Czy egzema u dziecka jest wystarczającym powodem aby opóźnić szczepienie i jak naturalnie się jej pozbyć?

Czy egzema u dziecka jest wystarczającym powodem aby opóźnić szczepienie i jak naturalnie się jej pozbyć?

Egzema jest przewlekłą chorobą skóry, objawia się swędzącymi, często ropiejącymi wypryskami. Zaczyna się zwykle w ciągu pierwszych pięciu lat życia, a najczęściej w ciągu pierwszych sześciu miesięcy i może trwać przez całe dzieciństwo, nawet do dojrzewania.

U niemowlęcia egzema może objawiać się jako czerwona, łuszcząca się skóra na obu policzkach lub na nóżkach. U starszych dzieci – wysypka zwykle przenosi się do obszarów takich jak kolana, łokcie, nadgarstki i kostki. Objawy egzemy zmieniają się w czasie.

Egzema występuje u prawie 20% wszystkich dzieci w krajach uprzemysłowionych. Jej występowanie w samych Stanach Zjednoczonych zwiększyło się prawie trzykrotnie w ciągu ostatnich trzydziestu lat.

Skąd taki wzrost zachorowalności na egzemę?

Zaburzona flora jelitowa

Jedną z odpowiedzi może być brak równowagi bakterii jelitowych, brak odpowiedniej mikrobioty.

Istnieją cztery główne sposoby eliminacji niechcianych substancji z ciała:

  1. Pozbywanie się odpadów pokarmowych, a także tych pochodzących z układu limfatycznego i toksyn z krwi oczyszczanej przez wątrobę – poprzez normalne wypróżnianie
  2. Dzięki nerkom i pęcherzowi poprzez sikanie
  3. Poprzez płuca – w przypadku odpadów, które mogą być przekształcone w gaz, na przykład dwutlenek węgla.
  4. Poprzez skórę – w trakcie pocenia.

W celu uzyskania optymalnej wydajności, wszystkie cztery metody muszą działać prawidłowo. Jeśli, któraś z metod zawodzi odpady znajdą drogę powrotną i organizm będzie musiał znaleźć inny sposób ich eliminacji.

Według naturopatki Kathryn Doran-Fisher egzema jest wynikiem eliminacji przez skórę odpadów, które powinny być wydalone z organizmu w inny sposób. Jak układ immunologiczny próbuje się ich pozbyć przez skórę to powodują one właśnie stan zapalny, świąd i zaczerwienienie.

Niemowlę ma bardzo porowaty przewód pokarmowy. Dlatego duże komponenty immunologiczne z mleka matki łatwo przedostają się do organizmu dziecka. I mleko matki jest z pewnością najlepszym pokarmem dla dziecka.

Jeśli jednak organizm mamy jest zatruty toksynami – w jej mleku również się one znajdą i tak samo zostaną przejęte przez ciało dziecka powodując stany zapalne. W tej sytuacji malec może również dostać egzemy – tylko od mleka matki.

Jeśli niemowlę karmione jest sztucznieegzema tym bardziej może się pojawić – w związku z brakiem składników odpornościowym z mleka matki oraz licznymi dodatkami w gotowych mieszankach mlecznych takimi jak np. lecytyna sojowa, syrop fruktozowo-kukurydziany czy inne genetycznie modyfikowane składniki podrażniające bardzo wrażliwy przewód pokarmowy dziecka.

Nadwrażliwość wywołana szczepieniami

Przed 1900 rokiem, szczepionki podawano przy pomocy lancety – czyli małego chirurgicznego nożyka nacinając skórę. Na przełomie XIX i XX wieku prawie wszystkie kraje świata zachodniego zamieniły tę metodę na igłę. Przypadkowo lub nie, nowa choroba zwana chorobą posurowiczą (czyli reakcja na obcą surowicę podaną pozajelitowo) zaczęła trapić tysiące dzieci. Związek ten został dobrze udokumentowany w literaturze medycznej. A dr Clemens von Pirquet (który wymyślił słowo „alergia”, z greckiego allos co oznacza „inny” i ergon co oznacza „reakcja”) był czołowym badaczem w identyfikacji tej nowej choroby i wyraził takie stwierdzenie:

Szczepionki mają dwa główne skutki: odporność i nadwrażliwość. I są one nierozłączne; jedna jest ceną drugiej.

