla Ciebie – to takie minimum. Jeśli wolisz naturalną witaminę C – wspaniałym jej źródłem są owoce Camu Camu, które mają jej najwięcej na świecie. Sproszkowane organiczne owoce Camu Camu możesz dodać do szejka, do koktajlu czy do jogurtu.

Witamina D3 z K2

Żyjąc w Polsce D3 można nie brać tylko w plażowe dni kiedy spędzasz pół dnia do połowy rozebrana w pełnym słońcu. W każdy inny dzień w tym kraju gdzie, „nie ma słońca nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące, tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy” jak podsumował to Kazik, powinnaś podawać dziecku i brać również sama D3. Badałaś poziom witaminy D we krwi? Nie? To szoruj do najbliższego laboratorium i zrób to – zdiagnozuj 25 (OH) D – jeśli wynik wyjdzie mniej niż 50 ng/ml to suplementuj kochana, suplementuj. Idealnie powinno być między 50-70 ng/ml, a niektórzy naturopaci zalecają nawet 100 ng/ml. Witaminę D3 bierz zawsze z K2 – bo tylko wtedy masz pewność, że wapń trafia do kości, a nie do żył. Więcej o witaminie D3 dla dziecka.

Kompleks witamin

Dobry preparat witaminowo-minerałowy dla Ciebie i dziecka to podstawa. Niestety nie zawsze uda się w dziecko wpakować tyle zdrowego pożywienia ile byśmy chcieli. Mamy czasem do czynienia z niejadkami lub po prostu nie zawsze zdrowe pokarmy smakowo podchodzą dziecku. Frytki zawsze. Ktoś mi powie dlaczego tak jest?

Kwasy tłuszczowe Omega-3

Są kluczowe dla odporności, nie na marne babcie dawały nam do picia tran jak byliśmy dziećmi.

Chlorella

Wspiera detoks organizmu – a kumulacja toksyn to choroby. Dodatkowo ma niezwykły wpływ na promowanie odporności. Chlorella na odporność.

Reklama

Ryba dla dziecka - zawsze w chlorellą
Chlorella 100% ORGANIC wspaniały superpokarm dla Ciebie i Twojego dziecka do kupienia w BioLoveShop.com

Chcesz, aby Twoje dziecko było zdrowe – zakochaj się z zdrowym stylu życia, to dużo przyjemniejsze niż walka z chorobami.

Jak nie chorować, a raczej jak być zdrowym
Karmienie dziecka mlekiem mamy to też wspaniały sposób budowania odporności

Źródła:

Vadim Zeland „Transerfing rzeczywistości: Naprzód w Przeszłość”


Noemi Demi

Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.

 


Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu


DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.

Komentarze (2)

  1. Noemi czy wasza chlorella ma rozerwana błonę komórkową?
    Już kilka razy robię podejście do brania jej ale zawsze mam po niej gazy. Nie wiem czy to problem tej błony czy po prostu nie jest ona dla mnie. Żołądek zakwaszam codziennie.

    1. Hej Aniu, ma rozerwaną błonę komórkową. Inaczej nie byłaby suplementem. Może organizm musi się przestawić i przyzwyczaić? Na początku detoksu – zazwyczaj możliwe są pewne sensacje żołądkowe przy większych ilościach. Ale potem to powinno się już unormować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.