Czy ta rosnąca liczba przypadków egzemy u dzieci może być efektem nadwrażliwości zwłaszcza w świetle znacznie rozszerzonego harmonogramu szczepień w ostatnich dziesięcioleciach?

Czy winna jest właśnie eliminacja toksyn ze szczepionek przez skórę?

Czy zaburzona mikrobiota? A może jest to sumą wielu elementów.

 

Niezależnie od powodu, egzema może być szczególnie nieprzyjemna i bolesna dla dzieci.

 

Jak możesz pomóc dziecku w walce z egzemą

 

1. Zdrowa dieta = Zdrowa flora jelitowa

To podstawa.

Aby Twoje dziecko było zdrowe i odporne musisz, od chwili jego narodzin, a właściwie już jak jest w Twoim brzuchu, zapewnić mu jak najlepszą florę bakteryjną.

Jest na to kilka sposobów:

  • karm swoje dziecko jak najdłużej piersią sama stosując jak najzdrowszą dietę
  • unikaj cukru rafinowanego – czyli wszystkich przetworzone substancji do słodzenia – począwszy od najgorszego białego cukru buraczanego, ale też wykluczając syrop z agawy, cukier kokosowy czy soki owocowe. Korzystaj tylko z naturalnego źródła cukru – w świeżych i suszonych (bez siarki) owocach.
  • unikaj produktów z oczyszczonej mąki (jeśli już tylko razowe) albo najlepiej zrezygnuj z glutenu
  • zrezygnuj z mleka krowiego, jeśli już spożywaj tylko fermentowane produkty najlepiej ekologiczne
  • włącz probiotyki do swojej diety będąc w ciąży i karmiąc piersią oraz do diety swojego dziecka od najmłodszych lat – w postaci sfermentowanej żywności lub suplementów probiotycznych.

Powyższe zalecania co do diety – dotyczą Ciebie jak jesteś w ciąży i podczas karmienia i Twojego dziecka – jak będziesz rozszerzać jego dietę.

Dając probiotyki dziecku od najmłodszych lat ułatwiasz kolonizację dobrych bakterii w jelitach i wspierasz jego system odpornościowy w prawidłowym rozwoju i dojrzewaniu.

Jednakże, probiotyki muszą być zintegrowane ze zdrową dietą.

Jeśli dziecko je mnóstwo cukru, pije soki owocowe (nie mówię tu o naturalnych świeżych sokach robionych przez Ciebie w domu), a co gorsze pije słodzone napoje gazowane oraz je dużo zbożowych produktów – to wszystko będzie się niezwykle szybko rozkładać w jego jelitach i karmić chorobotwórcze bakterie. Tym dobrym wprowadzonym do organizmu dzięki probiotykom będzie się tam bardzo trudno zadomowić.

Obecność Candidy lub innych drożdży jest oznaką problemów przewodu pokarmowego. To właśnie te proste węglowodany – cukier i ziarna- przyczyniają się do rozwoju drożdży. Candida najpierw rozwija się chcąc nam pomóc stworzyć równowagę w jelitach ze względu na antybiotyki, środki konserwujące, toksyny, metale ciężkie i przetworzoną żywność. Jeśli usuniemy te toksyny – jej obecność ograniczy się do minimum (Candida zawsze będzie w naszym organizmie, problemem jest tylko jej przerost).

Jeśli jesteś w ciąży pamiętaj, że niestety, przerost Candidy może być przekazywany z matki na dziecko. Chcąc zadbać o swoje dziecko musisz zadbać o siebie.

Rozważ zmianę diety – swojej lub dziecka (jeśli oczywiście już konsumuje stałe produkty) na SUROWĄ. Spożywaj jak najwięcej odżywczo-gęstej organicznej nieprzetworzonej żywności oraz pij tylko czystą wodę. Taka dieta pomoże wyeliminować te toksyny, które powstają podczas procesu gotowania i pomoże organizmowi stać się bardziej zasadowy.

 

2. Zwracaj uwagę w co ubierasz swoje dziecko

To jest ważne ze względu na pocenie się – unikaj pocenia się dziecka, gdyż powoduje utratę wilgoci i tym samych doprowadza do suchości skóry, która jest wtedy bardziej podatna na egzemę.

Drugi aspekt to chemiczne substancje w ubrankach – farby, chlor, sztuczne materiały utrudniające oddychanie – mogą bardzo negatywnie oddziaływać na delikatną skórę dziecka, przez którą wchłaniane są te wszystkie toksyny. Kupuj najlepiej ubranka z organicznej bawełny, pierz w delikatnych ekologicznych środkach bezzapachowych, możesz wypróbować też ekologiczne orzechy do prania, nie używaj żadnych zmiękczaczy tkanin. Swoje ubrania też pierz w ten sam sposób.

 

3. Mniej chemii w domu

Postaraj się ograniczyć do minimum chemiczne kosmetyki i środki czystości jakich używasz w domu na czele ze sztucznymi zapachami, domestosami i silnie pachnącymi (pozorną świeżością) proszkami do prania – to wszystko może zatruwać dziecko i przyczyniać się do nasilania się egzemy i alergii.

 

4. Kąpiele i mycie

Zbyt częste kąpiele mogą wzmagać objawy egzemy. Zwyczaj kąpania niemowlęcia każdego dnia – wcale nie jest dobrym rozwiązaniem (oczywiście pupę i okolice – najlepiej myć po każdej zmianie pieluchy zwykłą wodą z delikatnym naturalnym mydłem).

Co do całościowych kąpieli – najlepiej niemowlę myć dwa, trzy razy w tygodniu. Jeden raz z użyciem delikatnego płynu i z umyciem główki (najlepiej jakiś eko płyn, przeznaczony specjalnie dla niemowląt, unikałabym powszechnie reklamowanych emolientów, johnsonów a nawet hippów itp.). Pozostałe dwa razy – tylko samą wodą (ewentualnie z odrobiną mleka matki i płatków owsianych). To oczyści skórę dziecka i również odpowiednio nawilży. Sucha skóra (wysuszona częstymi kąpielami) może wzmagać egzemy.

Jak już dziecko ma suchą skórę (w przypadku starszych dzieci) można ją delikatnie złuszczyć za pomocą szczotkowania na sucho lub przy pomocy naturalnego peelingu.

 

5. Olej kokosowy (oczywiście)

Cienka warstwa oleju kokosowego nałożona na zmiany skórne dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym pomaga ograniczyć swędzenie oraz ból, wspaniale również nawilża skórę.

 

5. Woda morska w sprayu

Jeśli wypryski są wilgotne (ropiejące) – lepiej podziała suszenie niż nawilżanie. W tym celu dobrze użyć wody morskiej w sprayu, która szybko wyschnie pozostawiając na skórze odpowiednią warstwę minerałów.

 

6. Suplement z kwasami tłuszczowymi omega-3

Dobrej jakości suplement z kwasami tłuszczowymi omega-3 pochodzącymi z tłuszczu zimnolubnych ryb jest doskonałym źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach A, D, E i K, działa przeciwzapalnie i odżywia skórę.

Ważne abyś w czasie ciąży i karmienia suplementowała się kwasami omega-3. A jak już dziecko podrośnie (powyżej 1 roku) – to możesz też dodawać dziecku przemycając w posiłkach (trzeba po prostu wylać płyn z kapsułki).

7. Kąpiele magnezowe

Kąpiel dla dziecka z egzemą może czasem sprawić, że poczuje się gorzej, ale jeśli dobrze toleruje pobyt w wodzie – to dobrym rozwiązaniem może być kąpiel z dodatkiem soli Epsom lub z płatkami magnezowymi i kilkoma łyżkami soli himalajskiej. Starszym dzieciom można dodać kilka kropel olejku lawendowego.

Widok dziecka z egzemą jest straszny dla mamy, chcesz zrobić wszystko, żeby pomóc dziecku w tym dyskomforcie i bólu. Musisz pamiętać, że skóra jest największym organem człowieka i wszystko, co dotyka skóry zostaje przez nią wchłonięte do krwiobiegu. Ważne jest więc nie tylko to czym karmisz dziecko, ale także to z czym styka się jego skóra.

 

Egzema i szczepienia

Jeśli zapytasz lekarza czy możesz szczepić dziecko, które ma egzemę najprawdopodobniej uzyskasz informację, że tak, nie jest to żadną przeszkodą.

Na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad tym dwa razy.

Artykuł z American Journal of Pediatrics opisuje chorobę, która nazywa się Egzema Vaccinatum – to rzadka, ale potencjalnie zagrażająca życiu reakcja na szczepionkę przeciw ospie. Jest to ostra wysypka na całym ciele (rodzaj ospy), szczególnie niebezpieczna dla małych dzieci, może być wręcz śmiertelna, wskutek bardzo szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa, zaburzeń elektrolitowych w organizmie oraz możliwej sepsy.


Dzieci z egzemą lub z atopowym zapaleniem, niezależnie od stopnia nasilenia choroby lub jej aktywności w danym momencie, są narażone na ryzyko rozwoju Egzemy Vaccinatum i pod żadnym pozorem nie powinny być szczepione na ospę.


Dodatkowo, osoby z chorobami skóry uszkadzającymi naskórek, takimi jak oparzenia, łojotokowe zapalenie skóry, łuszczyca i ciężki trądzik są również narażone na ryzyko wystąpienia powikłań i nie powinny być szczepione, dopóki zmiany skórne nie ustąpią.

Co istotne – dziecko z egzemą (lub innymi problemami skórnymi) musi przebywać z dala od osób, które poddane zostały szczepieniu na ospę (kwarantanna powinna wynosić 21 dni), gdyż również przez kontakt z inną niedawno szczepioną osobą może dojść do zakażenia wirusem Egzema Vaccinatum.

 

Dziecko z egzemą ma zaburzoną odporność. Tak naprawdę każda alergia czy choroba autoimmunologiczna świadczy o problemach z florą bakteryjną w jelitach.

Wykazując się ostrożnością trzeba byłoby się zastanowić czy podanie jakiejkolwiek szczepionki w momencie kiedy dziecko ma niewłaściwą mikrobiotę nie będzie strzałem, z którego dziecku będzie się trudno podźwignąć.

Jeśli chcesz więc szczepić pamiętaj, że najpierw musisz odbudować mikrobiom swojego dziecka, tak aby dzięki temu jego odporność była na tyle silna, żeby poradzić sobie z wszelkimi potencjalnymi skutkami ubocznymi szczepień.

Dlatego też szczepienie dzieci w pierwszej dobie życia – kiedy jeszcze nic nie wiadomo o jego układzie immunologicznym jest tak bardzo ryzykowne. Jeśli jesteś zdecydowana na szczepienia – postaraj się choć odwlec ten moment do czasu kiedy będziesz pewna, że dziecko jest na 100% zdrowe.

DISCLAIMER:

Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sam.

Źródła:

http://elderandsage.com/1/post/2013/01/if-your-child-has-eczema-they-should-avoid-or-delay-vaccination.html

http://www.organiclifestylemagazine.com/children-and-eczema

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1069029/

https://en.wikipedia.org/wiki/Eczema_vaccinatum

https://pl.wikipedia.org/wiki/Clemens_Peter_von_Pirquet

http://www.greenmedinfo.com/blog/coconut-oil-found-effective-treating-atopic-dermatitis-dry-itchy-scaly-skin

http://www.greenmedinfo.com/blog/formula-disaster-clinically-confirmed-dangers-breastmilk-alternatives-b

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19489765

http://www.greenmedinfo.com/blog/drinking-cows-milk-during-breastfeeding-increases-risk-babys-allergies

http://www.greenmedinfo.com/blog/toxic-detergents-vs-soap-nuts-laundry-soap-you-can-eat

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12462124

Komentarze (12)

  1. Noemi,
    moglabys napisac co powinna jesc kobieta w ciazy i jak sie powinna odzywiac karmiac piersia?
    Czy warzywa i owoce mozna caly czas?

    1. Haj KaskaLa, tak – mam taki post w planach, cały czas powinna stosować zdrową dietę – czyli jak najwięcej surowych warzyw (w tym zielonych) i owoców (najlepiej oczywiście eko – bo pestycydy są trujące dla rozwijającego się dziecka w brzuchu i również przenikają do mleka) i naturalnych probiotyków (kiszonki), unikanie glutenu, unikanie mleka, unikanie soi (z wyjątkiem fermentowanego miso – które też jest probiotykiem), mięso jeśli już – to też eko ze sprawdzonych źródeł, ryby i owoce morza – najlepiej niehodowlane. Dieta musi być jak najbardziej różnorodna i jak najbardziej surowa. I trzeba obserwować reakcję dziecka – bo oczywiście może się tak zdarzyć, że na coś będzie uczulone.

  2. no właśnie mój 7 mies syn ma egzeme.I pojawiły mu się też plesniawki w budce.jest karmiony piersia.
    cała ciążę praktycznie jadłam bio.gluten o graniczalam .produktów mlecznych poza kefirem też nie jadlam.
    brałam też dobre probiotyki.
    I.mimo to ma tą egzeme.nie był szczepiony
    może to ja popristu jestem tak w środku zepsuta ze mu to przekazuje z mlekiem.
    załamać się mozna

    1. Magda, nie obwiniaj się, bo robisz dla swojego dziecka to co najlepsze. Niestety czasem tak jest, że stosując nawet najzdrowszą dietę coś może się przytrafić. Może ma jakieś uczulenie? Alergię? Może musisz spróbować zastosować dietę eliminacyjną u siebie? Może dziecku bezpośrednio zacznij podawać probiotyki. Czyść mu też ząbki/dziąsła po każdym posiłku (są takie specjalne nakładki na palec).

    1. no i tu jest niestety problem bo wszelkie metody detoksu raczej odpadają przy karmieniu piersią. Choć na pewno można stosować pestki dyni, olej z pestek dyni. Co do biorezonansu – na pewno nie jest odpowiedni dla kobiet w ciąży, ale co do karmienia piersią – myślę, że można byłoby zaryzykować. Chlorellę też możesz brać – ona świetnie oczyszcza z toksyn i metali ciężkich

  3. Witaj 🙂 Noemi, czy znasz jakiś sposób na trądzik niemowlęcy?
    Wysuszać czy natłuszczać, jakie jest Twoje zdanie? Pozdrawiam 🙂

    1. Hej Marzena, trądzik niemowlęcy często się zdarza i nie wygląda ładnie ale sam przechodzi. Najprawdopodobniej to wina pozostałości hormonów od mamy, które powodują takie wypryski. Najlepiej z tym nic nie robić. A jeśli już bardzo chcesz, to można delikatnie przemywać bezalkoholowym oczarem wirginijskim (witch hazel), rozcieńczonym pół na pół z wodą octem jabłkowym i podawać dziecku probiotyki, a jeśli karmisz piersią to zażywać samej – np. takie https://bioloveshop.com/trawienie/8313-probio-forte-60kaps-amix–8594060004983.html i takie: https://bioloveshop.com/glowna/11752-saccharomyces-boulardii-60kaps-gg-.html

      1. Serdecznie Ci dziękuję, brata córka ma okrutny trądzik, głównie na buzi dlatego szukam jakiegos sposobu na złagodzenie tych zmian.
        Będziemy próbować, uściski 🙂
        I dzieki raz jeszcze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.